7 odpowiedzi w tym temacie

[budo_^hast^]

Najczesciej popelniane bledy przez nowych adeptow bjj :

1. W czasie sparingow spinaja sie i staraja sie walczyc silowo.
Na ogul braki w technice nadrabia sie sila i kondycja. Cwiczenie w ten sposob daje nam potrzebna kondycje i czasami sile ale nie o to chodzi w treningu.
2. Nie bac sie pytac do czego sluzy dana technika i jezeli czegos sie nie rozumie to pytac.
Bez zrozumienia zasady dzialania nadej techniki nie mozna jej prawidlowo wykonac a od tego jest instruktor czy zaawansowany kolega aby pokazal nam bledy w technice i pomogl ja doskonalic.
3. Jezeli czujecie bol w stawie lub wiecie ze dzwignia jest zalozona prawidlowo to nie ma sensu zgrywac twardziela i ryzykowac jakas kontuzje.
Jezeli odklepiecie to co najwyzej ucierpi wasza zle pojeta duma. W wyniku tego ze nie bedziecie na czas klepac moze i nie doznacie zlamania stawu ale jest masa mozliwych uszkodzen ktore moga was wylaczyc z trenigu na dlugi okres szczegolnie jezeli poszczegolne drobne urazy sa nieleczone i kumuluja sie.Popatrzcie na swoich starszych kolegow i spojrzcie jakie oni maja na ogul problemy ze zdrowiem pomimo tego ze trenuja w sposob prawidlowy.
4. Jezeli macie jakie kolwiek kontuzje lub urazy odrazy zglaszajcie je prowadzacemu i informujcie o tym partnera z ktorym cwiczycie.
Bezpieczenstwo przedewszystkim. Dokladna rozgrzewka potem spokojne cwiczenia. Nie zatajajcie kontuzji bo to moze sie bardzo zle skonczyc dla was

Oks tyle marudzenia. Spokojnych trenigow :wink: .

[budo_lutas]

Nie tylko adeptów bjj Najbardziej uciążliwy jest zdecydowanie punkt pierwszy, ale większość osób też na początku nadraniało brak techniki siłą, aż w końcu sami z tego wyrośli, więc potrzebne jest też zrozumienie.

[budo_bloody]

Ja w sprawie punktu pierwszego bo sam dopiero co zaczynam i powiem jak to wyglada z mojej strony.

Sorky, ale podczas sparingu z kims lepiej wyszkolonym i silniejszym
naturalnym jest to, ze poczatkujacy bedzie sie jedynie bronił i uzywał siły, kiedy ktos probuje go dusic lub "wyłamac" reke .
Moim zdaniem to jest tak ze wy juz nie czujecie wkładanej w to siły
a taki młody adept nie ma innego wyjscia jak sie spiac, zwłaszcza kiedy jest traktowany jak "worek treningowy".
Czasami trzeba tez dac młodemu troszeczke luzu bo co za sens ze sparingu jesli nie wykonam zadnej techniki, a jedynie wyjde poobijany.
limo

pozdro
czekam na wyprowadzenie mnie z błedu :wink:

[budo_^hast^]

Bloody:
Z sila to jest mniejwiecej tak. Sila jest wazna. Nie ma co sie oszukiwac ze sama technika sie wygra. Wiec o roli sily nie ma co gadac. Caly ten myk jest gdzie indziej. Zaawansowany zawodnik wie w jaka strone i kiedy zadzialac sila aby dana technika wyszla. Oszczedza przez to swoje sily i nie meczy sie probujac zrobic cos co ma male szanse powodzenia.
A starasi stazem koledzy to preferuja 2 taktyki. Albo ida koniecznie do jakiejs 1 techniki konczacej albo czekaja na Twoj blad i wykorzytuja go aby wykonac technike.
Gdzie trenujesz bjj w 3city ?

[budo_bloody]

ATW Gdańsk

pozdr.

[budo_wioslo]

a ja zawsze spiety Wioslo ten typ już tak ma:-) tego nieda sie nauczyć od trenera tak myślę

[budo_smieszek]

OJ wioslo durniu oj wioslo ;];];]

[budo_wioslo]

śmieszek ty wez lepeij mnie nie irytuj:-)(nie bedę bił)