Magia stali Strider'a
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
8O oj cos chyba nie ze stali jednaktam sa linersy ze stali
pod warunkiem ze ta nowosc jest po ladnych paru tysiacach otwierania i zamykaniadelikatnie sie wyrabia od nowości
Napisano Ponad rok temu
tam nie jest tylko g-10...tam sa linersy ze stali..sztywne to jest bardzo...
mówimy o tym samym knifie ? w SnG linersy ze stali ? eeeeeee.....albo jestem slepa kura albo widze tylko tytanowego linersa w ukladzie frame lock + G10 "na kanapke".......nie sciemniasz ?
wiec pytania pozostaja otwarte, i doprecyzuje : wiem ze takie uklady sie robi (np. seria K.I.I.S.) ale to sa nozyki ...... a Strider to w koncu hardcore, wiec sie zastanawiam czy nadal hardcore czy tylko pic na wode, bo jak sie chce wydac taka kase .....
pozdro
slaw 8)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
no to z czego te linersy???
Napisano Ponad rok temu
BTW, SnG miałem w łapce dopiero co, i powiem szczerze że twardy z niego skur***syn jak się masz. Jakoś go sobie nie wyobrażam "rozlatanego", a jeśli chodzi o sztywność... hehe, chciałbym żeby mój był taki sztywny 8)
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
piter ale ja sie jednak upre żebyś powiedział co to jest tam w tych striderach za materiał na linersy...
Strider SnG to układ "Frame Lock". Z jednej strony ostrza gruba sztaba tytanu (tworząca właśnie blokadę Frame Lock) a z drugiej jest równie grube G10. W SnG nie ma linersów jako takich, podobnie jak w Sebenzie chociażby.
Napisano Ponad rok temu
w koncu cena prawie ta sama :? konstrukcja (FL) niby tez, a jednak zupelnie inne klimaty
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
no jasne , że buck strider a nie SnG,,,,cougar, czy ty czasem nie masz Bucka, a nie SnG?
a ja własnie o mojego bucka chciałem się zapytac co on ma za linersy....
poza tym jak już wczesniej stwierdziłem w sumie nieważne z czgo one sa bo są i tak praktycznie nie do zniszczenia...czysta ciekawość..
stal czy nie stal...?
Napisano Ponad rok temu
kto tak powiedział, że mam...?...niesttety nie mam...mam tylko jeden nóz i ostatnio przeciąłem nim wazny dokument na pół tzn.chciałem przeciąć i zrobiłem to szybko ale....buahahahaha...trzeba go było wystawiać od nowa...to nie nóz do ciecia kartek..cougar co ty sciemniasz.....masz SnG i nie wiesz z czego jest ?
a tak na marginesie: dlaczego własciwie to jest buck strider a nie np. buck albo strider ??? ile ten buck strider ma ze stridera a ile z bucka??
Napisano Ponad rok temu
Trzeba rozróżnić trzy sprawy...dlaczego własciwie to jest buck strider a nie np. buck albo strider ??? ile ten buck strider ma ze stridera a ile z bucka??
1. Buck Knives (firma). Robia bardzo miłe noże, amerykańska firma z tradycjami.
2. Strider Knives (firma). Robią supernoże dla tych, co na prawdę wymagają skuteczności w polu.
3. Mick Strider (człowiek). Projektuje noże, jest współzałożycielem firmy "Strider Knives". Czasem, jak mu się nudzi, robi własnoręcznie coś specjalnego... jego custom'y to po prostu bajka - widać to najlepiej w hardcore'owym użytkowaniu.
Tak więc nazwa "Buck Strider" nie odnosi się bezpośrednio do firmy "Strider Knives", ale oznacza nóż firmy "Buck Knives" zrobiony wg. projektu Mick'a Strider'a. A że jest to mocny nóż to fakt. I to tyle w temacie Buck Strider.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
piter..bo ja nie moge na priv... to jeszcze jedno tutaj pytanie: czy wobec tego BOS na klindze oznacza to że klinga była hartowana...no własnie..jak ?
Paul Pos to już wielka hartownia. Dostarczane tam klingi (np. przez Buck'a) spędzają sporo czasu u niego. Ale oczywiście są zawsze jakieś "ale". Dla Stridera i kilku custom makerów Bos robi hartowanie osobiście, na swojej linii nazwijmy to "hartowania custom". 99% hartowania idzie na liniach w pewnym stopniu zautomatyzowanych, ale całkowicie wg jego "autorskiego" procesu. Tak więc klinga ze znakiem "BOS" to klinga, która powędrowała do zakładu hartowniczego Paul'a Bos'a i tam została zahartowana. A to oznacza, że do hartowania nie można się w takim przypadku przyczepić...
Napisano Ponad rok temu
Czemu (wogóle, w SnG w szczególności) stosowane są TORX'y?
Toż one są cokolwiek niepraktyczne chyba, zwłaszcza w sytuacjach awaryjnych, kiedy ciężko jest "zorganizować" jakiś TORXowy śrubokręt :?
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
a) torxy można je bardzo dobrze dokręcić
dobrze dobrany klucz umożliwia odkręcenie nawet nieźle zapieczonej śruby... po paru latach w terenie, przy na prawdę ciężkim użytkowaniu to po prostu ułatwia sprawę
c) cieżko o torxy? Dla czego? Są w każdym markecie z narzędziami ... a wrzucić jeden kluczyk, czy dwa, do ekwipunku wyjazdowego to nie problem jak sądzę
d) po co je w ogóle odkręcać w terenie? Żebyś musiał pół lasu potem przekopać w poszukiwaniu zgubionej śrubki... lub nurkować po nakrętkę na Mazurach? Stridera nie bedziesz musiał rozkręcać. A taki Microtech to w ogóle "zakleja" na sztywno swoje śruby LockTite'm.
e) pamiętaj, że 99% firm (w tym Strider) uznaje rozkręcenie noża za złamanie warunków gwarancji. Firmy które dopuszczają takie zabawy albo dają "zwykłe" śruby (Emerson) albo załączają do noża odpowiedni klucz (Chris Reeve)
f) TORX i IMBUS są to zwykle NAJPRECYZYJNIEJ wykonanae śruby jakie można kupić.
Napisano Ponad rok temu
a reszta [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Ostrzałka
- Ponad rok temu
-
Seken
- Ponad rok temu
-
Ferret Occams Razor
- Ponad rok temu
-
Cztery zabawki z Shot Show
- Ponad rok temu
-
Kitchen - fighters
- Ponad rok temu
-
obrona przed nożem
- Ponad rok temu
-
Szerokość ostrza.
- Ponad rok temu
-
polskie prawo a noze
- Ponad rok temu
-
Kto już widział duży folderek...
- Ponad rok temu
-
clip point vs. tanto po raz setny pewnie ;)
- Ponad rok temu