5 odpowiedzi w tym temacie

[budo_^hast^]

Ostatnio zlapalem dosc silna kontuzje. Na skutek dzwigni na lokiec owy staw zostal znacznie oslabiony i przez pare dni teoretycznie nie bede mogl nim nic robic.
Pytanie nastepujace. Jak pomoc lokciowi dojsc do siebie. Czy mozna cwiczyc z powaznymi kontuzjami [ mozna ] i jakie to negatywne skutki lub korzysci niesie za soba ?

[budo_aviator]

Hast - mnie we wrzesniu delikatnie zaczal pobolewac bark, cwiczylem dalej az do zawodow ligii. Dokuczal mi coraz bardziej, ale w trakcie swiat mialem przerwe ze 2 tyg i bylo lepiej. A od ligii w ogóle nie trenuję, żrę Zinaxin i wydaje mi się, że sobie nigdy tych barków nie wyleczę
Pozdrawiam, Aviator

[budo_^hast^]

Hast - mnie we wrzesniu delikatnie zaczal pobolewac bark, cwiczylem dalej az do zawodow ligii. Dokuczal mi coraz bardziej, ale w trakcie swiat mialem przerwe ze 2 tyg i bylo lepiej. A od ligii w ogóle nie trenuję, żrę Zinaxin i wydaje mi się, że sobie nigdy tych barków nie wyleczę
Pozdrawiam, Aviator

Gdybym mial przestac trenowac aby sie wyleczyc to rok bym na mate nie wlazil. Smutna prawda. Albo bede "wiecznie" kontuzjowany albo nie bede wogle cwiczyl. Czyli zle albo gorzej.

[budo_pietrass]

Też ćwiczyłem z kontuzją i musze powiedzieć że za mądre to nie było, raz mi się upiekło i nic się nie stało natomiast za drugim razem było(jest) gorzej i jeszcze odczuwam skutki mojej głupoty. Przez nie wyleczoną kontuzje możesz mieć kłopoty do końca życia, choćby naprzykład może Ci się zrobić zwyrodnienie stawu, a to już nie żarty.
Radze odpuść troche.

[budo_szczepan]

Kiedys tez bylem przewrazliwiony na punkcie kontuzji. Ale z czasem sie okazalo, ze to normalka, nie mozesz cwiczyc powaznie bez kontuzji. Czyli cwicze prawie ciagle z jakas kontuzja. Radze sobie tak, ze jak jest bardzo zle to prosze kolege zeby mi nie zakladal prawie wcale dzwigni na skontuzjowane miejsce.
Jak kontuzja mniejsza to staram sie odpowiednim ustawieniem ciala neutralizowac napiecie na miejsce skontuzjowane, albo zmieniam przyjmowanie czy wykonywanie techniki zeby nie obciazac.... Co sie potem przydaje do dobrego wyczuwania gdzie wyjsc z techniki z kontra. Czyli czysty zysk, miejsce kontuzjowane sie wzmacnia, bo sie obudowywuje miesniami, a z drugiej strony ja tez czegos sie ucze.

Najgorzej jest ze sciegnami wewnetrznej strony uda, nie moglem sie kiedys przez rok rozciagac na jedna strone...

[budo_marcin954]

też ćwiczę niemal z kontuzją, mam nie dońca wyleczoną lewą rękę po żłamaniu nadgarstka, przy dźwigniach boli jak cholera, więc mówię kumplom żeby odpuszczali na tę rękę, pozatym jak miałen inne kontucje a było tego trochę to zmnieniałem charakter treningu, starając się chronić tę niesprawną część

jeżeli ćwiczysz do zawodów to lepiej dać se na luz, bo na zawodach bez odpoczynku, może ci łokieć odmówić posłuszeństwa