ja sobie to tlumaczylem ze:
1. w sekcjach aikido ludzie zreguly cwicza w salkach bez prysznica, lub trenuja w godznach wieczornych wiec ne mam czasu na prysznic, i potem sie wraca do domu to juz tak zostaja brudne wlosy do rana.
2.
inna teoria, to jest oparta na teori wzrostu zawodnika w koszykowce (przez to ze wiekszosc zawodnikow w koszyk. jest wyskokich, jak ktos niewysoki trafia do druzyny to natychmiastowo organizm probuje "dogonic" wyzszychkolegow) w rugby zawodnicy sie garbia, a w boxie ludzie smiesznie chodza.
moze analogicznie, jak polak przychodzi do dojo i wiedzi lusiajacego instruktora, to jego organizm "sobie msyli" tez musze wyliniec/zgumbic wlosy. no i sie traci!!! proporcjonalnie do stazy trenigowego.
a tak powaznie czy wasi koledzy i mistrzowie maja byjne czupryny?
dzidek jak na japonczyka tez byl lysawy