Kwietniowy Paryż i staż z Tissier
Napisano Ponad rok temu
Paryż powitał nas pięknym słońcem i cudowną pogodą - (20-24 stopnie i bezchmurne niebo).
Przez pierwsze 2 dni rozkoszowaliśmy się urokami samego miasta, gdyż pomyliłem się z terminem stażu i przyjechaliśmy o 2 dni wcześniej. Oczywiście uczęszczaliśmy na normalne treningi w dojo, ale to jednak nie to samo.
Niestety moje ćwiczenie nie należało do najprzyjemniejszych, gdyż jak się okazało miałem pęknięte żebro i za każdym padem dotkliwiej odczuwałem skutki kontuzji, jakiej nabawiłem się w Warszawie w przeddzień wyjazdu... Na szczęście jakoś dotrwałem do końca całego wyjazdu.
Sam staż odbywał się na 800m2 maty w miejscowej szkole. Przybyło ok.300 osób z różnych krańców świata. Można było spotkać Polaków Francuzów, Niemców, Hiszpanów, Włochów, Rosjan, Brytyjczyków, Finów, Szwedów, Hindusów, Amerykanów, a nawet Tunezyjczyków i Japończyków.
Cały staż prowadzony był dość spokojnie i głównie dominowały techniki podstawowe. Jednak samo wykonanie tych technik było przeznaczone dla osób zaawansowanych, gdyż najważniejszymi ich punktami były zasady. Głównymi najczęściej powtarzanymi były zasady postawy, dystansu i ekonomiki ruchu.
Oczywiście od czasu do czasu Chrystian przyspieszał i rzucał uke w najprzeróżnieszy sposób.
Na bokkenie pracowaliśmy nad 1 i 2 serią kata kashima shin ryu.
Ruch był zarówno ćwiczony powoli i rozbijany na szczególy i poszczególne partie, jak i bardzo szybko z możliwością większych kontuzji.
Jak na razie to na tyle
Lecę spać, bo jechałem autokarem aż 28 godzin i padam z nóg 8)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Fajne spawozdanie, tylko krotkie, mam nadzieje, ze jak odpoczniesz to napiszesz wiecej z kim sie biles i jak :wink:
Pisz pisz beacouse Uchi goes to Paris 20 may..
Napisano Ponad rok temu
Więc by nie zakladać juz nowego tematu odgrzewam stary kotlet
W tym roku wiosenny staż datuje się na 11-16 kwietnia.
Ktoś się wybiera z szanownego forumowego grona? 8)
Ja już w zasadzie urlop mam zaklepany, furę również (3-4 osoby jadą ode mnie).
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A tam bez sensu.Phi, kto by się na takie coś wybierał. w ogóle bez sensu.
Bez sensu jest mowienie że to jest bez sensu
Napisano Ponad rok temu
p.s. to se nabilem posta
Napisano Ponad rok temu
A tam bez sensu.Phi, kto by się na takie coś wybierał. w ogóle bez sensu.
Bez sensu jest mowienie że to jest bez sensu
Droczy się, była i jej się podobało :-)
Ja w tym roku odpadam czego już żałuję, tym bardziej że można tam sobie wrzucić w grafik treningi bjj u Christiana Dervala, który prowadzi sekcję na miejscu w Cercle Tissier.
Cholera, jak sobie przypomnę te kwitnące wiśnie, te świeże bagietki i francuskie wino to aż mnie ściska z żalu
Napisano Ponad rok temu
Kontuzja kolana... Nadal czuje i boli. Ale nic. Pojade tam jakby mi miało nawet odpaść! :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Pan, którego wyrocznia jest w Delfach, nie mówi i nie ukrywa, a tylko daje znak. Czytaj znaki Wallace.
Napisano Ponad rok temu
Czytaj daty wpisów Bujin... :wink: Niemal 8 lat minęło... Wallace pada teraz miękko jak kaczuszka...Czytaj znaki Wallace.
Napisano Ponad rok temu
Ninja, SKS*
*Starość Kurwa Starość
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Brzytwa Hanlona wskazuje, że Bujin zwyczajnie nie zauważył daty w tym temacie, a nie na drobną złośliwość wobec czegoś podanego w zupełnie innym temacie.Jemu to chyba chodziło o łupiące kolana Ninja...
Napisano Ponad rok temu
Przypieprzyłem zdrowo i tyle.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Seminarium z Sensei Y.Yamadą ODWOŁANE !!!
- Ponad rok temu
-
Aikido w biznesie
- Ponad rok temu
-
Aikidocy w Strazy Miejskiej
- Ponad rok temu
-
hakama hokkaido...
- Ponad rok temu
-
Staże, staże...
- Ponad rok temu
-
Wesołych świat..
- Ponad rok temu
-
Jak cwiczyc z poczatkujacymi?
- Ponad rok temu
-
Sutemi
- Ponad rok temu
-
Kontrtechniki
- Ponad rok temu
-
Yamada - jak to jest??
- Ponad rok temu