jedzonko na stawy
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Te bez żelatyny też?
rotfl
No dobra, to moze inaczej: Jedz zelatyne. W dowolnej formie. Najsmaczniejsza to galaretki. Ale jak chcesz, to mozesz stosowac zelatyne w proszku zamiast cukru do slodzenia herbaty. :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Hm, niech będzie. Proponuję normalne jedzenie wzbogacone o wywary mięsne.
Napisano Ponad rok temu
Czy ja mam deja vu, czy ten temat powraca po raz n-ty?
Hm, niech będzie. Proponuję normalne jedzenie wzbogacone o wywary mięsne.
Powraca, powraca
No ale nie polecaj tylko chudego mieska a raczej takie skorki z kurczaka i miesko przerastane tluszczykiem
Im miesko bardziej kleiste tym lepsze - hmmm ostatnio pycha golonke jadlem chociaz nigdy za nia nie przepadalem
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wchlania sie duzo lepiej niz kolagen wieprzowy
i ma wieksze powinowactwo do kolagenu zawartego
w ludzkich chrzastkach stawowych.
A jesli chodzi o kolagen wieprzowy to np.
preparat OLIMPU Kolagen active plus.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Galaretki bez żelatyny zawierają duże ilości pektyn, które nie są białkami, a wielocukrami. Słowem ich przydatność na stawy jest zerowa (za to dobrze robią przewodowi pokarmowemu).
z tym można odesłać do tematu 'gazy na treningach'.
człowiek pektyn prawie nie trawi, ale niektóre bakterie tak... i wytwarzają przy tym spore ilości gazu :?
kolagen jest białkiem wg. dietetyki niepełnowartościowym (np. nie zawiera aminokwasów aromatycznych, których najczęściej brakuje również w produktach wegetariańskich).
jeśli je się odpowiednie ilości białka to praktycznie nie ma znaczenia jakie to jest białko (kolagen składa się głównie z aminokwasów endogennych więc liczy się azot aminokwasowy dostarczony do ich syntezy) [białka ze zboża są b. ubogie w lizynę, która jest potrzebna do synt. kolagenu]
bardziej prawdopodobną przyczyną zaburzeń regeneracji chrząstek mogą być niedobory wit C i innych kofaktorów syntezy kolagenu.
witC jest kofaktorem powstawania aminokwasów hydroksylowanych, charakterystycznych dla kolagenu (HPro, HLys, HGly).
pierwszym widocznym objawem niedoboru witC są pękające naczynka krwionośne i zaburzenia ciągłości błon śluzowych. skrajnym przypadkiem jest szkorbut, w którym człowiek zaczyna się po prostu rozpadać jakby gnił (gnić też zaczyna, ale to konsekwencja wcześniejszego rozpadu). najwcześniej sypią się dziąsła.
cierpliwości już przechodzę do stawów :-)
wszystkie te objawy są spowodowane powstawaniem nieprawidłowego kolagenu, który ma bardzo małą odporność mechaniczną (a kolagen jest jednym z czynników odpowiadających za trzymanie 'w 1 kawałku' większości tkanek nie tylko chrząstek)
kolągen występuje w organizmie w kilku formach różniących się budową i rozmieszczeniem tkankowym. różnią się one też trwałością. kolagen z chrząstek jest dużo bardziej trwały niż np. ten, który występuje w ścianach naczyń krwionośnych (czasów obrotu niestety z głowy nie przytoczę, ale jest duża różnica). dlatego przy krótkim niedoborze witC łatwo robią się siniaki, a nie sypią się od razu stawy i ścięgna. (w tkankach, wktórych k. jest mniej trwały jest szybciej zastępowany przez formę nieprawidłową)
jednak jak ktoś regularnie mocno obciąża stawy i zmusza organizm do ciągłego dobudowywania chrząstek i ścięgien to niedobory witC moga się na nim paskudnie zemścić. po prostu zamiast poprawnego kolagenu będzie wbudowywał do chrząstek kolagen niehydroksylowany (lub niecałkowicie hydroksylowany) który ze względu na długi czas obrotu długo w tych chrząstkach pozostanie i zależnie od ilości w różnym stopniu je osłabi.
według tego co mnie kiedyś uczyli, to ~75% calęgo remodelowania chrząstki odbywa się w ciągu 12h po bodźcu mechanicznym.
jeśli dodać do tego, że wit C jak innych rozpuszczalnych w wodzie nie magazynujemy, to wniosek nasówa się sam --> niedobory wit C (nie mówiąc już o przewlekłych brakach) w okresie treningów mogą mieć niekorzystny wpływ na funkcjonowanie stawów.
ze względu na to, że kolagen w stawach ma długi czas obrotu to objawy pojawiają się dopiero po dość długim czasie (na oko po około roku treningów z częstymi niedoborami witC)
--> sok grejfrutowy po treningu
ufff...
sory, że takie długie ale i tak obciąłem jak się dało...
Napisano Ponad rok temu
Mam jeszcze pytanie:
bardziej prawdopodobną przyczyną zaburzeń regeneracji chrząstek mogą być niedobory wit C i innych kofaktorów syntezy kolagenu.
Czy zatem przydatne moze sie okazac uzupelnienie niedoboru innych kofaktorow? Co do nich nalezy oprocz witaminy C?
No i jak to w koncu jest, Twoim zdaniem spozywanie zelatyny albo chrzastki rekina ma niewielki sens?
pozdrawiam,
Tarciu
Napisano Ponad rok temu
(kolagen składa się głównie z aminokwasów endogennych więc liczy się azot aminokwasowy dostarczony do ich syntezy)
To w czym jeszcze można znaleźć ten azot aminokwasowy? - (chodzi mi produkty, które można znaleźć w diecie wiegetarinina)
Napisano Ponad rok temu
To w czym jeszcze można znaleźć ten azot aminokwasowy? - (chodzi mi produkty, które można znaleźć w diecie wiegetarinina)
każdy produkt zawierający białko zawiera aminokwasy czyli azot aminokwasowy... w syntezie aminokwasów endogennych grupy aminowe mogą być przenoszone z aminokwasów nadmiarowych na nowo syntezowane.
To Czy zatem przydatne moze sie okazac uzupelnienie niedoboru innych kofaktorow? Co do nich nalezy oprocz witaminy C?
No i jak to w koncu jest, Twoim zdaniem spozywanie zelatyny albo chrzastki rekina ma niewielki sens?
w zasadzie wszystkie witaminy rozpuszczalne w wodzie ponieważ biorą udział w przemianach aminokwasów. ale o to trzeba dbać nie tylko ze względu na stawy. niedobór podstawowych minerałów i witamin jest ogólnie b. niekorzystny przy treningu.
i galaretka i chrząstka rekina zostaną w żołądku rozłożone do aminokwasów. organizmowi jest żadna różnica z jakiego źródła pochodzą aminokwasy, byle by były w odpowiedniej ilości.
tak, na mój rozum preparaty kolagenu i chrząstki to tylko wyciąganie pieniędzy.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Odpusc sobie, kiedys probowalem wyjasnic sprawe aminokwasow egzogennych (bodajze przy temacie wegetarianizmu) - daremnie. Ale zycze powodzenia.
Pozdrowienia,
MR.
PS
Acha - jak juz pisze w tym temacie: juz chyba bylo tu kilkukrotnie wspomniane, ze stawom potrzebny jest kolagen - to prawda. Trzeba wiec dostarczyc go w diecie (lub zwiazki do jego syntezy).
Napisano Ponad rok temu
myle sie?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
wspomaganie leczenia
- Ponad rok temu
-
Nie wszyscy nadaja sie do trenowania MA
- Ponad rok temu
-
Ochraniacze kolan
- Ponad rok temu
-
KOLANKA BOLA OJ BOLA...
- Ponad rok temu
-
Pieszo przez pustynie!!!
- Ponad rok temu
-
Egzaminy: podciaganie
- Ponad rok temu
-
Trening na przystanku?
- Ponad rok temu
-
Podciaganie
- Ponad rok temu
-
zapotrzebowanie na energie ;-)
- Ponad rok temu
-
sprezyna
- Ponad rok temu