31 odpowiedzi w tym temacie

[budo_aiki]

Kiedys wielokrotny medalista i swiatowa slawa Brian Boitano (łyzwiarstwo figurowe) powiedzial ,ze kazdy spoort nalezy zaczac od naki rownowagi. Z ang balans u nas ma to inne znaczenie ale niech tam. nie o to chodzi.. :-))
W kazdym razie zetknal sie z baletmistrzami ,ktorzy go tego uczyli.. I okazalo sie ,ze moment do ktorego lyzwiarze dochodza jest momentem startowym dla ludzi z baletu!!! dalo mi to sporo do myslenia.. poszukalem jak to jest w MA.. no i jest.. ;-))
Wg. mnie zachowanie rownowagi jest jedna z najwazniejszych rzeczy w MA.. uczycie sie tego ? Jezeli tak to jak ?

[budo_kubuś puchatek]

Ja np. w baletkach chodze po linie od slupa wysokiego napiecia do slupa. Ale koniec zartow. Oczywiscie, ze rownowaga to klucz do sztuk walki. Czy trzeba wykonywac w tym celu jakies cwiczenia? Nie sadze. Trzeba po prostu dobrze wykonywac, to cos sie... wykonuje.
Przypomniala mi sie historia. Na jedno ze zgrupowan kravki przyjechal, jak opowiadal mi moj kolega, instruktor tego systemu, chlopak, ktory podobno piec, czy szesc lat spedzil w klasztorze Shaolin - akrobatycnie wspanialy, po palach chodzil rewelacyjnie etc. Wiec po co przyszedl na krawke? Jak sam powiedzial, zjawil sie, zeby... nauczyc sie walczyc (realnie).
K_P

[budo_krzyst]

I owszem. Mamy takie cwiczonko, co sie moca bu nazywa. Rozwijajace m. in. rownowage. Przypomina chodzenie na rownowazni... bez rownowazni :wink:
A powazniej to o ile dobrze pamietam opisane jest gdzies na naszych stronach (jezeli sie komus przez tak dokladny opis chce przedzierac :wink: ). O juz mam, jest tu: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zeby bylo smieszniej, dokladnie takie samo cwiczenie (tyle ze bez wyobrazen oporow i pracy mentalnej) przedstawione jest w ksiazce Urquideza. Jako cwiczenie na rownowage.
Poza tym mamy troche cwiczen wykonywanych na jednej nodze, co tez w rozwinieciu poczucia rownowagi pomaga. Zreszta kazdy chyba sport kopany rozwija takie poczucie - bez poczucia rownowagi trudno przyzwoicie kopac. uderzac zreszta tez :wink:

K.

[budo_marcin954]

równowagi uczę cały czas, głównie dzięki praktyce iaido ale nie tylko - zalożeniem karate i nie tylko, jest to że nie sztuką jest uderzyć i stracić równowagę. Skupiamy się na treningach na utrzymywaniu równowagi.

[budo_mr smail]

aby miec dobra rownowage trzeba mies dobra pozycje i zdrowy blednik :-)

dobra pozycja to taka ktora umozliwia plynne utrzymywanie rownowagi - czyli w razie jej ewentualnej utraty pozwala natychmiast ja odzyskac.

Co do blednika, to mozna go poprostu cwiczyc, np w aikido jednym z najlepszych cwiczen sa ukemi, ale te kulane - fikolki poprostu.

Taki fikolek to durza praca dla blednika i swietny trening

[budo_aiki]

durza praca

to odurza :-)))))))
BTW ciekawa teoria.. z tym blednikiem :-))))))))

[budo_uchideshi]

durza praca

to odurza :-) ))))))
BTW ciekawa teoria.. z tym blednikiem :-) )))))))

Ciekawa nawet bardzo...
Ja polecam nieco bardziej delikatna aczkolwiek skuteczniejsza metodę treningu błędnika.. Trzeba przy okazji przezwyciężyć podswiadomy strach..
A wiec stojac na balkonie dość wysoko. (polecam 10 piętro) zamykamy oczy i wyciągamy ręce przed siebie po czym drobniutkimi kroczkami zblizajmy sie do granicy balkonu (barierki) Zdrowy człowiek (neurologicznie) powinien odczówać delikatne łaskotanie w okolicy potylicy i swiekszające się napięcie w klatce piersiowej (mięśnie międzyzebrowe).. z kazdym cm zwiększające swe natężenie.. Bardzo ciekawe doświadczenie.. :twisted:
Jeśli będziemy podchodzili do barierki bez zadnych somatycznych reakcji to napewno zrobimy jaskółkę po 10 pifkach..

W takim przypadku balans jest poza przewazającym (znacznie) wpływem będnika ..
Po prostu przesówa się próg krytyczny i w zadnej z płaszczyzn nie treci się orientacji..
Dla mnie orientacja w przestrzeni jest bardzo ważnym elementem scisle związanym z balansem i równowagą..
Czasami staram się wykozystywać w cwiczeniach przeróżne przedmioty które staja się przeciwwagą itp. ale to juz inna przygoda :wink:

[budo_mr smail]

durza praca

kurde ale wpadka.....

[budo_mr smail]

Co Wy - naprawde nie wiecie ze przewroty cwicza blednik??

jaja se robicie ?

[budo_feniks]

Co do tych przewrotów to dziwi mnie to, że na jedną stronę wychodzą mi lepiej, niż na drugą...Chodzi tutaj o to, że różnego rodzaju pady wychodzą mi lepiej na prawą stronę, aniżeli na lewą. Macie też taki problem przy wykonywaniu przewrotów, że wychodzą lepiej przez jedno ramię, a gorzej przez drugie? 8) Dziwne jest to, że gwiazdka wychodzi mi tylko, kiedy zaczynam ją wykonywać od lewej ręki :? Może to ma jakiś związek z błędnikiem...
Pozdrawiam

[budo_wise_mushin]

Co Wy - naprawde nie wiecie ze przewroty cwicza blednik??

jaja se robicie ?

Oczywiście, że ćwiczą Wystarczy spojrzeć na początkujących, którzy po kilku treningach muszą zrobić 6 ushiro ukemi pod rząd. Delikatnie mówiąc czują mdłości Z czasem trenowania to przechodzi.

[budo_aiki]

nie.. nie to mialem na mysli.. bardziej mi chodzi o pewna postawe - mocne nogi.
Poza tym..mozliwosc zachowania rownowagi w extremalnych sytuacjach.. czyli balans cialem. Upierdliwy trenieng przed lustrem.. Jak treniwalem z mistrzami swiata w akrobatyce to dopiero mialem mozliwaosc poznania co to znaczy rownowaga.. batut byl wstepem..:-)

[budo_ankata]

Co do tych przewrotów to dziwi mnie to, że na jedną stronę wychodzą mi lepiej, niż na drugą...Chodzi tutaj o to, że różnego rodzaju pady wychodzą mi lepiej na prawą stronę, aniżeli na lewą. Macie też taki problem przy wykonywaniu przewrotów, że wychodzą lepiej przez jedno ramię, a gorzej przez drugie? 8) Dziwne jest to, że gwiazdka wychodzi mi tylko, kiedy zaczynam ją wykonywać od lewej ręki :? Może to ma jakiś związek z błędnikiem...
Pozdrawiam

zauwazylam,ze to problem wielu osob.
nie laczylam tego z blednikiem,ja tez mam ten problem,ale jestem dyslektyczka i sadzilam ,ze to przez to
robie czasem smieszny numer patrze jak ma byc wykonana technika ,apotem ja lustrzanie wykonuje,ale pracuje duzo nad soba,wiec zaddko mi sie to zdaza

[budo_mr smail]

to nie ma nic wspolnego z blednikiem
to wlasnie sprawa leksji lub dysleksji

kazdy czlowiek ma okreslona orientacje leksyjna
jesli ma ja zaburzona (c wcale nie jest zadkim zjawiskiem) to ma np problemy z koordynacja ruchowa.
moze tez byc osoba o nierozwinietej orientacji - to znaczy taki obojnak leksyjny...

takie osoby tez czesto maja problemy n wlasnie np koordynacja, orientacja w przestrzeni itp

jesli chodzi o przewroty, to jedni nie potrafia na lewo inni na prawo :-)


dobre wyczucie rownowagi to takie czucie ziemi. czlek stoi miekko, na elastycznych nogach, przesuwajac srodek ciezkosci automatycznie dobiera takie polozenie, ktore daje najwiekszy komfort.

np poszedlem na lyzwy i mimo iz nie umiem jezdic ( ) to nie wywalilem sie ani razu przez kilka wizyt na lodowisku, a jezdzic caly czas sie uczylem.
schodze ze schodow, stawiam stopke krzywo i choc trace na jakis ulamek rownowage, to nie laduje na dupce, tylko instynktownie staje druga nuzka tak, ze sie nie wywalam.

W swoim zyciu sporo fikolkow juz zrobilem ;-)
(nie chodzi o drinki:-))

[budo_gambit]

Co Wy - naprawde nie wiecie ze przewroty cwicza blednik??

jaja se robicie ?

Już jako mały kurdupel fikałem na miękich powierzchniach ile wlezie, więc teraz nie mamm z utrzymaniem równowagi problemów. Szczególnie po przewrotach i po gwiazdach.
Z równowagą miałem natomiast problemy przy tai sabaki tych podstawowych i w czterech kierunkach, poprostu wyrzucało mnie na zwenątrz. No ale robiłem techniczny bład, odkąd zacząlem lekko uginac nogi w kolanach i bardziej stopami trzymac się maty sytuacja się nie powtarza.

[budo_feniks]

Mi się wydaje, że z tymi przewrotami to jest tak......Jak z pisaniem. Jesteś praworęczny(a) piszesz prawą reką, lewej nie używasz do tego i napewno sporo zachodu by upłyneło zanim by się płynnie pisało drugą reką. Chociaż są ludzie obureczni (jednak jest to mniejszość). Tak też jest z padami.....masz lepsze czucie w prawej ręcę - robisz pad przez prawe ramię, lepiej niż przez lewe...Wszystko zależy od tego którą rekę lub nogę masz bardziej sprawną. Jeśli kopiesz piłkę lewą nogą to potem masz lepsze czucie w lewej nóżce, niż w prawej 8)
Zawsze jest tak, że jedna ręka lub noga będzie (silniejsza, sprawniejsza, wrażliwsza), aniżeli druga.......Jeżeli obie kończyny były by równie sprawne to zapewne polepszyła by się równowaga.... :-)
Pozdrawiam

[budo_gambit]

Z zempo kaiten ukemi przez partnera, szczególnie w momencie jak przeszkoda była wysoko miałem trochę problem, ale tak to zupełnie nie zauważałem róznicy czy przez prawe czy przez lewe, a co do utrzymania równowagi po przewrocie tez nie było żadnych problemów.
To o czym piszesz jest związane z półkulami mózgowymi, jeśli piszesz prawą ręką znaczy że masz bardziej rozwiniętą lewą półkulę jeśli lewą ręką, to masz bardziej rozwiniętą prawą półkulę. Nie wiem czy to ma znaczenienie przy wykonywaniu przewrotów przez lewe czy prawe ramię.
Ja u siebie nie zauważam różnicy.

[budo_wise_mushin]

Jeśli chodzi o zachowanie równowagi to ugięte kolana mają kolosalne znaczenie. Wiele osób to sobie lekceważy (może to uczucie nienaturalnej postawy, brak nawyku obniżania centrum ciała, a może wstyd ), ale kiedy już się to wyczuje, to jest duży krok w kierunku stabilnej postawy.

Drugą istotną rzeczą (z którą miałem przez jakiś czas kłopot) jest odpowiednie rozłożenie ciężaru ciała na obie nogi. Jeżeli się tego nie zrobi, to nie można zrobić np. szybkiego zejścia przy jednoczesnym zachowaniu równowagi, bo widząc atak trzebaby najpierw odciążyć nogę, którą chce się zejść, dopiero potem ją przestawić. Z idealnej pozycji można wykonać zejście natychmiastowo.

[budo_aiki]

Smail.. no to jest poczucie rownowagi .. owszem.. ale.. chocby takie cwiczenie.. podnosmy jedna noge.. ( wysokosc zalezy od rozciagniecia ))))
i najpierw do przodu potem w lewo , prawo.. tyl itd.. przenosim ciezar ciala na palce, by bylo fajniej uginamy kolano nogi na ktorej stoimy.. i znowu noga w wiatraczek ;-))
Koledzy z karatonu pewie to znaja..:-)))
I to masz cwiczenie na balans cialem.

[budo__lm_]

nie.. nie to mialem na mysli.. bardziej mi chodzi o pewna postawe - mocne nogi.

oto woda na moj mlyn (nie mylic z mymlonem)

wystarczy Kichon - dosa, jak sie smignie "kilka razy" to cwiczenie to rownowage ma sie wyjebna..., dobrze ze nie ma treningu w yoshinkanie bez tego - wzmacnia nogi nieprzecietnie, no i jeszcze shako-undo (tez cwiczenie - szorowanie po macie w prawo i lewo, na niskiej pozycji)

Jak pisal Kancho Shioda - Nogi dla aikido sa jak fundamenty dla domu - jak silne to wieki (hehe) wytrzymaja.