123 odpowiedzi w tym temacie

[budo_taxx]

TKD Jest chyba przede wszystkim sportem

No bez przesady...

no nie wogóle - jako jedyny z MA jest na olimpiadzie

[budo_charly]

Ale olimpijskie TKD WTF to nie całe taekwondo i to że jest na olimpiadzie to nie znaczy, że to jest tylko sport - no bez przesady...

[budo_moro]

to że jest na olimpiadzie to nie znaczy, że to jest tylko sport - no bez przesady...

to nie jest tylko sport- to jest AZ sport :wink:

[budo_taxx]

to że jest na olimpiadzie to nie znaczy, że to jest tylko sport - no bez przesady...

to nie jest tylko sport- to jest AZ sport :wink:

Mój Człowiek

AZ TYLKO I PRZEDE WszystkiM

[budo_taxx]

Ale olimpijskie TKD WTF to nie całe taekwondo i to że jest na olimpiadzie to nie znaczy, że to jest tylko sport - no bez przesady...

ale jednakowoż () to go wyróznia z posrod innych MA i z tego trza być DUMNYM a nie sie tego wstydzić :twisted:

[budo_charly]

Oczywiście że taekwondo to sport, temu nie przecze, rywalizacja sportowa jest w nim bardzo ważna ale nigdy się nie zgodze, że najważniejsza i że to jedynie sport!

[budo_moro]

dumnym to mozna bylo byc z boksu/zapaspw/pankrationu w najlepszym czasie antycznych igrzysk olimpijskich. teraz... mimo iz igrzyska nowozytne maja swoj prestiz to ...to juz nie jest to o co chodzi :wink:

[budo_zagier]

dumnym to mozna bylo byc z boksu/zapaspw/pankrationu w najlepszym czasie antycznych igrzysk olimpijskich. teraz... mimo iz igrzyska nowozytne maja swoj prestiz to ...to juz nie jest to o co chodzi :wink:

Ależ chodzi o to samo.
Idea współzawodnictwa istinieć będzie zawsze.
Bo każdy przecież chciałby się sprawdzić w pojedynku, a jeszcze jak by ten pojedynek niósł za sobą zaszczyty (złoty medal i Mazurek Dąbrowskiego).
Po to przecież trenujemy! Bo jeżeli ktoś trenował lub trenuje dla samej idei trenowania (zawsze jest w tym jakieś głębsze przesłanie) - nie można się wtedy w żadnym kierunku rozwinąć, dlatego że nie ma motywacji do odnoszenia sukcesów - to może czas pomyśleć o zakończeniu treningów.

[budo_moro]

kiedys chodizlo wlasnie o idee, kiedys to igrzyska przerywaly wojny- dzisij wojny przerywaja igrzyska, zwyciezca byl tylko jeden- dzisiaj mozna powiedizec ze zwyciezcow jest 3, igrzyska olimpijskie w swojej pierwotnej postaci nie byly zywym billboardem np coca coli nie chodizlo o pieniadze... chodzilo o sam prestiz... komercjializacja stala sie dopiero jedna z przyczyn upadku starozytnych igrzysk olimpijskich.
a to co naisalem wczesniej tyczy sie konkretnie wypowidzi taxxa- czy faktycznie odczuwasz dume ze TKD jest dyscyplina igrzysk olimpijskich?
...ja nie jestem przeciwnikiem igrzysk, wrecz przeciwnie! tylko uwazam ze jesli widzisz czegos zalety to powinienes spojzec rowniez na wady :wink:

[budo_qwert_il]

Ja terz sie ciesze, ze TKD jest na olimpiadach ale szkoda, ze tylko WTF .

[budo_combat]

Ja dalej tkwie w przekonaniu, że tkd nadaje sie do samoobrony. Jeśli ktoś przychodzi na wszystkie treningi, daje z siebie wszystko, często sie sparuje, i wykonuje odpowiednie ćwiczenia...

... to zginie w konfrontacji z przeciwnikiem uzbrojonym w nóż, pałkę, kij czy nie odeprze szantażującego gnatem...

Tak samo TKD generalnie nie daje rozwiązań w parterze, w klinczowaniu czy różnorakich chwytach, duszeniach.

Tkwisz w przekonaniu? Przejdz na krav-maga - potrenuj z 1 rok - zobaczysz różnicę...

[budo_taxx]

a to co naisalem wczesniej tyczy sie konkretnie wypowidzi taxxa- czy faktycznie odczuwasz dume ze TKD jest dyscyplina igrzysk olimpijskich?
...ja nie jestem przeciwnikiem igrzysk, wrecz przeciwnie! tylko uwazam ze jesli widzisz czegos zalety to powinienes spojzec rowniez na wady :wink:

a pewnie ze mi sie to podoba qumpel mowi ze po maturce sie na cos zpiszemy - tylko na co ? on mówi ze na kickbox albo na jakies Vietvodao, a ja mówie TKD. On sie pyta "dlaczego?" a ja mówie " bo jest na olimpiadzie" i sie dyskusja kończy :wink:

[budo_taxx]

Oczywiście że taekwondo to sport, temu nie przecze, rywalizacja sportowa jest w nim bardzo ważna ale nigdy się nie zgodze, że najważniejsza i że to jedynie sport!

nie wiem o co ci chodzi do konc CHARLY - wygląda jakby ci sie to nie podobało ze tkd jest sportem - doszukujesz sie w tym jakiejs głębszej myśli filozoficznej (a`la Kung-Fu) czy patrzysz na TKD ze strony samoobrony (moze drogi zycia ) - o co ci chodzi?

[budo_charly]

Taxx mi się podoba, że tkd jest sportem i sam chce startować w zawodach (póki jeszcze nie jestem za stary). Ale dla mnie to też samoobrona, sztuka walki i chce trenować także jak już nie będe mógł startować w zawodach. A co z ludzmi którzy wcale nie zamierzają startować w zawodach - oni trenują taekwondo a nie sport. Gdyby tkd było jedynie sportem to by się trenowało jedynie techniki do walki sportowej, co według mnie jest bez sensu (a są kluby w których trenuje się jedynie pod zawody). To że tkd jest na olimpiadzie to fajnie, chętnie pooglądam ale to wszystko. Nie trenuje tkd olimpijskiego, a nawet jakbym trenował WTF to na olimpiade i tak bym nie pojechał, więc sport czy olimpiada nie są dla mnie priorytetami.
Czy teraz wiesz o co mi chodzi? :wink:

[budo_taxx]

no tak oczywista ze mozna trenować tkd dla tkd - ja nie mówie ze jak tkd to tylko po to by na olimpiade (ale to jednak prestiż )

mozna trenować chociazby dla ogólnego rozwoju i keepowania condycji (po co ja to napisałem właściwie? )

[budo_eternite22]

He he a ja sie nie zgodze z zadnym z was (chyba)
Ja zaczalem niedawno trenowac tkd WTF , a prawdopodobnie nigdy w zawodach nie wystartuje. Ale pomimo tego jest to dla mnie sport. Tak jak dla tysiecy ludzi grajacych w tenisa rekreacyjnie, gra ta jest sportem. Ja oczekuje od tkd , ze pozwoli mi poprawic sprawnosc fizyczna, ewentualnie kiedys w dalekiej przyszlosci pozwoli uniknac klopotow lub zmniejszyc ich skutki. Nie wiem czy tkd sie do samoobrony nadaje, jestem baaardzo poczatkujacy, ale wydaje mi sie, jestem prawie pewien, ze osoba majaca spore pojecie o tkd ma wieksze szanse w sytuacji podbramkowej ( pozna pora, ciemna ulica itd )od osoby, ktora o tkd pojecia nie ma. A czy szanse te pozwola uniknac szpitala np. to juz inna kwestia.
Jescze jedno: moje spostrezenia. Otoz regularne treningi tkd poprawiaja mi nastroj, mam ostatnio bardziej optymistyczne podejscia do zycia. Widze jakies postepy w swojej kondycji, wiem ze to ma sens. A wieczorem wykonczony zasypiam jak niemowle. Czy tkd jest sztuka czy sportem? Moim zdaniem jednym i drugim

[budo_moro]

brawo dla tego pana!

[budo_charly]

No i o to mi chodziło, że jest jednym i drugim i nie można mówić że jest jedynie sportem lub że nim nie jest.
Mam dokładnie takie samo podejście do tkd, dzięki treningom też świetnie się czuje, lepiej sypiam - nie ma to jak trening po całym dniu pracy
Na początku jak zaczynałem to też myślałem że nie będe startował w zawodach, ale czym dłużej trenuje nabieram coraz większej ochoty na zawody :twisted:

[budo_taxx]

no ja tez nie u wazam ze tkd jest po to by bylo na olimpiadze (sam bede sie zapisywał w celach kondycji ogólnopojętej (zrzucenia kilku kilów)) ale nie wiedziałem po prostu dlaczego Ci sie tak w pewien sposób nie podobał ten fakt (powiedzmy ze nie było w twoim stwierdzeniu aprobaty:)).


Popieram eternita w jego wypowiedzi.


i moze skończmy wątek olimpiady

[budo_qwert_il]

Wiecie co... myślałem, że na ziemii nie ma już mądrych, rozsądnych i mających swoje poglądy ludzi. ale jednak... Wszystko co piszecie to prawda. Ja terz ćwicze taekwon-do dla sportu ale i zarazem dzięki temu mam bardziej pozytywne nastawienie do zycia. WSZYSTKO DZIĘKI TKD.