Magia stali Strider'a
Napisano Ponad rok temu
Dla mnie to taka "cywilna " wersja AR , ale ja go tylk otrzymalem w reku .
Ciekawy jestem jak sie sprawuje na codzien , jak sie go nosi ( za niski czy za wysoki klip , jak z dostepnoscia tego noza).Czy mozna nim pokroic pomidora , przeciac opone i jednoczesnie bez obawy zrobic dziure w metalowej beczce z paliwem ?
Napisano Ponad rok temu
Wojo, do tablicy! Prof. Seiken zadał pytanie!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jest jeszcze jedno 'ale': niektorych nie mozna wogole dostac (mowie o srubach), bo sa robione w systemie metrycznym czy cos takiego i trzeba je kupic w kraju gdzie posluguja sie systemem metrycznym (tak mi powiedziano w wiekszosci Wroclawskich sklepow gdy chcialem kupic torx-a do Coverta) Pozdr(...)Sprawa TORXów (...)
Napisano Ponad rok temu
nie wiem czy tu jakiegos swiętokradztwa nie popełnię ale...tak patrze na te zdjęcia i patrze i...nie zamieniłbym swojego bucka na tego SnG...jesli już to tylko na stridera AR..(na którego zresztą zbieram;) w tajemnicy przed całą rodziną),,,[
Strider SnG to układ "Frame Lock". Z jednej strony ostrza gruba sztaba tytanu (tworząca właśnie blokadę Frame Lock) a z drugiej jest równie grube G10. W SnG nie ma linersów jako takich, podobnie jak w Sebenzie chociażby.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jak z dziewczynami..Cougar, jak to mówią "beauty is in the eye of the beholder"...
Napisano Ponad rok temu
z gory dzieki
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Musze sie chyba wybrac do sklepu "potrzymac" sobie ten nozyk.
Powiem szczerze ze jednak posiadanie Stridera to snobizm , juz to pisalem , nawet customy Stridera za 800 czy 1000 $ , wedlug mnie maja sie nijak do Brenda , Siski czy Hossoma.Jeden ze znanych knifemakerow , powiedzial o nozu Stridera , ze jak bedzie sobie bedzie chcial kupic naostrzony lom , to sobie kupi lom i go naostrzy i to wydajac tylko za 30 $ Popularnosc nozy jako hobby , osiagnela chyba szczyt popularnosci , uzaleznbine sa od tego tysiace ludzi w US , Kanadzie , Japonni i ich liczba zwieksza sie geometrycznie.Knifemakerzy korzystaja z tego podbijajac ceny , i jednoczesnie wiedzac ze noz i tak sie sprzeda .
Kto na tym traci , chyba ja , bo juz nigdy nie bedzie mona kupic np.Brenda # 2 za 450 $ i to prosto od Waltera.Mam tylko nadziej ze ludzie znowu znajda sobie jakies inne hobby , a ja beda mogl nareszcie znowu zaczac kupowac noze.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Podpisuje sie 2 rekami ze sa to jedne z lepszych nozy w tym biznesie , tylko czym uzasadnic ta cene, tylko tym ze nastala moda na Stridera.
Napisano Ponad rok temu
Zeby dac 900 czy nawet 1500 USD za custom Stridera(Busse ,Mad Doga) to chyba musialbym sie zle poczuc :blus:
Moze na sprawe inaczej bym spojrzal gdybym np. wygral w totka, lub nagle wszedl w posiadanie wielkich rezydencji jakiegos ukrytego kuzyna - milionera...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Ostrzałka
- Ponad rok temu
-
Seken
- Ponad rok temu
-
Ferret Occams Razor
- Ponad rok temu
-
Cztery zabawki z Shot Show
- Ponad rok temu
-
Kitchen - fighters
- Ponad rok temu
-
obrona przed nożem
- Ponad rok temu
-
Szerokość ostrza.
- Ponad rok temu
-
polskie prawo a noze
- Ponad rok temu
-
Kto już widział duży folderek...
- Ponad rok temu
-
clip point vs. tanto po raz setny pewnie ;)
- Ponad rok temu