WSPANIAŁY PLAN DZIADKA ? ...o co chodzi...? ;-)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
btw-wczoraj widzialem ich trening z tambo-smieszne ale skuteczne pokaze wam dzisiaj
Napisano Ponad rok temu
Cóż, Szczepan, masz rację z tym tematem. Ale to nie było na przynętę, tylko jak wcześniej gdzieś tam napisałem: "klub's situation & RHA's sick thoughts" były silniejsze ode mnie. A właśnie w tej chwili zdałem sobie jeszcze sprawę, że w ogóle ta dyskusja sprowokowała mnie do różnych takich przemyśleń etc...i chodzi mi o to, że w moim klubie nie było miejsca na dyskusję-bo nie było z kim dyskutować !!! Shit-dyskusje głównie obracały się wokół: "...ej, ale widziałem na treningu BJJ-normalnie 100 brzuszków zrobili..."
EJ WY-(oni wiedzą...)-OBUDŹCIE SIĘ !!!
Drogi Dzeyu-masz rację-zmieniła "mnie siem" orientacyja, oj zmieniła. Po prostu wyobraziłem sobie któregoś dnia dwóch Rhavenów: jeden trzy lata wesoło rzeźbił aiki, a drugi radośnie uczęszczał na Taja. I potem wyobraziłem sobie ich konfrontację-wystarczyła konfrontacja kondycyjna. Ciągle kręci mnie absolutnie WSZYSTKO co jest związane z MA-jakimkolwiek (zresztą dostaniesz niedługo ładny zestaw płytek z v-clipami)-ale do aiki już jednak nie wrócę-przynajmniej taki teraz mam "stateofmind" ;-) Kiedyś, jak sobie uświadomiłem ogrom techiczny aiki, tą(tę?) wspominaną już kiedyś na forum "nieskończoność" (kurde-ale mi się to podoba, no...) to czułem się tak błogo ;-) I wyobrażałem sobie swój egzamin na shodan u jakiegoś hypershihana z Hombu...
Ale teraz bardziej mnie interesuje np. rozpracowanie Mikołaja-tak, żeby zamarkować impas, ciach-ciach i HEADLOCK-tak jak widziałeś dzisiaj-wyszło mi trochę nie tak jak chciałem-ale i tak jestem zadowolony. Jestem zadowolony bo NIKT MI GO NIE USTAWIAŁ. Zachowywał się całkowicie naturalnie i o to chodzi ! I takie "akcje" mam teraz w grafiku. Dostaję, myślę co było nie tak, próbuję inaczej itd. Sam rozumiesz ;-)
No i jeszcze raz: tak chodzi mi o sposób nauczania oraz o to, że już nie szukam w aiki tego co znajduję gdzie indziej ! Jeśli mam w bucie kamień który robi mi dziurę w stopie-to nie chodzę w nim dalej tylko zdejmuję i wyrzucam kamyczka ! Hop !
Aha...nie lubię kicka-TAJ RULEZZ ;-)
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Aikido a film
- Ponad rok temu
-
Seminarium w Monachium a czesanie baranow
- Ponad rok temu
-
Aikido a szkoła
- Ponad rok temu
-
Egzaminy a przerwy czasowe
- Ponad rok temu
-
I co dalej?
- Ponad rok temu
-
Jak zostac shihanem?:))))
- Ponad rok temu
-
Kobayashi Olsztyn luty/marzec
- Ponad rok temu
-
Pmasz u Chiby sensei
- Ponad rok temu
-
Waldemar Goszcz nie żyje
- Ponad rok temu
-
"Dziekujemy honorowym krwiodawcom"
- Ponad rok temu