AIKIDO: Jak mam z nim walczyc, jak sie nie porusza?
BJJ: Balacha po kolei na wsyzstkie galezie, az zadnej
nie bedzie.
CAPOEIRA: odbcic sie nogami o kore i skoczyc z salta
w tyl, drzewo przestraszy sie i ucieknie (labo i nie)
MUAY THAI: nap** piszczelami do skutku, az zdechnie,
wysuszy sie.
JUDO: Ale jak to g***o sprowdzic do parteru???
KARATE: Technika wibrujacej dloni i koniec z drzewem.
KUNG FU: Uderzec w drzewo ile wlezie, az bedzie mialo
dosc, super trening.
AIKI: Pokonaj go glosem, pusc z magnetofonu Wisniewskie-
go, wczesneij czy pozniej powinno sie poddac.
KENJUTSU: Posiekac mieczem na drobne kawalki.
NINJITSU: Dokopac sie do korzenia i zostawic trucizne.
COMBAT: Walic glowa w drzewo, az przedziurawiny na wylot.
SAMOOBORONA KOBIET: A po z nim walczyc, nogi za pas i spie**ac!
MIXED MARTIAL ARTS: Dzwonie po kumpli z karata, kicka,
tkd, jj i taja
