Zadyma w dyskotece
Napisano Ponad rok temu
Ogladalem gdzies na TV reportaz o bramkarzach w USA. Niektorzy sobie pomagali dyskretnie sprzetem np. jeden mial mini kastet, ktory robil rany niczym noz.
Tez wszyscy macie powyzej 100 kg? Jak sie tam do tej roboty zalapales?
K_P
Napisano Ponad rok temu
[co do albanczykow masz racje - sa biali, ale pomyliles sie co do portrykow
a to ciekawe...ja znam 3 rasy :białą ,czarną i żółtą (indianie to odmiana rasyżółtej)...do której więc zalicza sie portorykańczyków ? to taki offT ale mnie tyo zaciekawiła do jakiej rasy zaliczają amerykanie portorykańczyków..jakby nie było potomków europejczyków tylko wymieszanych z indianami a więc rasą żółtą, oraz z negroidami czyli rasa czarną..;-)..
niestety Ving dragon..pogódź sie z tym , że te mexy to biali...
Napisano Ponad rok temu
może jednak dziękujmy bogu , że nie każdy może miec broń w naszym kraju a nawet ci co maja ja nielegalnie jednak trzęsą dupą na dźwiek słowa "8 lat pozbawienia wolności za broń przy sobie"??
Napisano Ponad rok temu
Ogladalem gdzies na TV reportaz o bramkarzach w USA. Niektorzy sobie pomagali dyskretnie sprzetem np. jeden mial mini kastet, ktory robil rany niczym noz
ja pomagam sobie mala latarka, a wlasciwie jej koncem - jest zajebista i dziala jak ho,ho. ostatnio powalilem w ten sposob skina.
Tez wszyscy macie powyzej 100 kg?
tak, obowiazkowo. moge ci poslac fotke moich aniolkow jak chcesz
a zainteresowanym podaje [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] niektore zdjecia sa juz nie aktualne ale boss obiecal wstawic nowe
Jak sie tam do tej roboty zalapales?
mowi sie ze z ogloszenia ale tak naprawde kazda robote w stanach dostajesz poprzez referencje od kogos z branzy
Napisano Ponad rok temu
jak to się ma do dostepności broni palnej?
???
stary to jest ameryka - dziki zachod - kazdy moze miec przy sobie ostra bron ale i ma obowiazek nosic przy sobie pozwolenie. czesto przychodza do nas policjanci-tajniacy i oni sa uzbrojeni. przychodza wlosi ktorzy majac "powiazania" nosza ze soba pukawki. praktycznie nie wolno nam ich wpuszczac do lokalu i tu jest bezpiecznie ale moze sie zdarzyc ze idziesz ulica i wyskoczy ci murzynekj bambo z giwera i cie zastrzeli bo jestes bialy i nie chciales dac kilku dolcow biednemu. zdarza sie... i to nie rzadko
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
lepiej porownajmy suche dane statystyczne: ile rozbojow, morderstw, kradziezy aut itp. przypada na 1000 mieszkancow ny i powiedzmy wawy...mysle ze bramkarz w polskim klubie odwiedzanym przez "miasto" ma podobne problemy + dodatkowo musi doskonale sie orientowac komu przylac nie moze bo go jutro do lasu wywioza.
Napisano Ponad rok temu
jak to się ma do dostepności broni palnej?
???
stary to jest ameryka - dziki zachod - kazdy moze miec przy sobie ostra bron ale i ma obowiazek nosic przy sobie pozwolenie....]moze sie zdarzyc ze idziesz ulica i wyskoczy ci murzynekj bambo z giwera i cie zastrzeli bo jestes bialy i nie chciales dac kilku dolcow biednemu. zdarza sie... i to nie rzadko
KURDE...TO U NAS JEST GORZEJ BO TAM U CIEBIE TO CHOCIAŻ WIEM, ŻE JAK CZARNY TO MOZE STRZELAĆ A U NAS KURDE WSZYSCY BIALI I ZA CHOLERE NIE WIESZ KTÓRY BĘDZIE STRZELAŁ..;-0..
Napisano Ponad rok temu
W Stanach nie jest tak źle. Opowiesci co niektórych nalezy włożyć między bajki. Czasy dzikiego zachodu już dawno minęły.
Owszem, każdy tam może mieć broń, ale zanim jąwyciągnie to sie 10x zastanowi. Nikt tam nie strzela, bo za to mozna nie wyjść z pudła. New York jest jednym z najbezpieczniejszych miast. Tam jest bezpieczniej jak w Warszawie.
Byłem w San Diego, Chicago, Las Vegas. Rozmawiałem z ludźmi z branży. Nie ma jakiś historii rodem z Hollywood. Morderstwa zdażają się wszędzie, ale nigdy za darmo.
Większa swoboda w posiadaniu broni nie oznacza Bonanzy. wrecz odwrotnie.
Pozdrawiam
Andrzej Kubieniec
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nikt tam nie strzela, bo za to mozna nie wyjść z pudła. New York jest jednym z najbezpieczniejszych miast
chlopie, to jest jedna strona medalu ta propagandowa a druga jest taka ze, jakos strzelaja i to czesto tylko ty wcale nie sluchasz wiadomosci
Byłem w San Diego, Chicago, Las Vegas
rotfl osobiscie nie wierze w zadne twoje klamstwo na temat twoich zagranicznych wojazy moze jak "przyleciales" karetka pogotowia na Stare Miasto-San Diego albo na Prage-Las Vegas. w chinach tez podobno byles.... rotfl
a jakiej? XXXRozmawiałem z ludźmi z branży
tak, ale nie w tym kregu kulturowymWiększa swoboda w posiadaniu broni nie oznacza Bonanzy. wrecz odwrotnie
Napisano Ponad rok temu
Jednak jak najbardziej potwierdzam , za bezpiecznie to w tych miastach w Us nie jest.Podczas mojej ( tez dosyc dlugiej ) pracy na bramce w LA , mialem niezliczona ilosc razy sie o tym przekonac.
Obecnie porownujac moje Toronto do NY , czy LA , czuje sie jak u mamy na kolanach.
Napisano Ponad rok temu
nie wierze w zadne twoje klamstwo
Różański!!!!
Biorąc pod uwagę ilość przekrętów jakie zrobiłeś w Polsce, twoją fantazję i pseudoprawdomówność przy tobie czuję się mały. W tym zawsze byłeś mistrzem.
Andrzej Kubieniec]
P.S. Atakujesz mnie, to nie jęcz na priva że piszę o tobie.
Napisano Ponad rok temu
AK , jak widze jestes takim chodz acym negatywem , czy to ze VG ulozyl sobie zycie inaczej tak bardzo nie daje tobie spac ?
Znamy sie , a moze tak , moze nie , ale to co ty uskuteczniasz na tym Forum ,to nie tylko ubiega sie o krytyke Boga, ale o cos znacznie prostrzego...po prostu zeby ktos skopal tobie dupe.
Ja niestety jestem za daleko , ale mam nadzieje ze ,sie nie zawiode na polskich tubylcach.
...z calkowitym respektem Seiken
Napisano Ponad rok temu
Mylisz się bardzo, jezeli uwazasz, że zazdroszczę komukolwiek tego miodu za wielką wodą.
Mam duzo rodziny w USA. Widziałem jak się tam żyje. To zalezy od punktu widzenia, ale ja mam w Polsce wszystko to , co mógłbym zdobyć w Stanach.
Nie zazdroszczę nikomu pobytu w Kraju Wielkiego Plastikowego Hamburgera.
. Są tam rzeczy, o których dobrze wiesz, że są trudne do zaakceptowania. Jeżeli jedynym kryterium szczęścia i powodzenia jest pieniądz, to moze będziesz szczęśliwy w Kanadzie. Ja nie mam takiego charakteru, taki juz jestem.
Co do skopania mojej osoby, to może bedziesz miał kiedyś taką okazję. Ja nie uciekam.
Bardzo proszę nie łączyć mojej niechęci do Pana Różańskiego z konfliktem stylu. Kiedyś bylismy razem w jednej szkole.
Tyle że on nadszarpnął nasz honor, dobre imię człowieka, którego darzymy przyjaźnią.
Teraz kreuje się na mistrza, drwiąć ze wszystkich i wszystkiego.
Ja żadnym mistrzem nie jestem.
Ale nie mogę pogodzić się z tym, że on dalej uprawia swój proceder.
Również z całkowitym respektem
Andrzej Kubieniec
Napisano Ponad rok temu
rotfl rotfl rotfl
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Wing Chun na ulicy
- Ponad rok temu
-
niebezp. miejsca w wawce - gazeta
- Ponad rok temu
-
Smutna prawda
- Ponad rok temu
-
Nie straszyc kobiet
- Ponad rok temu
-
"Nieodwracalne"
- Ponad rok temu
-
Fajna stronka z ulicznymi walkami.
- Ponad rok temu
-
Psy a SWAT
- Ponad rok temu
-
To dopiero kicha
- Ponad rok temu
-
Nękacz
- Ponad rok temu
-
Kobieta zagrożona pobiciem (więcej na Samoobronie Kobiet)
- Ponad rok temu