318 odpowiedzi w tym temacie

[budo_obronca]

Widocznie w KM instruktorom lepiej płacą.

Wątpię

[budo_kreiten]

O rany wnosze o wykasowanie tego bezsensownego ciągu postów, kłótni i przepychanek. Krav maga jaka jest każdy widzi, a że trenerom dobrze płacą to fakt podstawowy, bo krav maga jest astronomicznie droga.

Walczy człowiek nie styl........................................

[budo_krav_magik]

"W treningu krav-magi występują też dziwne i w sumie niepotrzebne elementy takie jak:

- obrona przed duszeniem z przodu i z tyłu oraz z boku. Tego typu atak (tj. duszenie samymi dłońmi, a nie zakładanie duszenia całą ręką, czy też dwoma rękoma) jest w ogóle bezsensowny. Czemu bezsensowny? Bo nieskuteczny i prosty do obrony. "

Wiecej [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

nie zgadzam sie duszenie samymi rękoma od przodu czesto mozna spotkac zwłaszcza u osob ktore nic nie trenuja w akcie desperacji łapią za szyje np. zeby przypierac do sciany - a co do duszen bocznych czy tylnich samymi rękoma nie spotkałem sie nigdy w realnej walcea do technik obronnych podchodze z dystansem

pozdrawiam

[budo_madxxx]

+ i -

może warto było by sprawdzić jakie sa + a jakie -
ci co mówią że kravka jest do dupy po jednej stronie, a ci co mówią że jest "ok" po drugiej
i niech wygra najlepszy :wink:
bo mam wrażenie iz większośc kolesi na forum to ..... takie "w pysku osobniki mocne' a w realu?
może warto było by to sprawdzić i zobaczymy co ci wszyscy fachowcy maja wtedy do powiedzenia.

Pozdrawiam

[budo_skorpiob]

bo mam wrażenie iz większośc kolesi na forum to ..... takie "w pysku osobniki mocne' a w realu?
może warto było by to sprawdzić i zobaczymy co ci wszyscy fachowcy maja wtedy do powiedzenia.

Sam bys ich sprawdzil ?? Mi sie wydaje ze wlasnie mowiles o sobie + mocny w gebie ale niezbyt w realu, ale latwiej innym zarzucic i poczuc sie lepiej. Jednak zwracajac uwage na Twoj wiek jest to normalne

[budo_zolin]

Hyhy przyznam szczerze chcialbym zobaczyc takiego szalonego 11-latka w starciu z jakims fajterem ktory gada ze km jest do bani.

[budo_madxxx]

Sorpiob,
Ja trenuję KM, jesli uważasz ze jest do dupy, możemy to sprawdzić, chyba że podzielasz moje zdanie iż jest OK i ważne jest by trafić na trenera ktory orjrtuje sie w tym temacie :-)

[budo_zolin]

MadX ile juz trenuejsz kravke? Oscyluje ze okolo miesiaca.....po dwoch trzech to juz chyba troche wiecej pokory jest w czlowieku ale z tym tez roznie bywa


ps. Cwiczylem km rok i uwazam ze jest dobra jako ogolnorozwojowka(zalezy od trenera), jesli chodzi o walke to raczej do bani(no chyba ze chcemy bic pijaczkow jakis)

[budo_skorpiob]

Do madxxx:
1\ mam nick Skorpiob
2\ tez trenuje KM
3\Wiem ze KM swietnie zwieksza pewnosc siebie ale nie przesadzaj z tym bo kiedys trafisz do szpitala.
4\chyba probujesz tu kogos zastraszyc ze jak powie inaczej to dostanie lomot watpie by Ci sie udalo - troche tolerancji przy okazji

[budo_madxxx]

Zolin,
trenuję krawkę trochę dłużej niż miesiąc.
Zolin pozostaje mi tylko potwierdzic to co pisałem wczesniej, wszystko zależy od trenera.
Na nieszczęście wiekszoś z nich jest zle wyedukowana jeśli chodzi o system Kravmaga, i dlatego na treningach miałes ogolno rozwojówkę.
np.w Izraelu odbywają sie zawody (czytaj walki ) pełno kontaktowe.
W Polsce nie, bo większośc instruktorów nie ma pojecia o tym pojęcia i zaslania sie głupimy
stwierdeniami iż (w kravmadze jest za duzo brudnych chwytów lub w większości osoby prowadzace to policjanci, a im nie wypada) totalne bzdury........ ci ludzie nie maja pojecia na temat fajtu.
Jest tylko jeden kolesia który posiada pelna wiedze na temat kravmaga i przyznać musze iż jest niezły w fajcie , zreszta jego ludzie też..... Krzyszto Sawicki
Zły trener zła Kravka, może nawet ogólno rozwojówka

[budo_mateuszk]

Mad, poćwicz też klarowne wyrażanie swoich myśli bo słabo Ci to idzie, nawet jeśli tez ćwiczysz je także "dłużej niż miesiąc" (Co Ci szkodzi napisać ile ćwiczysz? Wstydzisz się?). Te określenia "fajt" kojarzą mi się z "fajtnięciem" albo jeszcze z czymś gorszym. Mówię to mając za sobą 2 lata KM w IKMF i znając paru ludzi. Może i masz dobre chęci ale wstyd czytać taką pisaninę - przekręcasz nawet nazwisko własnego instruktora. :?

[budo_zolin]

re madx
Nie slyszalem o jakis walkach kma w izraelu. Prawde powiedziawszy to sobie ich zupelnie nie wyobrazam. Wiadomo ze w krawacie jest duzy nacisk polozony na atakowanie krocza/oczu/tchawicy(wiele technik na tym sie opiera). Wiec jak takie zawody by byly przeprowadzane? Pozniej pare osob w szpitalu a reszta na cmentarzu(bo ludzie nie maja wyczucia w uderzaniu w tchawice ) Zreszta i tak wiekszosc technik z kma bylaby nieskuteczna, trafic zawodnika w krocze to wyczyn a o tchawicy nie wspomne. Ale i tak musialby byc okreslone zasady i brak niebezpiecznych technik. Wtedy takie zawody przypominaly by normalny turniej mma/vt.
I zupelnie nie mialyby sensu....kto by sie uczyl kravki wtedy? Taki zawodnik raczej by poszedl cwiczyc gdzie indziej techniki......na przyklad polazlby na sekcje nastawiona pod vt(czyli np bjj/zapasy/kick)

Co do moich trenerow....to nie wiem czy byli niedouczeni....raczej watpie w to. Cwiczylem w instytucie pod okiem Eliny Tonevy(najwyzszy stopien i staz), czasem zajecia prowadzil Jacek Walczak badz asystenci. Wpadalem do Jarka rowniez...z tego co wiem w wawie tez prowadzi treningi. Wiec treningi byly calkiem przyjemne i instruktorzy bardzo dobrzy w instytuacie...ale jak dla mnie same treny byly nie wystarczajace. Za duzo rzeczy zaczelo mi sie nie podobac(glownie techniki i sparingi slabo przygotujace). A najbardziej to ze dostawalem w dupe od gosci co cwiczyli np. zapasy czy boks. Byli lepiej wyszkoleni i ja rowniez chcialem im dorownac. A chodzac na krawata bylo to raczej niemozliwe. Zmienilem wiec otoczenie i nie zaluje tego. Po krawacie zostal mi juz tylko sentyment. Bo mimo wszystko troche sie nauczylem, no i kobity przychodzily...czego mi brakuje niestety na bjj Dlatego od czasu do czasu sobie wpadne na trening kma, posparuje, pare osob sobie odklepie, standard

[budo_skorpiob]

madxxx rozumiem ze jezdzisz po wszystkich miastach i sprawdzasz trenerow jest tak ?? bo inaczej nie powinnes nic mowic, nie wiedziac. Moim trenerem jest Jacek Walczak i wydaje mi sie,a nawet wiem!! ze jest swietnym trenerem czemu?? bo duzo sie nauczylem trenujac u niego,a do tego rozmawialem troche z T.Adamczykiem i na jednym z kursow zakonczonym egzaminem perfekcyjnie zdal tylko Jacek Walczak i drugi Łodzki trener Mariusz (niestety nie pamietam nazwiska). Na koniec dodam ze widac ze madxxx masz co najmiej P5 i jestes pomocnikiem trenera skoro masz juz takie duze pojecie o KM, a moze juz jestes trenerem ??
p.s zaslyszales troche rzeczy twierdzisz ze kravka jest swietna, ale chwile pozniej sam zarzucasz zle wyszkolenie trenerow totalna bzdura.

[budo_zolin]

re up
Jacek jest naprawde spoko trenerm i w ogole taki niepozorny gosc z niego . Z tego co pamietam to jak zastepowal Eline na treningach to dawal nam bardzo duzy wycisk. Normalnie treningi znosilem na luzie, a gdy prowadzil Jacek to pot sie lal..... Zreszta moje poczatki km to byly wlasnie u niego(Elina wyjechala gdzies tam na miesiac....)l

[budo_mateuszk]

Jacka spotkałem tylko na seminariach, bardzo OK facet.

Smiać mi się chce bo wychodzi na to panowie że ćwicząc KM trochę dłużej łatwiej nabrać do niej dystansu - im kto większy neofita tym gorzej. :wink:

[budo_skorpiob]

hehe przyznam ze Jacek naprawde bardzo duzo potu wyciska ja zanim nie zaczelem chodzic na KM nigdy nie mialem mokrej koszulki dzieki Jackowi sie to zmienilo :wink: Miales kiedys tez treningi z (niestety tu nie pamietam imienia) Kadajem tez bardzo fajny koles tylko ze duzo brutalniejszy od reszty 8) pamietam moment jak kiedys zrobilo sie troche glosnawo na sali a on kazal nam stanac w szeregu i chodzic miedzy nami potem powiedzial zeby podniesc rece dogory a jak ktos mu sie nie spodobal to po brzuchu :wink:
ale tak to swietnie uczy parteru i podczas jednego z treningow wlasnie mnie wybral sobie na sparingpartnera w parterze :wink:

[budo_pointer99]

Masxxx Jeżeli uważasz ze pełna wiedze na temat Krav Maga ma Sawicki to nie słyszałes napewno o Adamczyku, Kruku, Morylu ...itd. Zorientuj sie w temacie i wtedy pisz.!

[budo_zolin]

re SkorpioB

Pamietam ze jeszcze mialem treningi z Andrzejem(zastepowal Jarka) i z asystentami zastepujacymi Eline......czyli Karolina, Tomek itd. Mozliwe ze z tym gosciem tez mialem jakis trening, czasem do nas wpadali jacys kolesie i prowadzili zajecia. Raz wpadl jakis asystent/trener i prowadzil parter. Pozniej jak z nim pogadalem to cwiczyl jakis czas bjj/zapasy. Innym razem wpadal do nas taki koles chudy, wysoki, znajacy sie na rzeczy(glownie na km) i pamietam ze z nim keidys tez cwiczylismy ciosy na brzuch. Czyli koszulki mielismy zdjac, napiac miesnie a ten lazil i walil z calej sily. W sumie to chcial nam pokazac ze cios na brzuch nie boli, jak sie zepnie miesnie.

[budo_madxxx]

Jeśli chodzi o klarowne wyrażanie mysli, to ty sie bracie lepiej ogarnij

(Co Ci szkodzi napisać ile ćwiczysz? Wstydzisz się?). Te określenia "fajt" kojarzą mi się z "fajtnięciem" albo jeszcze z czymś gorszym. Mówię to mając za sobą 2 lata KM w IKMF i znając paru ludzi. Może i masz dobre chęci ale wstyd czytać taką pisaninę - przekręcasz nawet nazwisko własnego instruktora. :? [/quote]

Mateusz K,
Co to za NIK „Ksywa jak Ciota?
Sawicki nie jest moim instruktorem to po pierwsze, po drugie nie przekręcam jego nazwiska, ale taki troglodyta jak ty pewnie tego nie zrozumie?
Po trzecie w odróżnieniu od ciebie ćwiczyłem nie tylko z ludźmi z IKMF ale także z Poznaniakami w myśl zasady: nie podziały ale prawda jest najważniejsza.
A ty jaką znasz prawdę o Kravmaga ?
Pokusiłeś się by zobaczyć jak ćwiczę ludzie z Europejskiej Federacji

[budo_madxxx]

Poiner 99
Jeśli chodzi o ludzi których wymieniasz są ok. Moryl – widziałem dobry fachowiec
Adamczyk ale Grzegorz, bo Tomasz dostaje zadyszki jak cokolwiek pokazuje, chyba nigdy nie ćwiczył, no albo dawno ale to nieprawda.
A Kruk, to już emeryt i chyba lata świetności ma za sobą.
A ty znasz kogoś z tego kręgu, z poza Polski