Strzykawka
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tak samo będzie jak ktoś ze strzykawką wystartuje do kogoś z batonem
Napisano Ponad rok temu
Bo przeciez jest tak duzo roznych typow broni, ze nie da sie nauczyc walczyc z kazdym...
A mysle, ze bronic sie przed strzykawka, to prawie to samo co bronic sie przed nozem.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
luuuudzie!!!
Tak poważnie: oWaT, jakiej odpowiedzi oczekujesz na postawione przez siebie pytanie?
Napisano Ponad rok temu
Jak myślicie czy wasze sw pozawala wam na walke z przeciwnikami ,z ktrórych jeden uzbrojony jest w strzykawke ? wystarczy jedno ukucie i można zarazic sie jakimis syfami
Tak. Przy odpowiednio wysokim poziomie umiejetnosci (obrona przed strzykawka, przed nozem to cholernie trudna sprawa).
Napisano Ponad rok temu
A tak na poważnie, strzykawka może byc taką samą bronią jak nóż nożyczki czy inne ostre gówno które do tego jest niewiadomego pochodzenia, i po zetknięciu z czyms takim możemy się zarazić. To juz nawet nie chodzi o samą strzykawke bo wystarczy przeciez sama igła którą jest łatwiej ukryć.
Przy czym należy pamiętac że atak- jakolwiek to śmiesznie brzmi- za pomocą igły ze strzykawka czy samej igły, pewnie zostanie uprzedzony żądaniem na przykłada wydania kasy komóry czy czego tam się ma wartościowego, bo inaczej potraktuję Cie zakarzoną strzykawką, nie koniecznie z AIDS, jest wiele innych "przyjemnych" chorób zakaźnych które mozna znależć łatwiej niź AIDS.
W takim wypadku jeśli nie jesteśmy pewni swoich umiejętności, to nie pozostaje nic innego jak wziać nogi za pas.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Co do tego czy nasza SW pozwala nam sie przed owa strzykawka obronic, to juz chyba kwestia tego czy potrafimy sie odblokowac psychicznie i potraktowac ta strzykawke np. jak noz - zaluzmy ze przed nim sie obronimy i wyjsc z tego "calo". Ja nie czuje sie na tyle pewnie i sam siebie nie czaruje, wzialbym nogi za pas
Napisano Ponad rok temu
Przy obronie przed strzykawką takie posunięcie z oczywistych przyczyn nie wchodzi w gre, myśle że osobiście starałbym się użyć czegoś typu: plecak/kurtka/torba.
Kolejnym aspektem takiej sytuacji jest to, że jeśli ktoś posługuje się strzykawką, to zdecydowanie zwiększa to prawdopodobieństwo że jest zarażony jakimś syfem a la HIV, a wtedy najlepiej wogóle unikać walki, gdyż ewentualne rany + zwarcie mogą łatwo doprowadzić do zakażenia.
Napisano Ponad rok temu
Plecak, czy cos takiego moze byc, ale ja i tak bylbym za uniknieciem walki i jesli nie ma innego wyjscia po prostu za daniem nogi z miejsca zdarzenia.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Ćpun jak się później okazało miał tam wodę ale wpier....l i tak dostał od osiedlowych chłopaków za inne grzechy.
Swoją to uważam że młody dobrxze zrobił że nawiał, sam bym tak zrobił, pomimo że ćwiczę SW.
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Sklep z wdziankami?
- Ponad rok temu
-
Gala w Warszawie 13.IV.2003 ?
- Ponad rok temu
-
Urazy po przerwie ?
- Ponad rok temu
-
Wiek dziecka a rozpoczęcie treningów
- Ponad rok temu
-
zakupy do MA - ile dacie?
- Ponad rok temu
-
Adresy ciekawych sztuk walk w Łodzi?
- Ponad rok temu
-
Co na UJ?
- Ponad rok temu
-
Co to jest "duch bojowy" w sztukach walki?
- Ponad rok temu
-
Boli full contact...
- Ponad rok temu
-
W dobie lotów w kosmos....
- Ponad rok temu