6 odpowiedzi w tym temacie

[budo_wieja]

Więc sprawa przybiera taki wymiar. Jest sobie przeciętny 19 - latek.
Ponieważ ma cudowną dziewczynę i niezwykle urokliwą, chciałby dla niej wyglądać lepiej i gdy trzeba umieć stanąć w jej obronie. Ale nie w sposób typu: stanąć w obronie i jeszcze dostać samemu. Chodzi mi tu przedewszystkim o to, jak unikać walk, a gdy już trzeba walczyć to co robić - tak na szybko. A tak ogólnie poza tym, jaką sztuką walki należało by się zająć żeby to miało ręce i nogi? I jeszcze jedno! Jak to jest z bronią, spotkałem się kiedyś z postem, dość starym jakimś chyba z 2001 roku - nawet nie pamiętam czy na BUDOFORUM czy Sportowym Forum Dyskusyjnym i wyszło na to, że praktycznie każda broń w Polsce jest zakazana. No cóż chciałbym wiedzieć dokładniej jak to z takim czymś jest? Reasumując: Jak ćwiczyć fizycznie, żeby w miejsce brzuszka :-) wstawić kaloryferek? Czym - czyli jakiej broni BIAŁEJ używać żeby w 100% unieszkodliwić przeciwnika a żeby nie zrobić mu krzywdy i sobie nie narobić problemów? I jaką sztukę walki polecali byście dla osoby zupełnie początkującej. Chciałem zauważyć, że to sztuka walki, którą mogłbym zająć się na stałe, nie jestem osobą która zmienia upodobania co jakiś czas. I jeśli miałbym zacząć trenować to jedną rzecz na stałe... żeby przeżyć w dzisiejszym trudnym świecie... Z wyrazami szacunku i pozdrówką dla wszystkich BUDOFORUM Klubowiczów :-)


_____________________________________________________________
"Umrzeć to nie sztuka, natomist sztuką jest żyć...
A prawdziwym arcydziełem żyć i nie zejść na psy" - Liroy
_____________________________________________________________
Webmaster: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] lub [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_slaszysz]

Co jest dozwolone - czytaj w pierwszym poście na tym forum, bo się zaraz moderator zdenerwuje.

[budo_kubuś puchatek]

Wieja, po pierwsze TY nikogo, na sile nie bron. Jesli rzeczywiscie masz cudowna dziewczyne (i dotyczy, to nie tylko np. jej rozmiaru biustu, ale i charakteru), to ona dobrze wie, z kim sie zadaje; ze jest z inteligentnym chlopakiem, o nie szczegolnej sprawnosci fizycznej. I nie oczekuje, ze bedziesz jej przybocznym pitbullem.
Jesli jest inaczej - to Cie i tak wkrotce zostawi (...i to bedzie Twoje szczescie!) Ktos inny o kwalifikacjach w tym kierunku, bedzie jej psem strozujaco-warczaco-obronnym. Wieja uzywaj mozgu!
Zrobienie kaloryfera to zaden problem - 300-500 ruchow dziennie i za 8 tygodni masz kaloryfer (jezeli w miare normalnie sie odzywiasz, np. unikasz fastfood). Mozesz od tego zaczac. Brzuch to podstawa!
Zanim zabierzesz sie do jakiejkolwiek tzw. sztuki walki, pomysl o drazku, podciaganie to jedno z najlepszych cwiczen, jakie wymyslono, a w zasadzie nie "wymyslono", bo naczelni maja je we krwi.
Zapisz sie na jakis boks (uczy naprawde dobrych odruchow), a jak lizniesz nieco boksu, to na jakis grapling. A za pol roku, moze rok juz nie bedziesz potrzebowal niczyich rad. Sam bedziesz wiedzial co Ci jest najbardziej potrzebne.
K_P

[budo_piteros777]

Wieja, po pierwsze TY nikogo, na sile nie bron. Jesli rzeczywiscie masz cudowna dziewczyne (i dotyczy, to nie tylko np. jej rozmiaru biustu, ale i charakteru), to ona dobrze wie, z kim sie zadaje; ze jest z inteligentnym chlopakiem, o nie szczegolnej sprawnosci fizycznej. I nie oczekuje, ze bedziesz jej przybocznym pitbullem.
Jesli jest inaczej - to Cie i tak wkrotce zostawi (...i to bedzie Twoje szczescie!) Ktos inny o kwalifikacjach w tym kierunku, bedzie jej psem strozujaco-warczaco-obronnym. Wieja uzywaj mozgu!

Dobrze napisane - zgadzam się w pełni 8)

Pozdrawiam

[budo_wieja]

Dzięki stary! Małe sprostowanie. Moja kobieta, biustu nie ma rozmiaru XXL nawet nie mówi cześć nikomu obcemu. Ale chodzi mi oto że np. będziemy sobie szli io podejdzie jakiś dwóch wymoczków i zaczną mi się do dziewczyny dobierać. Szczerze nie chcę znowu białej gporączki dostać, bo bez sztuk walki człowiek głupie rzeczy może napastnikowi zrobić.
PS. Nie chwaląc się niczym, wbiłem na warsztatach szkolnych kolesiowi suwmiarke w noge! Ale to już był szczyt mojej psychologicznej wytrzymałości.

Miłego dnia życzę.

[budo_obizon]

Nie chwaląc się niczym, wbiłem na warsztatach szkolnych kolesiowi suwmiarke w noge

O kurwa 8O
Chyba sam sobie odpowiedziales na pytanie o biala bron :wink:

[budo_wieja]

Teraz będziecie się nabijać z mojego wyczynu. Mam prośbę zapomnijmy o tym poście z suwmiarką. :-) Milego dnia życzę... 8)