Skocz do zawartości


Zdjęcie

Mariusz Linke - purpurowy samuraj


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
17 odpowiedzi w tym temacie

budo_fiodor
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3675 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Mariusz Linke - purpurowy samuraj
Dołączona grafika

Specjalnie dla Vortalu Budo wywiad z:
Mariuszem Linke
1 purpurowy pas bjj w Polsce


Na początku chciałem złożyć wszystkiego dobrego z okazji zostania Tatusiem, dla wiedzy czytelnikow budo: 12 lutego 2003 urodziła się Mariuszowi dziewczynka.

Vortal Budo: Jak się miewa dzidziusia, matka no i ojciec?

Mariusz Linke: Córeczka Bianca ma się dobrze. Przesypia całe noce i budzi się tylko żeby zjeść. Jeżeli chodzi o moją żonę Iwonę to też wszystko jest OK. Iwona ma nadzieję, że wkrótce znów zacznie trenować. Muszę nadmienić, że jest moją partnerką na siłowni i podczas treningu. To ona podkręca tempo. Jeśli chodzi o mnie to odnalazłem się w roli ojca i cały dzień mógłbym obserwować moją córeczkę. Przewijanie jej mnie nie przeraża, w związku z tym wszystko jest OK.

Nieopisanym wrażeniem była chwila, kiedy mała się rodziła, łzy same płynęły mi z oczu. Oczywiście zaraz była wielka radość i telefony do rodziców i przyjaciół.


Vortal Budo: Czy córeczka będzie ćwiczyła BJJ?

Mariusz Linke: Jeżeli wrodzi się w mamę i tatę to będzie ćwiczyć. Mam nadzieję, że będzie to Bjj i Judo.


Vortal Budo: Czy możesz przedstawić swoje osiągnięcia na turniejach.

Mariusz Linke:

Turnieje Bjj:
- Bad Boy Cup 2000r Geteborg, waga 95kg, 1 miejsce.
- Bad Boy Cup 2001r Geteborg, waga 85kg, 3 miejsce.
- III Puchar Świata w Ton le Bonn w 2000r, waga 85kg, 1 miejsce (klasa elita).
- Gracie Barra 2002r w Antwerpii, waga 85kg, 1 miejsce (klasa elita).
- Mistrzostwa Sao Paulo Hammer Academy 2002r, waga 85kg
o Białe pasy 1 miejsce
o Niebieskie pasy 1 miejsce
o Purpurowe pasy 3 miejsce

Turnieje Grappling Jiu Jitsu:
- Puchar Świata 1999r, Wiedeń, waga 90kg, 3 miejsce.
- Puchar Świata 2001, Annency, waga 85kg, 1 miejsce.
- Mistrzostwa Polski 2000r, Kobyłka, waga 85kg, 1 miejsce.
- Ogólnopolski Turniej Jaworzno 2002, waga 90kg, 1 miejsce.

Turnieje Sport Jiu Jitsu
- Mistrzostwa Jaworzna 2000, waga 90kg, 1 miejsce
- Mistrzostwa Jaworzna 2001, waga 85kg, 1 miejsce
- Ogólnopolski Turniej Jaworzno 2001, waga open, 2 miejsce.

Zawodowe Mistrzostwa Polski Jiu Jitsu (formuła Vale Tudo), wygrana walka

Turnieje Judo
- Ogólnopolski Turniej Młodzików w Randze Mistrzostw Polski Poznań 1983r, waga 62kg, 1miejsce.
- Mistrzostwa Polski GPS Juniorów Katowice 1988, waga 71kg, 2 miejsce
- Uniwersyteckie Mistrzostwa Polski Łódź 2001r, waga 90kg, 1 miejsce

Vortal Budo: Ładna lista...Mariusz Linke przed i po pobycie w Brazylii?

relacja zdjęciowa z tego pobytu jest dostępna w [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Mariusz Linke: Przed wyjazdem do Brazylii myślałem, że poznam niezliczoną ilość nowych technik.
Na miejscu okazało się, że niezliczoną to miałem tylko ilość walk. Podczas mojego pobytu około 120 10min sparingów. Oczywiście treningi techniczne łącznie z lekcjami prywatnymi u Macaco też były, ale w pamięć zapadły mi tylko te niekończące się pojedynki i ogromne zmęczenie. Myślę, że w ten sposób najszybciej można robić postępy, bo przy takim zmęczeniu nie ma mowy o siłowaniu i decydują kulanki. Po powrocie z Sao Paulo przypomniało mi się zdanie mojego trenera Judo Lecha Morusa. On też, gdy wyruszał na treningi to legendarnego trenera i zawodnika judo Hiromi Tomity myślał, że pozna super techniki. Na miejscu okazało się, że poznał, ale ból podczas morderczego 8 godzinnego treningu, podczas którego tylko biegano i walczono. Do dziś brzmi mi w uszach sentencja, którą wpajał nam trener Morus, a którą mu przekazał mistrz Tomita:

"Dobre Judo - dużo biegać"

Myślę, że gdybym nie był tak dobrze fizycznie przygotowany do wyjazdu to bym przygody w Sao Paulo nie wytrzymał.


Vortal Budo: Słyszałem, że startowałeś w trzech zawodach jednocześnie, jak zniosłeś to obciążenie?

Mariusz Linke: Tak, startowałem w dywizjach białych, niebieskich i purpurowych pasów. Było naprawdę ciężko, poziom zawodów był bardzo wysoki. Dodatkowo ta wspaniała pogoda, która nadawała się tylko do leżenia na plaży a nie do walki. Naprawdę po niektórych walkach miałem naprawdę dość i gdyby nie Artur Jarota, który doprowadzał mnie do stanu świadomości to nie wiem jak by było. Oczywiście musiałem trzymać się jakoś, bo Macaco patrzył a nie chciałem, aby myślał, że wojownicy z Polski to byle co. Brakowało mi moich przyjaciół, z Berserker's Team, który swoim dopingiem wszystkich stawiają na nogi.


Vortal Budo: Czy widzisz różnicę pomiędzy niebieskimi pasami u nas i w Brazylii.

Mariusz Linke: W Brazylii niebieski pas zobowiązuje i zdobywa się go tylko za walki (podobnie jak pozostałe). Tam nie można przyjść, zapłacić za egzamin i dostać pasek. Stopień trzeba wywalczyć, gdyż tylko to gwarantuje, że dany pas będzie miał przełożenie w realnej walce a nie tylko na pokazach. Trudno mi porównać pasy niebieskie w Polsce i w Brazylii, bo gdy wyjeżdżałem było ich u nas niewielu. Dziwi mnie natomiast atak niektórych osobników na Dudu, jaki miał miejsce po jego promocji na niebieski pas. Zamiast cieszyć się, że promuje się fajtera, który rozsławia dobre imię polskiego Bjj (m.in. na Otwartych Mistrzostwach Niemiec) to poniektórzy przez zazdrość próbowali go szkalować. Co do niebieskich pasów w Polsce, to mam nadzieję, że są lepsi od Bagiego, Maćka (mojego brata), Siedziaka, oraz paru innych (którzy takowego nie otrzymali) i udowodnią swoje umiejętności w zbliżających się zawodach.


Vortal Budo: Masz ogromne doświadczenie w judo i na pewno sparowałeś z Macaco, w jakim stopniu mogłeś je wykorzystać?

Mariusz Linke: Jako ciekawostkę podam fakt, że Macaco też trenował judo. Sparowałem z nim dwa razy po ok. 30 min. W czasie pierwszej walki rzuciłem go na ippon seoi-nage, ale po tym było tylko moje klepanie i to kilkakrotne. Za drugim razem walka przeniosła się do parteru bez rzutów, ale niestety dla mnie też musiałem odklepać.


Dołączona grafika
Mariusz Linke i Macaco


Vortal Budo: Czy Macaco odwiedzi nasz kraj?

Mariusz Linke: Tak. Macaco będzie u nas ok. 10 marca przez 7 do 9 dni. Pewne jest, że będzie w szczecinie, co do innych miast to jeszcze nie wiem. Informacje, co do terminu i cen zamieszczę na Budo Forum w najbliższym czasie. Serdecznie zapraszam na staż. Jeśli chodzi o Szczecin, to będzie możliwość spania na sali (za darmo oczywiście). Jeżeli chodzi o ceny to będą one jednakowe dla członków Bjj Polska, Ligi Bjj i wszystkich innych, bo dla mnie jesteśmy jedną wielką rodziną ludzi chętnych zgłębiać tajniki Bjj u najlepszych mistrzów.


Vortal Budo: Czy czujesz na sobie odpowiedzialność purpury?

Tak, bo mój brat Maciek (zwany także De Zoo) razem z Bagim naśmiewają się ze mnie mówiąc na mnie Purpurowy Samuraj i robią przy tym głupią minę.

Mariusz Linke: A tak na poważnie to nie. Jeżeli chodzi o to, że mogę przegrać jakieś zawody, to przez to nie stanę się ani gorszym zawodnikiem, ani gorszym człowiekiem. Moim marzeniem jest czarny pas i to tylko, dlatego, że w moim przypadku (jeżeli w ogóle do tego dojdzie) będzie to świadczyło o najwyższym poziomie w walce. Zawsze zależało mi tylko na podnoszeniu swoich realnych umiejętności. Jeżeli chodzi o moją purpurę, to ma ona dla mnie znaczenie tylko, dlatego, że została zdobyta w takich a nie innych warunkach.
Nie wiem, dlaczego jest tyle szumu wokół pasów. Osobiście dla mnie ważniejsze są turnieje, szkoda, że np. mój tytuł mistrza Europy w Bjj przeszedł bez echa a zdobycie paska budzi tyle emocji. Panowie i panie przecież paski nie walczą i jeżeli ktoś sądzi inaczej to niech sobie od razu czarny.


Vortal Budo: Czy uzupełniasz swój trening w jakiś jeszcze inny sposób (np. siłownia)?

Mariusz Linke: Tak. Jeżeli chodzi o siłownię to trenuję cztery razy w tygodniu, tzn. poniedziałek, środa, piątek i niedziela. Cechą charakterystyczną mojego treningu są małe ciężary przy dużej intensywności ćwiczeń (krótkie przerwy pomiędzy seriami). Dodatkowo dwa razy w tygodniu ćwiczę thai boxing z moim kolego Marcinem Parchetą (Marcin w tej chwili wyjeżdża na obóz treningowy do mistrza Panzy). Poza tym staram się ćwiczyć elementy jogi, co umożliwia mi lepsze rozciąganie w różnych płaszczyznach. Jednak podstawowym treningiem jest Bjj + Judo.


Vortal Budo: Czy odżywiasz się jakoś specjalnie?

Mariusz Linke: Generalnie staram się nie jeść na mieście i generalnie odrzuciłem fast foody. W domu staramy się gotować beztłuszczowo, z dużą ilością warzyw i owoców. Niestety moim nałogiem jest coca cola i piję jej naprawdę dużo. Codziennie jem komplet witamin.


Vortal Budo: Twoja ulubiona technika?

Mariusz Linke: Klucz z bocznej pozycji.


Vortal Budo: Czy zdarza ci się klepać u siebie w klubie podczas sparingów?

Mariusz Linke: Zdarzyło mi się raz, czarny czwartek (2 dni przed zawodami Ligi Bjj) i odklepałem w walce z moim przyjacielem Rambo (Andrzej Domagała).


Vortal Budo: Prezentujesz najwyższy poziom w kraju. Czy w najbliższym czasie planujesz jakieś starty za granicą?

Mariusz Linke: Na pewno pojadę na Bad Boy Cup do Szwecji. Natomiast, co do innych planów to nie wiem.
Chciałbym dostać rewanż od Kennedy'ego w submission wrestling, ale po tym jak wyglądało sędziowanie w tej walce nie wiem czy ona dojdzie do skutku. Wszystko w rękach Augusta Wallena (mistrz świata w Shootfightingu, u którego ja i mój brat trenujemy będąc jednocześnie jego instruktorami w Polsce), który obiecał zorganizować tę walkę.


Vortal Budo: Czy miałeś jakieś wyzwania?

Mariusz Linke: Oficjalnie nie. Natomiast od czasu do czasu przychodzą na trening niedowiarki, którzy dopiero po randori robią wielkie oczy i zaczynają trenować z przekonaniem o skuteczności Bjj. W pamięci utkwiło mi zdarzenie, jakie miało miejsce podczas lekcji prywatnej, jaką dawałem ważącemu ok. 110kg. koledze. Otóż
podczas demonstracji mój partner twierdził, że to w tym a tamtym momencie mógłby mnie skończyć ciosem w oko lub w szczękę. Po chwili zaproponowałem mu układ, on robi wszystko, natomiast ja tylko chwyty.
Skończyło się na tym, że do skończyłem go parę razy i do dziś trenuje Bjj.


Vortal Budo: Kogo uważasz za nr 1 w Bjj i w Vale Tudo na świecie?

Mariusz Linke: Dla mnie nr 1 jest Rickson Gracie i zawsze nim pozostanie, bez względu na to, czy będzie jeszcze walczył czy nie, Ten facet oficjalnie nie przegrał ani razu a kontrolę nad ciałem przeciwnika doprowadził do perfekcji. W dalszej kolejności chciałbym wymienić Minotauro, Carlosa Newtona, Ensona Inoue i Hidehiko Yoshide (któremu kibicowałem, gdy walczył jeszcze w Judo)


Vortal Budo: Jaki masz stosunek do innych sztuk walki np. Aikido?

Mariusz Linke: Moim zdaniem nie ważna jest sztuka walki, ale ludzie, którzy ją praktykują. Jeżeli chodzi o Aikido, to znam paru jej adeptów, którzy naprawdę potrafią zrobić krzywdę.


Vortal Budo: Niedawno powstała Polska Liga Bjj, jesteś jej członkiem, jakie wrażenia po pierwszym Polskim Otwartym Turnieju Bjj?

Mariusz Linke: Wreszcie jest turniej, w którym można walczyć bez ograniczeń. W Krakowie była super atmosfera i bardzo wysoki poziom. Już nie mogę się doczekać drugiej edycji, która odbędzie się w Lublinie.


Vortal Budo: Z najnowszych informacji wiadomo że powstała kolejna filia Berserkers Team, tym razem w Poznaniu, możesz coś nam przybliżyć?

Mariusz Linke: W tej chwili mamy trzy filie Berserker's Team. Pierwszy znajduje się w Koszalinie przy ul. Orląt Lwowskich i zajęcia prowadzi Sylwester Dziekanowski (6 lat stażu w kung-fu). Drugi mieści się w Szczecinku przy ul Kościuszki, tam zajęcie prowadzi Cezary Salmanowicz (posiadacz 3 Dana Karate i roczny staż Bjj). Jeśli chodzi o Poznań to zajęcia odbywają się przy os. Przyjaźni 132c. Treningi prowadzi Wojtek Biernacki (wieloletni staż Sambo) i odbywają się one codziennie o godz. 20:00. Byłem tam ostatnio na stażu i mam nadzieję, że rozwinie się tak dobrze jak dwie pozostałe filie.

Dołączona grafika
Macaco i Mariusz Linke

koniec części pierwszej wywiadu

z Mariuszem Linke Rozmawiał: Fiodor
Vortal Budo

Copyright Vortal Budo 2002
  • 0

budo_^hast^
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3373 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sopot

Napisano Ponad rok temu

Re: Mariusz Linke - purpurowy samuraj
Swietny wywiad.
Gratulacje dla Mariusza za osiagniecia i podejscie do Bjj :)
  • 0

budo_wioslo
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 91 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ziemia

Napisano Ponad rok temu

Re: Mariusz Linke - purpurowy samuraj
ciekawe ciekawe rotfl
  • 0

budo_kapu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 185 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Mariusz Linke - purpurowy samuraj
Naprawde pozadna robota Fiodor. wywiad pierwsza klasa. czekam na c.d 8)
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Mariusz Linke - purpurowy samuraj
czują się szczególnie usatysfakcjonowany tym co mówił Mariusz ( nie zgrywał Bóg wie kogo i o to chodzi ) no rzecz jasna tym że pochodzę z tego samego miasta co on :evil:
  • 0

budo_loko
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 223 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Mariusz Linke - purpurowy samuraj
Fiodor naprawde bardzo dobry wywiad ... czekam na czesc druga :twisted: !
  • 0

budo_smieszek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 199 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Mariusz Linke - purpurowy samuraj
Brwo fiodor..ciekawe pytana a jeszcze ciekawsze odpowiedzi...czekam na 2 wyadadnie ;];]
  • 0

budo_mkimura
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3116 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Mariusz Linke - purpurowy samuraj
Wywiad jak wywiad, ale duże wrażenie robi na mnie osoba Mariusza Linke. Cieszę się, że na czele Polskiego BJJ staje normalny, utalentowany facet, a atmosfera wokół BJJ wywołana przez krzykacza z Poznania odchodzi w niepamięć. Życzę dalszych sukcesów i tak trzymać.
  • 0

budo_saku
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5219 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Mariusz Linke - purpurowy samuraj

Brakowało mi moich przyjaciół, z Berserker's Team, który swoim dopingiem wszystkich stawiają na nogi.



Co prawda to prawda :)

Jedziesz go!!! Ostroooo!!! Łam mu kark!!! rotfl :wink: rotfl

Mariusz Linke: A tak na poważnie to nie. Jeżeli chodzi o to, że mogę przegrać jakieś zawody, to przez to nie stanę się ani gorszym zawodnikiem, ani gorszym człowiekiem. Moim marzeniem jest czarny pas i to tylko, dlatego, że w moim przypadku (jeżeli w ogóle do tego dojdzie) będzie to świadczyło o najwyższym poziomie w walce. Zawsze zależało mi tylko na podnoszeniu swoich realnych umiejętności. Jeżeli chodzi o moją purpurę, to ma ona dla mnie znaczenie tylko, dlatego, że została zdobyta w takich a nie innych warunkach.
Nie wiem, dlaczego jest tyle szumu wokół pasów. Osobiście dla mnie ważniejsze są turnieje, szkoda, że np. mój tytuł mistrza Europy w Bjj przeszedł bez echa a zdobycie paska budzi tyle emocji. Panowie i panie przecież paski nie walczą i jeżeli ktoś sądzi inaczej to niech sobie od razu czarny.


papieros8) papieros

Bardzo dobry wywiad
  • 0

budo_charly
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2742 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:3miasto
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Mariusz Linke - purpurowy samuraj
Tez jestem uzalezniony od coca coli :drinking: :)
Bardzo fajny wywiad - jestem ciekawy ciagu dalszego.
  • 0

budo_marilyn m
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Mariusz Linke - purpurowy samuraj

Mariusz Linke: Klucz z bocznej pozycji.


...niestety potwierdzam :puppydogeyes:
  • 0

budo_lbartekl
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 637 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:3city

Napisano Ponad rok temu

Re: Mariusz Linke - purpurowy samuraj
Dla mnie leweracja 8) :)
  • 0

budo_loko
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 223 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Mariusz Linke - purpurowy samuraj
Co do kluczyka z bocznej to tez jest to moja ulubiona technika :twisted:
  • 0

budo_administrator
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4477 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Mariusz Linke - purpurowy samuraj
Kiedy bedzie turniej w Lublinie?
  • 0

budo_francos
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 247 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Mariusz Linke - purpurowy samuraj
Bardzo dobra robota z tym wywiadem 8)

Teraz z niecierpliwoscia oczekujemy drugiej czesci :)
  • 0

budo_fiodor
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3675 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Mariusz Linke - purpurowy samuraj
Dołączona grafika

Specjalnie dla Vortalu Budo wywiad z:
Mariuszem Linke
1 purpurowy pas bjj w Polsce


część 2


Vortal Budo: Jak znosi treningi twoja żona?

Mariusz Linke: Moje, czy swoje? Ona sama ćwiczy codziennie (4 razy siłownia i 3 razy fitness), więc na moje treningi patrzy ze zrozumieniem. Iwona wie, że są one dla mnie jak powietrze a bez powietrza nie można żyć.


Vortal Budo: Najtrudniejsza walka?

Mariusz Linke: Nie mam takiej. Dla mnie każda walka jest trudna, bo jednakowo trzeba się do niej nastawiać. Nie ma łatwych walk, bo moment dekoncentracji czy zlekceważenia przeciwnika może doprowadzić do
katastrofy.


Vortal Budo: Największy autorytet w Bjj dla Ciebie?

Mariusz Linke: W tej chwili ćwiczę u Jorge "Macaco" Patino i jest on dla mnie największym autorytetem. Pasuje mi jego podejście do walki i do swoich Uczniów. Jest zarówno dobrym zawodnikiem i nauczycielem a poza matą przyjacielem. Cieszę się, że niedługo przyjeżdża do nas. Wiele również zawdzięczam Royowi Harrisowi. Jest wspaniałym nauczycielem. On otworzył mi oczy na reguły, które okazały się decydujące w czasie walki.


Vortal Budo: Przepraszam, że pytam. Czy możesz powiedzieć, czemu odszedłeś od Karola Matuszczaka?

Mariusz Linke: Mój wyjazd do Brazylii, a w szczególności walki w barwach Macaco Gold Team i otrzymanie purpury z rąk Jorge "Macaco" Patino a nie Roya Harrisa oficjalnie było przyczyną mojego wykluczenia z Bjj Polska.
Jeżeli są jakieś inne powody to proszę zapytać Karola. Nasze rozstanie nie oznacza, że jesteśmy wrogami. Przed wyjazdem do Brazylii myślałem, że łączą nas trochę bliższe kontakty koleżeńskie, ale okazało się inaczej. Koniec naszej współpracy nie oznacza wrogości między nami a tylko tyle, że nie współpracujemy już razem i każdy z nas idzie swoją ścieżką. W tym miejscu apeluję do wszystkich o powstrzymanie internetowych aktów wrogości między wydumanymi, moim zdaniem, obozami.

Korzystając z okazji chciałbym pogratulować Sławkowi purpury. Komu jak komu, ale jemu ona się należała w 100%. Bjj powinno być jednością a organizacje formalnością, która w niczym nie powinna przeszkadzać.


Vortal Budo:Wiele osób zadaje sobie pytanie, jaki byłby wynik walki Linke vs Matuszczak, na kogo postawiłbyś większe pieniądze?

Mariusz Linke: W konfrontacji Ja vs ktokolwiek zawsze stawiam na siebie.


Vortal Budo: Czy walczyliście już kiedyś?

Mariusz Linke: Cztery lata temu, podczas mojego tygodniowego pobytu u Karola w Poznaniu walczyliśmy dwa razy. Na moim pierwszym treningu Bjj przegrałem przez Sankaku (trójkąt) a na następnym nie było rozstrzygnięcia (nie liczymy punktów). W tamtym czasie byłem jeszcze Judoką, który miał w głowie przepisy obowiązujące w judo sportowym. Od tamtego czasu wiele się zmieniło.


Vortal Budo: Czy miałeś okazję zastosować Bjj na ulicy?

Mariusz Linke: Tak. Bjj jest super w walce jeden na jednego. Nie chciałbym jednak o tym mówić, gdyż moim zdaniem nie ma się, czym chwalić. Lepiej spożytkować energię na macie, niż w burdach ulicznych.


Vortal Budo: Z jakimi klubami współpracujesz obecnie?

Mariusz Linke: Ze wszystkimi chętnymi do współpracy, dla mnie nie ma lepszych i gorszych, swoich i obcych. Każda okazja do wzajemnej współpracy jest mile widziana, gdyż rozwija obydwie strony.

Dołączona grafika

Dołączona grafika
Czas relaksu podczas seminarium w Lublinie 4-5 styczeń 2003


Vortal Budo: Plany na przyszłość?

Mariusz Linke: Jeżeli chodzi o plany sportowe, to chciałbym się rozwijać, by stać się lepszym zawodnikiem Bjj. Jeżeli chodzi o bardzo dalekie plany, to zwycięstwo mojej córki Bianci w finałowej walce judo na olimpiadzie, a ja w roli trenera na krzesełku przy tablicach z wynikami. To naprawdę piękne plany i marzenia.


koniec części drugiej wywiadu

z Mariuszem Linke Rozmawiał: Fiodor
Vortal Budo

Copyright Vortal Budo 2003
  • 0

budo_kapu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 185 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Mariusz Linke - purpurowy samuraj
a bedzie trzecia :?: :?: :?:
  • 0

budo_fiodor
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3675 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Mariusz Linke - purpurowy samuraj
tak
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024