9 odpowiedzi w tym temacie

[budo_carpediem]

Witam,
Jaka wg was jest najskuteczniejsza taktyka walki na zawodach? Sam sie przekonalem, ze "do przodu" na hama nie przynosi efektow, jesli chodzi o bardziej myslacych przeciwnikow... zaczelem uzywac systemu: jak mam kontraatakowac to dung joomok/ jurugi, koncze jakims dollyo (ew. yop), natomiast jak sam atakuje to cos w rodzaju pchniecia typu ap chagi, rece, jakis yop. Zamiast pchac sie do przodu, kraze na boki. Jezeli koncentruje sie na jednym ataku to dung joomok/goro chagi, odskok i znowu na boki. Taka technika czasami udaje mi sie zaskoczyc bardziej doswiadczonych, starszych przeciwnikow. Chcialbym bardzo, zeby wypowiedzial sie trener Wołek, gdyz na pewno zna sie na tych klockach i na pewno jeszcze nie zapomnial jak to bylo na walkach za zawodach
pzdr CarpeDiem

[budo_moro]

wiesz.. taktyka jest dobierana indywidualnie, sam wiesz najlepiej w jakich technikach czujesz sie najlepiej, do jakich masz predyspozycje itd. powiem ci ze dung joomoka i goro chagi to ja w ogole nie trawie nie ma jednej najlepszej taktyki... chociaz moze jest: traf i nie daj sie trafic

[budo_gizmo]

Zgadzam się z moro... jak sobie wybierzesz jedną taktykę na stałe, to Cie szybko rozmontują. Taktyka to rzecz płynna, musisz umieć ją dostosować do tego, co robi przeciwnik - tak, aby jemu walczyło się możliwie najmniej wygodnie.

Pozdrówka

Gizmo

[budo_zagier]

No właśnie też uważam że taktyka to sprawa indywidualna.
Może zależeć od najróżniejszych elementów : inaczej będzie walczył ktoś kto ma dłuższe nogi za to krótszy zasięg rąk, inaczej jak masz długie i duże łapska, ale jesteś nienajwyższy.
Przy moich 188 cm, lubie zaczynać kopnięciami ( ap, dollyo ), póżniej tylka zaakcentować rękami i znowu chagi, ale tak jak napisałeś CarpeDiem - spokojnie, najpierw przemyśleć, nie na żywioł. 8)

"Nie ma przeciwników niepokonanych, są tylko źle trafieni". :wink:

[budo_carpediem]

Witam,
W sumie odkad kazano mi zalozyc rekawice od pierwszych sparringow uzywalem techniki : "do przodu". Jak sie jednak spotkalem z przeciwnikami, ktorzy duzo mysla podczas walki zamiast nacierac nieco sie zdziwilem. Poza tym teraz prawdopodobnie bede mial na zawodach goscia, ktory tez duzo mysli, wiec musze opracowac cos skutecznego. Moj kolega z klubu, b. dobry zawodnik zawsze przegrywa z tym drugim, bo podczas pchania sie na hama daje przeciwnikowi duzo okazji do skracania. W/w przeze mnie taktyka pozwala mi na stawienie godnego oporu.
pzdr Wolek
PS dzieki za rady i wasze taktyki

[budo_choong]

CarpeDiem : bedziesz w Legnicy ? W jakiej kat ?
W ogole kto z was bedzie na Pucharze Polski w Legnicy ?

[budo_majki]

ja bede... w juniorach w kat. do 70kg... i (chyba) w ukladach...

[budo_carpediem]

Raczej nie, moze jako widz. Ja jestem jeszcze juniorem mlodszym, wiec swoje zawody mam w Łęcznej 1 marca A w startuje w kategorii do 60 kg, moze jeszcze uda mi sie cos wywalczyc w ukladach. Czas pokaze...
pzdr CarpeDiem

[budo_madzia111]

a bedzie ktos z was w POznaniu 1 i 2.03 na WTF?? alnbo 29.03 na MP Juniorow?


A co do taktyki, to ja zazwyczaj po pierwszej rundzie dowiaduje sie od trenera, co mam robic, co robila zle do tej pory i w ten sposob obmyslam dalsza taktyke. A nie bede powtarzac, bo wszyscy juz powiedzieli i ja tez tak uwazam, ze taktyka to sprawa bardzo indywidualna i zalezna od przeciwnika :wink:

[budo_gizmo]

1 marca, jak się urwę z roboty w piątek, to będę w Poznaniu. 29 marca raczej na bank.

Pozdrówka

Gizmo