balacha
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mam pytanie. Poniewarz nieznam sie na fachowej terminologii bjj czy mugłby mi ktos wyjasnic na czym polega technika zwana "balacha". Najlepiej jagby ktos wkleil w ten topic zdjecie takiej balachy.
To zdjecie Ude Hishigi Juji Gatame. W skrucie Juji Gatame a potocznie balacha. Dzwignia prosta na staw lokciowy. Sama technika rozni sie szczegolami od tej wystepujacej w judo dlatego tez zdjecie obrazujace to jak ta technika wyglada moze byc.
8)
Napisano Ponad rok temu
2. W walkach sparringowych mam problem z założeniem balachy kumplowi, który ma bardzo mocne i duże stawy łokciowe (wcześniej grał ok. 10 lat w tenis ziemny). Jak można mu ją założyć ?
Pozdrawiam, edwin
Napisano Ponad rok temu
Tzn. ma silne ręce (nie możesz wyprostować mu ręki) czy też ma nadruchomość stawu (ręka w stawie łokciowym prostuje się więcej niż do 180 st.) ?2. W walkach sparringowych mam problem z założeniem balachy kumplowi, który ma bardzo mocne i duże stawy łokciowe (wcześniej grał ok. 10 lat w tenis ziemny). Jak można mu ją założyć ?
Napisano Ponad rok temu
1. Hast, czy mógłbyś wyjaśnić czym balacha w BJJ różni się od tej z JJ lub judo ?
2. W walkach sparringowych mam problem z założeniem balachy kumplowi, który ma bardzo mocne i duże stawy łokciowe (wcześniej grał ok. 10 lat w tenis ziemny). Jak można mu ją założyć ?
Pozdrawiam, edwin
Ad.1
Sama idea tej techniki w obu przypadkach jest identyczna.
W Bjj jest silnie kladziony nacisk na szczegoly przy wykonywaniu techniki plus wyjasnienie zasady dzialnia. Czyli co po co i dlaczego.
Dodatkowo bjj posiada ten plus ze uczy wielu sposobow dojscia do balachy jak i metod wypracowania sobie pozycji aby balache zrobic.
W judo jest kilka metod na dojscie do balachy najczesciej stosowanych i je sie walkuje do bolu.
Oba przypadki dyktowane sa przepisami sportowymi.
Ad.2
Nie mozesz zalozyc w sensie przeciwnik nie klepie nie czujac bolu ?
Ty mozesz robic technike nieprawidlowo albo masz za mala dzwignie albo to z twoim partnerem jest cos nie tak jak to slaszysz okreslil.
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam,
Edwin
P.S. Acha, byłem kiedyś z moim kumplem ‘od balachy”na treningu aikido, na którym instruktor (ponoć jeden z najlepszych technicznie w całej Polskiej Federacji Aikido) próbował złożyć mu dxwignię typu yonkyo. Po przeszło 10 min. różnych wariantów mój kumpel dopiero oklepał .
Napisano Ponad rok temu
Nie kazda dzwignia dziala na kazdego czlowieka. Sa ludzie majacy kolana z gumy i po zadnej dzwigni na noge klepac nie beda. Sa ludzie o tak zbudowanych lokciach ze zalozyc dzwignie na ten staw nie sposob. Koniec koncow sa ludzie ktorzy majac w pelni wyciagnieta dzwignie na lokiec potrafia zgiac calkowicie wlasna reke i uciec z tej techniki.
Innymi slowy jak dana dzwignia nie dziala, pomimo ze jest zalozona prawidlowo, to nalezy szukac innego sposobu skonczenia przeciwnika anizeli ta jedna technika konczaca.
A co masz na mysli z tymi "uderzeniami zmiekczajacymi" ? W sensie przeciwnik trzymawlasna reke i nie pozwala jej Tobie "wziasc" do dzwigni ?
Napisano Ponad rok temu
Masz rację, że należy zawsze znać dużą ilość dźwigni. na mojego kumpla śietnie działa kuzure ude garami (nie wiem jak to się nazywa w bjj). Ponadto gdy nie wyszła mi najnarzdiej standardowa wersja założenia balachy z gardy, to bardzo łatwo można z nim przejść trójkątne duszenie nogami.
Pozdrawiam, edwin
Napisano Ponad rok temu
Pisząc o uderzeniach zmiękczających maiłem na myśli sytuację, gdy zadaję w tym przypadku kopnięcia w twarz pietą z góry. To utrudnia przeciwnikowi wyjście z dźwigni poprzez czystą siłówkę (napięcie mięśni gdy jest znacznie silniejszy ode mnie).
Masz rację, że należy zawsze znać dużą ilość dźwigni. na mojego kumpla śietnie działa kuzure ude garami (nie wiem jak to się nazywa w bjj). Ponadto gdy nie wyszła mi najnarzdiej standardowa wersja założenia balachy z gardy, to bardzo łatwo można z nim przejść trójkątne duszenie nogami.
Pozdrawiam, edwin
ude garami to najzwyczajniejszy klucz na reke a czy normalny czy odwrotny to tak wazne juz nie jest.
kopac nie trzeba. Zakladam ze najczesciej nasza ofiara trzyma reka wlasna i nie pozwala sobie zerwac tego chwytu. Jest na to kilka prostych mykow. Poczawszy od dzwigni na staw nadgarstkowy, wyginanie malych palcow, nacisk na miesnie przedramienia, przyciagniecie drugiej reki za lokiec blizej nas a na nacisku na twarz skaczywszy.
Odnosnie trojkata z gardy to sproboj wtedy zalozyc dzwignie wlasnie z tej pozycji, dobrze zdaje egzamin.
Napisano Ponad rok temu
Fozdrawiam, edwin
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Nowa strona Berserker's Team
- Ponad rok temu
-
ROBERT KRAWCZYK na podium w PARYŻU
- Ponad rok temu
-
BJJ w Łodzi pytanie o trening
- Ponad rok temu
-
Stopnie BJJ i LL
- Ponad rok temu
-
BJJ w Olsztynie?
- Ponad rok temu
-
Jak zaczynacie ?
- Ponad rok temu
-
BJJ jak to wyglada ?
- Ponad rok temu
-
Potrzebuje rady jak zorganizowac klub BJJ
- Ponad rok temu
-
Czarny pas pomaga policjantowi
- Ponad rok temu
-
bjj w toruniu?
- Ponad rok temu