Jak się czujecie mając jakiś leciutki "sprzęt"? Bo ja inaczej się czuję mając w łapie Comtech Stinger (chyba poliwęglan to jest), a inaczej metalowy kastet. Podobnie jest z yawarą ta od WARa - mile ciąży, taka z tworzywa po prostu jest. To głupie, każda z tych rzeczy w starciu z ciałem ludzkim wygra bezapelacyjnie. Dziury w dechach robią takie same, ale ciągle takie jakieś przekonanie, że cięzkie i metalowe=bardziej mordercze. Wy też tak macie?
Atawistyczne zamiłowanie do cięższej broni?
Rozpoczęty przez , Ponad rok temu
1 odpowiedź w tym temacie
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
My favourite weapon...
- Ponad rok temu
-
Kusarijutsu
- Ponad rok temu
-
Walka dwoma mieczami
- Ponad rok temu
-
dziś-18.04 na TVN 19.40-wiatrówki gładkolufowe
- Ponad rok temu
-
pozwolenie na broń-dokumenty
- Ponad rok temu
-
Sklep z nożami
- Ponad rok temu
-
Szukam info o sztukach walki/stylach z długim kijem ok.150cm
- Ponad rok temu
-
teleskop
- Ponad rok temu
-
kije samobije
- Ponad rok temu
-
A co na to rodzice ?!
- Ponad rok temu