45 odpowiedzi w tym temacie

[budo_pjotrek]

do jakiego stopnia chcieli byscie dojsc w taekwondo, moze juz osiagnelioscie to co chcecie? :roll:

[budo_charly]

No 9 kup napewno nie jest szczytem moich marzeń :wink:
Chcę dojść tak daleko na ile mi zdrowia, sił i wytrwałości wystarczy

[budo_moro]

zaznaczylem ze nie trenuje dla stopni. co nie znaczy ze zostane na 3kup i koniec rozwoju... chce trenowac i podnosic swoje umiejetnosci ale na dzien dzisiejszy musze przyznac ze nie podobaja mi sie egzamny :? pytanie do czarnych pasow: musieliscie walczyc zeby zdobyc dana?

[budo_gizmo]

Powiem tak: jeśli zdrowie będzie dopisywać, jeśli bawienie się w sztuki walki będzie mi nadal sprawiało przyjemność, a dookoła będą ludzie tacy jak ci, z którymi teraz mam przyjemność pracować, to koło pióra mi latają stopnie. I tak zaszedłem dużo dalej, niż się spodziewałem... a na pasie poza nazwiskiem i nazwą stylu żadnych belek nie nosiłem, nie noszę i nie zamierzam...

Gizmo

[budo_gizmo]

Moro: jeśli chodzi Ci o walki egzaminacyjne, to u mnie było tak śmiesznie, że na 1 dan tak, na 2 i 3 nie, na 4 znowu tak...

Pozdrówka

Gizmo

[budo_charly]

Jak ja zaznaczałem to nie było opcji "nie trenuje dla stopni" 8O
Stopnie są efektem ubocznym trenowania. Jeżeli nie zdam na kolejny stopień nie będe mógł się uczyć nowych technik i form. Czyli można powiedzieć, że jednak trenuje dla stopni bo chce poznawać taekwondo, rozwijać się, a nie zatrzymać na podstawach :wink:
A aktualnie moim celem jest dojście do 6 kup, żeby móc przejść do grupy starszej gdzie są sparingi :twisted:

[budo_pjotrek]

Moim celem jest minimum 4dan, oczywiscie nie po to by byc kozakiem, tylko aby do czegos dążyc, oczywiscie stopnie nie sa najwazniejsze ale za nimi idzie pewnego rodzaju rozwoj, ciekaw jestem czy jest na forum taka osoba która np trenuje kilka lat ale nie ma zadnego stopnia, poniewaz kompletnie nie zalezy mu na pasie. Moim zdaniem wazne jest zdobywanie kolejnych pasów, danów poniewaz to jest jakas tam zasada sztuki walki, tak jak w wojsku od dajmy na to chrążego po generała.

[budo_greed]

rowniez zaznaczylem , ze nie trenuje dla stopni
trenuje dla siebie , nie spieszy mi sie z paskami
wole zdobyc umiejetnosci , niz pasek

[budo_charly]

Greed ale bez paska nie zdobedziesz nowych umiejetnosci :wink:

[budo_ika]

Dlaczego

[budo_charly]

Dlatego ze bedzie sie ciagle w grupie poczatkujacej i bedzie sie uczyc jedynie technik i form na nastepny stopien, nie zdajac go nie nauczy sie kolejnych technik, form, nie bedzie sparingow itp. Nawet w grupie poczatkujacej sa podzialy :?

[budo_greed]

u nas nie ma grup , jak opanuje jedno , bede mial drugie

[budo_ika]

Hmmm.. u nas na Orunii tez to jakoś inaczej działa niz we Wrzeszczu!

[budo_gizmo]

W każdym razie jak u mnie ludzie się pytają, od jakiego pasa można ćwiczyć w grupie zaawansowanej, to ja niezmiennie odpowiadam "od białego, a czasem to nawet z zielonym nie puszczam"

Gizmo
Freestyle Taekwondo

[budo_mav]

U mnie w grupie zaawansowanej ćwiczy się nie od jakiegośtam paska tylko w zależności od umiejętności 8)
A w ankiecie zaznaczyłem, że nie ćwicze dla stopni 8)

[budo_pjotrek]

duzo osób zaznaczyło ze nie cwicza dla stopni, na pawno zdawaliscie raz i nie dwa egzamin? dlczego

[budo_pjotrek]

oczywiscie dla czego zdawaliscie egzaminy ?

[budo_greed]

ja poki co zdawalem raz , by przekonac sie jaki to stres

[budo_ukasz]

A ja tam od razu na początku przyjąłem jako cel uzyskanie czarnego pasa, ale podejde do egzaminu dopiero wtedy gdy uznam że na niego zasługuje. Ćwicze już chyba 6 lub 7 rok, a czuje że jeszcze kilka latek poćwicze zanim będe gotów.

Pozdrówka.

[budo_madzia111]

zdaje egzaminy tylko i wylacznie dlatego, zeby moc startowac na zawodach