Tak sobie piszę...
Napisano Ponad rok temu
Jeżdżę sobie w Święta na Nosalu na nartach... i niestety, wjechałem przy wyciągu w rozlaną przed momentem na śnieg wodę mineralną. -11 stopni spowodowało, iż pod prawą nartą utworzyło się coś a'la lodowy papier ścierny - o dalszej zabawie na deskach nie ma mowy. Ale cóż... ręka w kieszeń, CQC7-A-BTS w łapę i do dzieła! Zestrugiwałem nim kilka minut jak heblem lód ze ślizgów nart przy -11 stopniach. Po prostu popracowałem nim chwilę i spokojnie jeździłem dalej... czy to źle, że był w kieszeni kurtki tego dnia? Aha, nóż nadal golił Powiem szczerze, że to jedno z najmniej klasycznych zastosowań noża z jakim miałem do czynienia. Nie myślałem, że będę heblował na morozie deski z lodu. Jakieś konkluzje? Ano:
a) jeszcze bardziej do mnie dotarło, że NIGDY NIE WIADOMO do czego będę musiał użyć nóż
dla tego dobrze jest nie rozstawać się z nożem
c) a najlepiej mieć taki nóż, który zrobi więcej niż podpowiada nam wyobraźnia. Życie jest dużo bogatsze w niespodzianki niż myślimy!
Dobranoc (dochodzi trzecia w nocy, czas wziąć prysznic i do łóżeczka)
Napisano Ponad rok temu
ja już nożem otwierałem zamek w drzwiach( robił za łamak) bo były zatrzaśniete kluczyki a w środku spał dzieciaczek półroczny....
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Noz survivalowy wytrzymujacy rzucanie
- Ponad rok temu
-
Czy sie zgodzicie ...
- Ponad rok temu
-
Aitor
- Ponad rok temu
-
wz98
- Ponad rok temu
-
Nóż firmy fox - powiedzcie coś o nim!!!
- Ponad rok temu
-
M16-04 CRKT a Diamond Sharpener Gerber'a
- Ponad rok temu
-
Prowler InterFrame
- Ponad rok temu
-
Rzucanie nożem - strony
- Ponad rok temu
-
Gerber
- Ponad rok temu
-
Czym ostrzyc?
- Ponad rok temu