Yoskinkan Aikido
Napisano Ponad rok temu
Jest jednak jedna rzecz która mnie niepokoi - zauważyłem, że ćwiczenia prawie wogóle nie wpływają na mięśnie rąk i klatki piersiowej (nadal mam problemy z pompkami, nie umiem się podciągnąć na drążku i mój wygląd pozostawia wieke do życzenia). Mam 17 lat i wadomo że chciałbym być sprawny i nareszcie dobrze wyglądać. Mam więc pytanie - czy mogę liczyć na przyrost mięśnie w klatce piersiowej i rękach, czy też w Aikido działanie na te partie mięśni jest znikome. Bardzo Was proszę o odopwiedź, gdyż troszkę mnie to niepokoi, i zastanawiam się po cichu czy treningi w moim wypadku mają wogóle sens. Jestem bardzo opornym uczniem, trochę takim "pierdołowatym", chciałbym to zmienić,jednak minimalne efekty trochę mnie zniechęcają. Bardzo Was proszę o odpowiedź
Napisano Ponad rok temu
Otórz - mam 17 lat, 187 cm wzrostu, 80 kg wagi
Jestem bardzo zadowolony, widzę w sobie duże zmiany, podobno schudłem
Nie jestem pewien czy przy wzroscie 187cm, schudnięcie z 80kg to dobry objawJest jednak jedna rzecz która mnie niepokoi - zauważyłem, że ćwiczenia prawie wogóle nie wpływają na mięśnie rąk i klatki piersiowej (nadal mam problemy z pompkami, nie umiem się podciągnąć na drążku i mój wygląd pozostawia wieke do życzenia).
Człowieku, jeżeli przyszedłeś na Aikido tylko poto by napakować masy, to zrezygnuj jak najszybciej i idź na siłkę
Napisano Ponad rok temu
To nie dużo, ale na początek wystarczy.
Zorganizuj sobie siłownie, a jak brak kasy i/lub czasu to musisz jednak ćwiczyć w domu.
Na aikido się nie napakujesz, ale ogólna sprawnośc skoczy do góry.
I jeszcze nie zrobiłbyś źle biegając po parę kilosów raz na jakiś czas (na dzień dwa), zwiększysz objętość płuc i da ci to wielką radochę.
To trudne, ale najlepsze to co trudne do zdobycia.
Napisano Ponad rok temu
1. Po pierwsze, z wagę troszkę się pomyliłem, waże teraz 84 kg (wcześniej wazyłem chyba 86 coś koło tego), w każdym razie nadal mam trochę "trochę brzucha", ale akutat to jest kwestia traningu.
2. Łatwo mówić - rób pompki, skoro ja nie umiem 1 porządnej pompki zrobić. Na aikido nie chodzę po to żeby się napakować, tylko po to żeby m.in. na ulicy gdy mnie jakiś menel zaczepi o pieniądze to mieć inny argument niż strach i uciekczka. To jest poniżające dawać sobie szperać po kieszeniach i słuchać "superlatywów" o sobie ; chce mieć wreszcie sylwetkę jak normalny zdrowy człowiek, a nie "mięśnie jak żonaty wróbel", "szewską klate", i basior jak kapitan żeglugi śródlądowej. Pozatym aikido to jest coś głębszego, jakaś głębsza filozofia w tym jest i ja powoli to zauważam, na siłowni tego nie ma.
3. Koledzy, po 3-cie czas. Ja mam codziennie 7 lekcjii w szkole, 2 razy w tygodniu 1,5 godziny lekcjii angielskiego, 3 razy aikido (z którego nie chce rezygnować), pozatym jeszczetrochę trzeba się pouczyć. Trudno byłoby mi wygospodarować czaqs na bieganie
Poza aikido ma też raz w tygodniu lekcję basenu. Mam więc pytanie - nie chodzi mi o bycie napakowanym, tylko czy mogę liczyć na poprawę sylwetki w obrębie rąk i klatki piersiowej po treningach aikido
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Bez takiej samodyscypliny nie masz szans na zrealizowanie swoich celow.
Napisano Ponad rok temu
P.S. Panowie i Panie Aikidocy wybaczcie!, to tak na wszelki wypadek :wink:
Napisano Ponad rok temu
Dramatycznie? a coz w tym dramatycznego? przeciez smierc to rzecz codzienna dla kazdego wojownika... 8) mozna powiedziec - rutyna...Smierć????? Szczepan, dlaczego zaraz tak dramatycznie
Napisano Ponad rok temu
Broń Boże nie rezygnuj z aikido. Nie daj się propagandzie judo, bjj ani karate.Zdecydowanie odradzam Aikido do celów o jakich mówisz, za to polecał bym JUDO ze względu na doskonałe przygotowanie fizyczne jaki daje tego rodzaju trening (doskonale rozwija ogólną sprawność), niestety z sekcjami Judo to zwykle bywa różnie a najczęściej chodzi o to że są to sekcje zawodnicze (najlepiej zapytać się w dziale JUDO jak jest z tym w Twojej miejscowości).A jeżeli chodzi o siłownie to w dobrym klubie(trafiają się) polecam trening pod okiem instruktora, który dobierze dla Ciebie odpowiedni program treningowy.
P.S. Panowie i Panie Aikidocy wybaczcie!, to tak na wszelki wypadek :wink:
A serio to jak muwisz, ze nie masz czasu to może wstań wcześniej. Zrobienie paru pompek zajmuje mniej niż minute. Drugą minutę parę scyzoryków. To naprawde nie dużo czasu i można robić w łużku. Spróbuj biegać chociaż w łikendy, i też zacznij od pietnastu minut truchtu, zwiększaj czas i tempo z czasem.
A co do zachowania się na ulicy i innych reakcji niż strach i ucieczka - aikido na pewno Ci tego nie zapewni.
Napisano Ponad rok temu
He he he no to świetlana przyszłosć brachu przed toba Ja jak zaczynałem ćwiczyć to ważyłemprzy wzroście 182cm 67 kg a dziś 96 - 98 kg. Spytaj Szczepana A o Jeżyku juz nie wspomnę (106 kg) Ale jak to ułatwia wykonywanie technik i na ulicy też jakoś nikt na mnie nie nastaje Pewnie nie ten wiek i uroda :wink:waże teraz 84 kg (wcześniej wazyłem chyba 86 coś koło tego), w każdym razie nadal mam trochę "trochę brzucha", ale akutat to jest kwestia traningu.
Napisano Ponad rok temu
Broń Boże nie rezygnuj z aikido. Nie daj się propagandzie judo, bjj ani karate.
Mimo wszystko zachęcam kolegę Zomola, żeby spróbował Judo ewentualnie BJJ i porównał efekty treningu, do Aikido zawsze można wrócić :wink:
Napisano Ponad rok temu
Tam sie tacy grzeczni chlopcy nie trafiaja - czy Ty nie cwiczyles wczesniej aikido?
Napisano Ponad rok temu
Daniel, jestem zaskoczony grzecznoscia i poziomem Twojego naklaniania do treningow judo, czy bjj...
Tam sie tacy grzeczni chlopcy nie trafiaja - czy Ty nie cwiczyles wczesniej aikido?
Tak Mr. Smile, jak bym wcześniej nie ćwiczył to bym nie nakłaniał ...ekhm chwila, nie nakłaniał tylko proponował :-)
Napisano Ponad rok temu
Daniel, jestem zaskoczony grzecznoscia i poziomem Twojego naklaniania do treningow judo, czy bjj...
Tam sie tacy grzeczni chlopcy nie trafiaja - czy Ty nie cwiczyles wczesniej aikido?
He he ależ własnie najgorliwsi propagatorzy bjj w Polsce, nie przebierajacy w słownych środkach, wyzywający wszystko się się raczyło odezwac na pojedynki i uswiadamiające rzesze że cwiczą balet ćwiczyła wczesniej aikido.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
. Na aikido nie chodzę po to żeby się napakować, tylko po to żeby m.in. na ulicy gdy mnie jakiś menel zaczepi o pieniądze to mieć inny argument niż strach i uciekczka. To jest poniżające dawać sobie szperać po kieszeniach i słuchać "superlatywów" o sobie ; chce mieć wreszcie sylwetkę jak normalny zdrowy człowiek, a nie "mięśnie jak żonaty wróbel", "szewską klate", i basior jak kapitan żeglugi śródlądowej. Pozatym aikido to jest coś głębszego, jakaś głębsza filozofia w tym jest i ja powoli to zauważam, na siłowni tego nie ma.
Twój sensej powinien ci wytłumaczyć co to jest aikido i jak to się je... Powinieneś też sięgnąć do literatury fachowej. Jeżeli myślisz, że po kilku miesiącach treningu nie będą ci "szperać", to się bardzo zdziwisz. To kwestia odporności psychicznej, a nie umiejętności założenia kilku dźwigni... Droga prawdziwego aikidoki, to sposób na życie, a nie łamanie kości menelom. Ostatnie zdanie, to nadzieja dla ciebie i być może dla aikido. Życzę wytrwałości
Napisano Ponad rok temu
Daniel, wyjasnij mi przystepnie i powoli jak judo(albo jakakolwiek SW) moze chlopakowi pomoc zeby sie dostac do Oddzialu Prewencjii Policji ? 8O
Zasadnicza treścią pytania kolegi Zomola była porawa swojej sprawności i sylwetki, sądzę że trening sportowy (w zasadzie niekoniecznie SW, ale jak wynika z innych motywów chłopak się uparł) będzie najlepszy do tego celu, o tych innych motywach treningu SW nie będę się wypowiadał, mam nadzieję że Pan moderator zrozumie i nie będzie zadawał niepotrzebnych prowokacyjnych pytań.
Napisano Ponad rok temu
Zasadnicza treścią pytania kolegi Zomola była porawa swojej sprawności i sylwetki, sądzę że trening sportowy (w zasadzie niekoniecznie SW, ale jak wynika z innych motywów chłopak się uparł) będzie najlepszy do tego celu, o tych innych motywach treningu SW nie będę się wypowiadał, mam nadzieję że Pan moderator zrozumie i nie będzie zadawał niepotrzebnych prowokacyjnych pytań.
Acha. A co robia judocy, jak chca sobie poprawic sile uchwytu dloni? Albo rozwinac jakies miesnie, np miesnie nog zeby zaplesc mocniej, albo miesnie brzucha zeby moc wyjsc z trzymania przez przerzucenie atakujacego z dosiadu? no co robia?
.........ida na silownie :roll: jak to? czyzby same uprawianie judo nie poprawialo sylwetki, nie rozwijalo miesni na tyle ze trzeba walic silke dodatkowo?? :twisted: to dlatego reklamujesz judo? Przeciez silke gosciu moze walic rownolegle do treningu aikido - jaka to bedzie roznica?
Napisano Ponad rok temu
Acha. A co robia judocy, jak chca sobie poprawic sile uchwytu dloni? Albo rozwinac jakies miesnie, np miesnie nog zeby zaplesc mocniej, albo miesnie brzucha zeby moc wyjsc z trzymania przez przerzucenie atakujacego z dosiadu? no co robia?
.........ida na silownie :roll:
Idą
....jak to? czyzby same uprawianie judo nie poprawialo sylwetki, nie rozwijalo miesni na tyle ze trzeba walic silke dodatkowo?? ?
Poprawia i rozwija, jest wystarczająco dużo ćwiczeń ogólnorozwojowych, sparingów zadaniowych i randori, które rozwijają te cechy jak i wiele innych
Przeciez silke gosciu moze walic rownolegle do treningu aikido
Owszem może
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
współpraca
- Ponad rok temu
-
Randori
- Ponad rok temu
-
Szukam informacji na temat Minoru Mochizuki sensei
- Ponad rok temu
-
Matyeriały
- Ponad rok temu
-
Aikido Yudansha ponownie w sieci
- Ponad rok temu
-
medytacja
- Ponad rok temu
-
Protest!
- Ponad rok temu
-
Sensej - kobieta
- Ponad rok temu
-
Alternatywny słownik terminów aikido
- Ponad rok temu
-
WSPANIAŁY PLAN DZIADKA ? ...o co chodzi...? ;-)
- Ponad rok temu