6 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sid]

Mam pytanie. Jak ćwiczyć "opanowanie". Tzn.: w czasie bójki, ewentualnie sparingu. Nie wpadać w furię ( "Jak wyzwolić w sobie TYGRYSA?" thaiboxer: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]! Ale zachować spokój, opanować strach (nie zabijając go strachu)

Stąd w temacie "afirmacje". Przykładowo przed snem. Mówiąc do siebie np.: "jestem odważny", "nie boję się" itp. Jest się w stanie zmienić swoją psychikę... a inne sposoby, czy istnieją???

[budo_marcin954]

nie ma chyba na to żadnego konkretnego sposobu, każdy człowiek ma inną konstrukcję psychiczną - jak dla mnie to przez długotrwały trening dojdziesz do czegoś ja doszedłem mniej sioę boję ale nadal się boję i pewnie będę bał się do końca życia.

[budo_silvio]

Stąd w temacie "afirmacje". Przykładowo przed snem. Mówiąc do siebie np.: "jestem odważny", "nie boję się" itp. Jest się w stanie zmienić swoją psychikę... a inne sposoby, czy istnieją???

Krótkie zdanie "nie boję się" zawiera dwa negatywne słowa: "nie" i "boję się". Pomyśl o tym.
Czy zaufałbyś człowiekowi, który zapewnia Cię: "nie jestem złodziejem i nie okradnę Cię, ale..."
Afirmacje typu: "jestem odważny" "jestem zdrowy" są OK jeśli odpowiadają prawdzie. Jeśli człowiek chory będzie mówił "jestem zdrowy" to jest to oczywiste kłamstwo któego nie kupi jego umysł, czymkolwiek on jest. Chory człowiek powinien w takiej sytuacji afirmować: "chcę być zdrowy".
Generalnie: używaj tylko pozytywnych sygnałów.
Aby zachować spokój, pomaga doświadczenie w trudnych sytuacjach i medytacja.
Silvio Pozytywny

[budo_combat]

Mam pytanie. Jak ćwiczyć "opanowanie". Tzn.: w czasie bójki, ewentualnie sparingu. Nie wpadać w furię

Ehh dobra furia nie jest zła- z tym, że np. ja jak kogoś nie znam - W OGOLE nie mam oporów żeby uderzyć czy kopnąć (np. na ulicy). Gorzej gdy kogoś znam, sparuje na treningach - to mi się już po prostu nie chce: znam możliwości "przeciwnika" (sparing-partnera), stoczyłem ileśtam walk i wystarczy. Zwykle jak ktoś mnie zaczepi - wpadam w furię - ale odmianę wytrenowaną (tj. agresywność pozytywna = waleczność - szerzej na WWW). - kasuje aż przeciwnik ma dość. 8)

Czasem furia objawia się tłuczeniem bez ładu i składu - a to właśnie jest niedobre

[budo_sid]

Nie chodzi o to by się nie bać. Ale o to by: strach nie paraliżował oraz by można było zachować spokój w chwili zagrożenia...

Mam na myśli przeciwieństwo furii, jednak nie pozbawione strachu...

[budo_yak]

nie sadze zeby do konca to bylo mozliwe. to kwestia hormonow. organizm sie "boi" niezaleznie od twojego widzimisie. jedyny sposob psychiczny to byc pewnym wygranej, wtedy organizm nie dostanie "bodzca" do strachu. tego typu pewnosc mysle przychodzi z iloscia treningow (no i zalezy od samej sytuacji). a z chemi to chyba najlepiej pomaga setka czystej

[budo_słoniak]

Treningi "na ostro" (choć w ochraniaczach), treningi w tłumie, w ciasnych pomieszczeniach. W wartość samej afirmacji po prostu nie wierzę.