Daitoryu- techniki KI
Napisano Ponad rok temu
ale serio - tak napisac moze kazdy, ja nie wierze w takie cuda, choc po rozmowie z Aiki na ircu jestem w stanie uwierzyc, ale najwczesniej jak poczuje
Tak "on line" to moge co najwyrzej poczytac. Ale bez wiekszych emocji.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jestes blisko, i szanuje cie ze masz informacje/wiadomosci o tych mistrzach, znaczy badasz ten temat.
jest stare chinskie przyslowie: "sensei moze jedynie otworzyc drzwi do wiedzy, wejsc jednak trzeba samemu"...
Brzmi jak tekst z Matrixa.
"Pamietaj, mogę Ci jedynie pokazać drzwi, Ty sam musisz prz nie przejść"
Napisano Ponad rok temu
Grzesiek
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
TROSZKEŚ WTOPIŁ Z TYM TEXTEM PRZYJACIELU MOJEJ KOBYŁY.
PRZECIĘTNY I JUŻ...
JA ĆWICZYŁEM JUDO I DOSZEDŁEM DO BRĄZOWEGO PASA I NIE MAM CZARNEGO DLATEGO ŻE DUPA ZE MNIE BYŁA I NIECHCIAŁEM MIEĆ CZARNEGO. JAK SIE NATCHNIESZ MOCĄ DOBRĄ TO PRZESTANIESZ PIERPRZYĆ FARMAZONY KOLEŚ. HLE HLE
ALE BEZ URAZY...
ŚWIĘTY MIKOŁAJ...
Napisano Ponad rok temu
ŚMIAĆ MI SIĘ CHCE, KIEDY CZYTAM PRZEKOMAŻANKI LUDZI KTÓRZY REPREZENTUJĄ JAKIŚ POZIOM ZAAWANSOWANIA W SZTUCE WALKI.
CZY WY MACIE HAKAMY????????????
TO MOŻECIE JE ZDJĄĆ... NIE MA LEPSZY, CZY GORSZY KLUB FORMY SĄ TAKIE SAME ALE NA KAŻDEGO INACZEJ ODDZIAŁYWUJĄ.
MIMO TO ZAWSZE ZNAJDĄ SIĘ LUDZIE KTÓRZY BĘDĄ WIĘCEJ MÓWILI NIŻ DOŚWIADCZALI... NAWET MAJĄC HAKAME
POZDRAWIAM WAS
Napisano Ponad rok temu
Nie podaje adresu dojo, bo nie chce zeby stala kolejka "niedowiarkow, swietych tomaszkow", lub apychal sie email lub telefon. Jaki prawdziwy mistrz chcialby miec kolejke neidowiarkow przed sala???? Sztuki walki to nie qrna cyrk lub las vegas, gdzie kazdy burak moze wynajac rolexa, smoking i corvette na godzine i poczuc sie jak krol!!!
Klub jest dostapny tylko dla ludzi ktorzy maja przyjanmniemnie dana w innych stylach. I mozna tylko "wejsc" poprzez wprowadzenie lub rekomendacje. jezli czytacie internetowe magazyny nt sztuk walki, szczegolnie daitoryu to mistrza mozna latwo zlokalizowac, bo jest znany i szeroko opisywany, bo jest PRWADZIWY. Opisalem go bo nie mieszkam w polsce, wiec chcialem cos nowego (interesujacego wg mnie) Wam przedstawiec. Skutek....waszekomentarze. Dodam ze mistrz nie jest z polski, lecz czesto jest w niemczech z racji wykonywanego zawodu!!!!. daitory nie jest jego zawodem lecz pasja, hobby. Mam nadzieje ze troche was to uspokoji. Mam tez dla was rade, uprawiajcie swoje sztuki walki, i skupcie sie na tych gdzie sa fachowi i inteligientni insruktorzy, a nie tacy co mowia ze uprawiali po 5 stylow.
Co do zarzutow mojego opisu, do opisalem zjawisko jak najlepiej umiem. mam wyksztalcenie techniczne i dosc dlugi staz judo. To co sie zemna stalo podczas demostracji nie potrafie opisac za pomoca praw "mechaniki".
pozatym, kazdy kto chodz troche uprawial judo, lub inna sztuke walki, wiec ze z opisu nic sie nie mozna nauczyc!!!!!! wiec poco nawet tracic czas na opisy!!!!
Dzikuje tez za poztywne i mile komentarze!!!! postaram sie w nastepnym miesiacu spaotkac z tym mistrzeam jescze raz i spytac sie go czy wyrazie zgode na zrobienie zdjec i dluzeszgo artykulu dla polskiego magazynu internetowego. mozemy tez sprobowac zebrac 10-15 putan do niego i puscic je na czacie.
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
nie Błekitek a milicjant.. mowie o Prysznicu.. ciekwe czy wiesz skad sie to wzielo ?
Błękitek? (podłapane od Boruty), mniej więcej wiem, wzieło się z tego, ze wylało mu długopis na kimono, potem gdy to wypał jego kimono miało kolor niebieski.
Kiedys tez ktos mi tłumaczył dlaczego prysznic, ale juz nie pamiętam.
Napisano Ponad rok temu
Byc moze zetknełeś się kt. nie jest Ci zupełnie znana i dlatego nie potrafisz tego opisać. W aikido we wszystkich formach nie udezamy a własnie sklejamy dłoń z oponentem. Na początku nasze ruchy są dość obszerne, aby załąpać ruch. Jednak patrząc na naszych mistrzów widzimy, że potrafią te formy skrócić do takiego stopnia, że tak naprawde są nie zauważalne.
O' Sensei robil techniki bez kontaku wogóle.
Dlatego pytamy ciebie o jak najwięcej szczegółów, aby razem dojsc w jaki sposób cie załatwił
A skoro ty nie podajaesz zadnych szczegółów (nie mów ze sie nie da się) oznacza albo ze zrobił technikę tak szybko ze nie mogłeś ich dostrzec. Albo ze przyokazji on (albo jakis jego asystent strzelił cie w potylice, w wyniku czego chwilowo straciłes przytomność. Trzeba uwzględnić tez warunki pogodowe i upewnic czy napewno nic nie dolali Ci do sake.
Ale na powaznie, mozna kogos niezle odepchnac (a nawet rzucic) poprzez położenie dłoni. Ręka będzie tylko przekaznikiem energii jaka wypłynie np. ze skrętu bioder, czy przemieszczenia. Sytuacje odwrotną bardzo często widać na pokazach z S. G. Shioda. Kiedy uke oburącz próbuje go złapać za Gi a następnie odbija się od niego jak piłeczka. W sumie dla laika czarna magia. Przeca nie uzywa rąk. Ale stare wygi od razu zwrócą uwagę na absorbcje lub prace bioder czy przemieszczenie.
Tak więc jako laik, nic nam nie powiesz. Bo to zupełnie inna praca do jakiej przywykłes.
Acha Nie licz tez ze wszyscy beda walic do niego drzwiami i oknami. Co najwyzej odwiedza jego website, i ew. zapytają swoich nauczycieli, co o nim sądzą. Pozatym społecznosc aikido-forumowa nie jest, az tak liczna ))
Napisano Ponad rok temu
A skoro ty nie podajaesz zadnych szczegółów (nie mów ze sie nie da się) oznacza albo ze zrobił technikę tak szybko ze nie mogłeś ich dostrzec. Albo ze przyokazji on (albo jakis jego asystent strzelił cie w potylice, w wyniku czego chwilowo straciłes przytomność. Trzeba uwzględnić tez warunki pogodowe i upewnic czy napewno nic nie dolali Ci do sake.
bylem tzezwy!!!haha ha!!
Ale na powaznie, mozna kogos niezle odepchnac (a nawet rzucic) poprzez położenie dłoni.
...jezli tak to pewnie byla to technika z tej seri!!!
Ręka będzie tylko przekaznikiem energii jaka wypłynie np. ze skrętu bioder, czy przemieszczenia. Sytuacje odwrotną bardzo często widać na pokazach z S. G. Shioda. Kiedy uke oburącz próbuje go złapać za Gi a następnie odbija się od niego jak piłeczka.
Byc moze ????bo napoczatku pokazywal mi on techniki lapiac mnie za nadgarski, jako judoce wydawalo mie sie sila idzie ze czystegej skretu podobnego do wewnetrzenego podciecia biodrem ko-uchi-gari lub o uchigari, bo one tez sa wykonywane z bioder, ale "tnie" noga!!! Tam nie bylo zadnego podciecie, jak pisalem kontakt dlon- reka!!!!
dlatego ja sie zapieralem!!!! potem on mi pokazal serie technik, ze tylko dotykal mnie malym palcem, lub uszczypnal moj rekaw!!! I tez leiaclem!!!!
podobno na treniengach, (ja nie bylem na treniengu jego sekcji) on potrafi swoja technika ( a moze energia KI) przewrocic 5 osob, z ktorych niektorzy sa ex-judokami i wszycy sztywno blokuja!!!!
Ale stare wygi od razu zwrócą uwagę na absorbcje lub prace bioder czy przemieszczenie.
TAk!!! jestem laikeiem aikido, ale zgodze sie z toba ze czulem jego prace bioder. tak jak mowie "jedynie czulem" lecz nie wiedzialem. W judo tez sie przyklejasz do partnera, aby zmiejszyc dystans. Nie nie slyszalem jeszce zeby jakis akidoka potrafil rzucic wytrenowanego judoke!! wiele razy probowano to w gdansku na polibudzie i na awf`ie bezskutecznie. mysle ze nikogo nie uraze ale 99% aikido mozna zastosowac jedynie na wspolpracujacym partnerze, nie kims sztywno blokujacym.
ja ostro blokowalem, probujac wsadzac dyszel, lub parowc jego ruch, bezskutercznie, za kazdym razem lecialem, Bez wzgledu na miejsce przylozenie techniki. biodra, reka, nadgarstek, barki, lakcie. poprostu "pyk" i lece.
Ni byly to tez techniki rotacyjne, odsrodkowe ze wykrecal mi rece etc.
tak jak pisalem wczesniej, Mistrz mnie dotykal i lecialem jak kloda.
Acha Nie licz tez ze wszyscy beda walic do niego drzwiami i oknami. Co najwyzej odwiedza jego website.
jezeli istnieja jakis polski informacje nt daitoryu to mi je polec, bo ja nic nie wiem nt tego stylu, oprocz mojego spotkania.
dzieki i pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Garry - faktycznie wypral judofe z dresni i ganial potem w niebieskim kimonie.. ale mowiono o nim Milicjant nie blekitek. Zrobil to na jakims obozie.. daaawno temu
Napisano Ponad rok temu
gdzie ten czlowiek naucza?
nie jest to w polsce (cale szcescie, bo widzac to reakcje ludzi poslugujacych sie internetem, to strach pomyslec o zwyklych ludziach). aha ja od 8 lat jestem poza polska.
Ilu ma uczniow ?
odp: w klub ma ok 30plus osob cwiczacych regularnie ale na razie zadne nie na techniki rownajacej sie z mistrzem, czyli porafiacych przeciwstawic sie technice mistrza. wiekszosc ma jakies nizsze umiejetnosci, chodz mniedzy sabo techniki demosntruja dosc plynnie.
Czy mozna uczyc sie u niego ?[/quote]
nie sadze, chyba ze ktos by ciebie zarekomendowal i wprowadzil.
Napisano Ponad rok temu
Doczekam się na ten opis, czy zainteresowanie jest ciągle za małe? :multi:jezeli ten post wzubdzi wiekszy feedback lub zainteresowanie, chetnie opisze sprawozdanie z konfrontacji tego sensei z japonkimi zawodnikami sumo i kendo, stylu kyokushinaki
Jeżyk
Napisano Ponad rok temu
TO JEST ESENSJA CZYST WYCHODZĄCA Z CENTRUM (HARA).
ALE NIE MÓW ŻE ĆWICZYŁEŚ Z NAJLEPSZYM KLUBIE ŚWIATA BO JEŚLI NIEDOŚWIADCZYŁEŚ TEGO TO ZASADNICZO NIE MOŻESZ POWIEDZIEĆ ŻE BYŁEŚ W NAJLEPSZYM KLUBIE.
Napisano Ponad rok temu
po krotce, zawodnik kuokushinkai nie mogl nawet wyprowadzic skutecznego ciosu, porostu wszystko bylo mieko blokowane, bez wzdgledu na sile wyprowadznego ciosu, MIstrz go mieko blokowal i rzucal tak jak mnie.
z sumokami bylo tak samo.
z nimi to mistrz powiedzil zeby oboje go zlapali, tak mocno jak chca i wtedy ich rzucil.
zawodnik, kendo nie atakowal "kijem", na nim zostala technika zastoswana tak jak na mnie!!! polecial z chukiem na podloge.
ps jestem obecnie w kontakcie z ternerem kadry judokow. Jezeli mistrz sie zgodzi to zademonstruje on te techniki na trenerze i kilku czolowych jodokach polskich, moze wtedy zmiast mnie wyzywac od troli, ktos sie ustosunkuje.
pozatym celem tego postu nie bylo chwialenie sie lub pie...enie glopstw lecz oczekiwanie ze ktos mial podobne doswiadcznie i mi ci powie, wytlumaczy. bo ja nie cwicze akidio anie daitoru ale sam jestem ciekaw czy jest taka technika do wypracowania (tak jak mi mowil mistrz) czy jest to raczej jego indywidualna cecha, cos w stylu bio-enegrgoterapeutow lub uzdrawiaczy.
Napisano Ponad rok temu
Wal smialo, nazwiska zawodnikow(sumo,karate i kyokushinu) oraz daty spotkan. nadal nie wiemy jak ma na nazwisko twoj instruktor z judo, oraz z jakimi to zawodnikami polskimi cwiczysz :wink:
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
doskonalosc techniczna-
- Ponad rok temu
-
fotografia kontra Aikido:)
- Ponad rok temu
-
stronka www o Aikikai
- Ponad rok temu
-
iaido- towar deficytowy
- Ponad rok temu
-
Staz z Borowskim w Zarach
- Ponad rok temu
-
Made in Kunichiro
- Ponad rok temu
-
Najgorsza technika
- Ponad rok temu
-
AIKIDO z COMBAT 56
- Ponad rok temu
-
Kwiatki
- Ponad rok temu
-
Życzenia Świateczne
- Ponad rok temu