Skocz do zawartości


Zdjęcie

Narkotyki jako narzedzie gwaltu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
59 odpowiedzi w tym temacie

budo_dzikki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1335 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Narkotyki jako narzedzie gwaltu

Anna zdecydowała się przyjąć dwie tabletki ecstasy tytułem eksperymentu podczas weekendowej imprezy

Hmm.. kiedy czytam cos takiego smial mowie - SAMA SOBIE WINNA.
Narkotyki - tytulem eksperymentu ? To moze possie lufy mojej Astry w ramach eksperymentu gdy bede mial parkinsona ? Przykro mi ale uwazam, ze za wlasna glupote odpowiada sie samemu.
Nie chcesz odleciec w inne stany swiadomosci - nie cpaj.
Cpasz - sam/sama sobie radz.
Aha .. i jesli znaleziono by przy niej narkotyki, ktore kupila/dostala to jeszcze powinna za to dostac bonus od panstwa.
  • 0

budo_cougar
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1675 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:TRÓJMIASTO

Napisano Ponad rok temu

Re: Narkotyki jako narzedzie gwaltu
w praktyce to wyglada tak że kobiecieod razu tłumaczy sie jakie sa jej prawa i obowiazki.niestety.juz od [poczatku wie ze bedzie musiala rozpoznawać sprawce,ze na rozprawie bedzie stala z nim twarza w twarz, ze przesłuchiwana bedzie wiele razy i że moga byc konfrontacje ze sprawca lub świadkami wydarzeń.[poza tym sytuacja kobiety zgwałconej jest taka że nieraz jest sama przeciwko wielu swiadkom...i wcale nie jest wina policji ze one sie wycofuja z zeznań.dowiedziawszy sie otym wszystkim kobieta sama rezygnuje ze zgloszenia gwałtu .tylko najtwardsze i nieraz te które już zabrnęly (a potem chca sie wycofac) za daleko w sprawę doprowadzają do postawienia sprawcy przed sadem.
policja to nie zabawa w psychoanalityka.tutaj człowiek ma do czynienia z metami tego swiata i nawet wyszkolona policjanta obrasta znieczuleniem.zauważ że w osrodkach pomocy kobietom pracujacy tam ludzie sa ukierunkowani na pomoc i zrozumienie ofiary...a policjant musi rozpatrywac sprawę w kilku plaszczyznach !!! z pkt.widzenia sprawcy także...
potem taka pokrzywdzona rozsiewa ploty że policja tak ja wymaglowała i tyle jej nawciskali do głowy że lepiej juz wogóle nic nie zglaszac!!! a to jest po prostu prawo...
musze powiedzxiec że zawsze jesli ktos przychodzi do mnie skladac zawiadomienie o przestepstwie to nawet jesli jest ono scigane z urzedu uprzedzam człowieka o drodze jaką przejdzie sprawa i on sam..ludzie myslą nieraz że jest wszystko proste>>>przestepstwo to jest i kara...a tak nie jest niestety i po usiwadomienieu sobie tego czlowiek rezygnuje z karania i psioczy na gliniarzy i prokurature i sady....a ja moge go wysłuchać,spisac protokół i puścic w obieg..potem mnie przeklnie personalnie..;-)
ale jesli juz wie co go czeka..jest swiadomy drogi jaka musi przejsc przez najblizsze kilka miesięcy i sie nie cofa..to sprawce zaprowadzimy do sadu..;-)..
  • 0

budo_cougar
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1675 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:TRÓJMIASTO

Napisano Ponad rok temu

Re: Narkotyki jako narzedzie gwaltu

[Hmm.. kiedy czytam cos takiego smial mowie - SAMA SOBIE WINNA.
.

dziki za takie stanowisko to malo mnie nie zabili na innym temacie....
zaznacz chociaz , że winny jest też gwałciciel... :oops:
  • 0

budo_brand
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 140 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Narkotyki jako narzedzie gwaltu

kiedys w czasach pojawiania sie pierwszych sexshopow postanowilismy wspolnie z dziewczyna wyprobowac jakis afrodyzjak na sobie. Ja poszedlem kupowac, bo ona sie wstydzila chodzic w takie miejsca. Mowie co chce kupic, a sprzedawca zaczyna od tego, ze to i tamto jest bez smaku, rozpuszcza sie w alkoholu nie powodujac zmetnienia. n


testowalem taki afrodyzjak z pewną znajomą. Uznaliśmy że jego wpływ jest znikomy.
  • 0

budo_dzikki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1335 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Narkotyki jako narzedzie gwaltu
Widzisz moge zrozumiec kobiete, ktora dostaje palka w glowe i ja zgwalca ale babka, ktora bierze sobie szajs z wlasnej woli ( no nikt mi nie powie, ze sa osoby nie wiedzace o szkodliwosci narkotykow) sama kreci sobie bicz.
Owszem i tak zarznalbym goscia tepym scyzorykiem, ktory to zrobil ale w tym przypadku jej glupota sama rozpetala zabawe. A jak powszechnie wiadomo za glupote trzeba placic.

Cougar poruszyl tez wazna kwestie - niewiarogodny swiadek. Narkomanka, prostytutka naleza do takiej grupy. Kiedy zglaszaja sie z zawiadomieniem o popelnieniu przestepstwa oczywistym jest, ze traktouje sie je odmiennie niz innych obytwateli kraju.
Podczas zatrzymania po znalezieniu narkotykow mozna jeszcze domniemywac pare innych rzeczy, o ktore niestety trzeba bedzie sie zapytac. Potem zas kraza takie glupie teksty o Policji "bo zamiast sie mna zajac pytal skad mam amfetamina".
  • 0

budo_cougar
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1675 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:TRÓJMIASTO

Napisano Ponad rok temu

Re: Narkotyki jako narzedzie gwaltu
wiesz dzikki..dla mnie kazdy swiadek jest wiarygodny...tylko musi byc trzezwy.. :) ..taki narkoman czy dziwka wiedza bardzo duzo> pozostaje kwestia potwierdzenia tego co mi powiedzą.nieraz niestety wiemy duzo ale nijak tego nie mnozna przelożyc na tkzw.kwity..czyli potwierdzić w toku postepowania przygotowawcvzego..poza tym..w tym srodowisku>narkomani i dziwki> mozesz liczyc raczej na informacje operacyjne a nie na zeznania na protokół..ja tam bardzo lubie gadac z dziwkami :) to normalne i madre dziewwczyny sa chociaz czesto z dołów społecznych..
i jeszcze jedno>dziwka czy narkoman rzadko przychodzi na skarge na policje.dla tego srodowiska to juz oststecznosc.porachunki zalatwiaja sammi albo "cichą" informacja..
  • 0

budo_dzikki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1335 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Narkotyki jako narzedzie gwaltu
Cougar nigdy nie nalezy lekcewazyc dobrego zrodla informacji.
Co do prostytutek to raczej mam okreslone poglady odnosnie nich. Nie potepiam ale jesli juz to lepsze wrazenia z kontaktow z dziewczyn z przyzwoitych agencji niz typowe obstawiaczek z Poznanskiej.

Ale powiedz - jesli przychodzi do ciebie dziewczyna, ma przy sobie prochy, widac, ze ostro imprezowac lubi i mowi, ze ktos ja zgwalcil to nie wpada ci taka mysl - "a moze sie chce zemscic na jakims facecie" ?

A to prawda - niektorzy raczej nie przyjda sie na policje skarzyc hehehe
Chociaz nie mozesz powiedziec, ze prostytutki z chlopakami z firmy nie pracuja. Tak po prostu jest wygodniej obu stronom.
  • 0

budo_cougar
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1675 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:TRÓJMIASTO

Napisano Ponad rok temu

Re: Narkotyki jako narzedzie gwaltu

Ale powiedz - jesli przychodzi do ciebie dziewczyna, ma przy sobie prochy, widac, ze ostro imprezowac lubi i mowi, ze ktos ja zgwalcil to nie wpada ci taka mysl - "a moze sie chce zemscic na jakims facecie" ?

A to prawda - niektorzy raczej nie przyjda sie na policje skarzyc hehehe
Chociaz nie mozesz powiedziec, ze prostytutki z chlopakami z firmy nie pracuja. Tak po prostu jest wygodniej obu stronom.

nie wiem co znaczy "pracuja"..he,he..
jeżeli chodzi o pierwsza częsć to powiem tak: w policji nie wolno pracowac czlowiekowi ktory bezkrytycznie wierzy ludziom...tacy ludzie moga pracowac w pomocy spolecznej>>zajmuja sie np.zgwalconymi dziewczynami...ja osobiscie i wileu moich kolegow daje wiare zgwalconej dziewczynie a po jej wyjsciu z pokoju drobiazgowo sprawdzam to co powiedziala..(nawiasem mówiac nie zajmuje sie zgwałceniami ale schemat wszedzie jest ten sam)..w toku tych czynnosci wychodzi nieraz że to bezpodstwne oskarzenia albo wogolenie mozemy potwierdzic faktu zaistnienia przestepstwa(zeznanie ofiary to aza malo) nawet mimo że ono zaistnialo!!! to sie wydaje bardzo dziwne niektórym ludziom i stad sie bierze poglad>>"policja odsyla zgwalcone do diabla"...reasumujac:uwazam ze to dobrze ze nie dajemy wiary w 110 prc nikomu,nawet zgwalconej...motyw zawiadomienia podany przez dzikkiego zawsze wchodzi w gre...(prawie zawsze)...
  • 0

budo_dzikki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1335 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Narkotyki jako narzedzie gwaltu
Cougar heh to raczej nie jest instytucja slepej wiary - daleko by nie zajechala na takich pogladach. Bo to co powiedziales - ufanie jednej stronie w zeznaniach jest malo baza dowodowa, szczegolnie ze czasami zeznania sa malo skladne i pelne dziur.

A co do pracuje .. zezarlo mi wspol-pracuja.
  • 0

budo_pawel drozdziak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 593 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Narkotyki jako narzedzie gwaltu

Po pierwsze nie kazdy kto ma przy sobie narkotyki lub je
zazywa jest narkomanem, podobnie jak nie kazdy kto ma
przy sobie alkohol lub go pija jest alkoholikiem.

Po drugie polski kodeks karny nie przewiduje czegos takiego
jak karanie gwaltem za zazycie niedozwolonej substancji
psychoaktywnej.

Po trzecie pomysl scigania ludzi za posiadanie jest idiotyczny
miedzy innymi z tego wlasnie powodu, ze jesli ktos pada ofiara
przestepstwa pod wplywem narkotykow to wlasciwie prawo
w ogole go nie chroni. A oczekiwanie, ze ludzie zrezygnuja z
palenia trawki czy zazywania LSD tylko dlatego, ze taka jest
wola ustawodawcy to dowod, mowiac delikatnie wielkiej naiwnosci.
Sciganie za posiadanie to rozszerzanie sfery bezprawia, nic wiecej.
Ale to juz zahacza troszkę o oftopik.

Jesli chodzi o przesluchiwanie podejrzanej - nie neguje tego, ze
czym innym jest gabinet psychologa a czym innym pokoj w komisariacie.
Wiem jednak, ze gwalt jest na tyle specyficznym zdarzeniem, ze przy
odbieraniu zeznan od pokrzywdzonej zwykle kwalifikacje policjanta sa
niewystarczajace, a nawet moga byc przeszkoda. I to nie tylko z
punktu widzenia dobra tej poszkodowanej, ale nawet z uwagi na dobro
sledztwa. Policjant mezczyzna po prostu sama swoja obecnoscia zakloca
prawidlowe odtwarzanie okolicznosci zdarzenia. Jesli istnieje mozliwosc,
by takie zeznania odbierala kobieta i jest nawet obowiazek to umozliwic
o ile kobieta tego zazada, to uwazam, ze w praktyce policja powinna
realizowac to jako standard. Po prostu z uwagi na to, ze wydatnie poprawi
to jakosc pracy tej instytucji.

Pawel Drozdziak
Szkola Samoobrony dla Kobiet WSDP


  • 0

budo_dzikki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1335 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Narkotyki jako narzedzie gwaltu

Po trzecie pomysl scigania ludzi za posiadanie jest idiotyczny
miedzy innymi z tego wlasnie powodu, ze jesli ktos pada ofiara
przestepstwa pod wplywem narkotykow to wlasciwie prawo
w ogole go nie chroni. A oczekiwanie, ze ludzie zrezygnuja z
palenia trawki czy zazywania LSD tylko dlatego, ze taka jest
wola ustawodawcy to dowod, mowiac delikatnie wielkiej naiwnosci.
Sciganie za posiadanie to rozszerzanie sfery bezprawia, nic wiecej.
Ale to juz zahacza troszkę o oftopik.

Alez Pawel nikt nie kaze tutaj ludziom rezygnowac z brania narkotykow. Niech biora - ktos musi na nich zarabiac prawda.
Ale niech potem nie przychodza z pretensja : "Bo ja wzielam tylko kwasika a oni wtedy sie do mnie dobrali."
To tak jakby stanac na spacerniaku bedac kobieta posrod skazanych na dozywocie - rozebrac sie - krzyknac "Bierzcie mnie tygrysy" - a potem pojsc do naczelnika i zglosic gwalt.
  • 0

budo_marta
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1028 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wwa
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Narkotyki jako narzedzie gwaltu
Ciekawe porownanie, sadzisz ze okazja czyni gwalciciela?
Ze kobieta biorac narkotyk to niejako sama "chce" zeby ktos do niej sie dobral?
Zakladam ze wiem o co Ci chodzi, porownanie zle dobrane
  • 0

budo_cougar
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1675 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:TRÓJMIASTO

Napisano Ponad rok temu

Re: Narkotyki jako narzedzie gwaltu

Ciekawe porownanie, sadzisz ze okazja czyni gwalciciela?
Ze kobieta biorac narkotyk to niejako sama "chce" zeby ktos do niej sie dobral?
Zakladam ze wiem o co Ci chodzi, porownanie zle dobrane

tafi...odwróciłas sytuacje..to nie okazja czyni gwałciciela ale kobieta stwarza okazję..a po co ?
  • 0

budo_dzikki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1335 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Narkotyki jako narzedzie gwaltu
Przypomnienie - narkotyki sa dalej nielegalne w Polsce.
Skoro ktos decyduje sie na spozywanie nielegalnego specyfiku to powinien zdawac sobie sprawe z tego, ze konsekwencje to nie tylko dobry nastroj i odlot.
Nie powinno sie oczekiwac wspolczucia za takie eksperymenty - jakos nikt nie zaluje chlopakow, ktorzy po przycpaniu sobie zostali obici przez innych oraz okradzeni.
Wydaje mi sie, ze i jedna i druga grupa - czyli mezczyzni i kobiety zazywajacy narkotyki sami sobie sa winni.
  • 0

budo_pawel drozdziak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 593 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Narkotyki jako narzedzie gwaltu

Rozumiem chlopaki Wasz punkt widzenia, ale zwroccie uwage do
czego on prowadzi jesli jest konsekwentnie stosowany w skali
spolecznej. W reakcji na informacje o gwalcie mowimy, ze odpowiedzialnosc spada na kobiete, bo nie dopelnila jakiegos
srodka ostroznosci. Jest wiec tak, jakbysmy zdolnosc mezczyzn
do gwaltu traktowali jako pewna ukryta stala, taka jak prawo ciazenia
ktora zawsze trzeba brac pod uwage.

Czyli wychodzi na to, ze kobieta w ogole nie moze upic sie, nie moze
zapalic trawki, wyjsc sama z domu, wejsc sama do jakiegos pomieszczenia i tak dalej. Liste tych zakazow mozna ciagnac w nieskonczonosc, bo tak naprawde zwalcic mozna wszedzie i jesli
nawet kobiety zastosuja sie do jednych zakazow natychmiast beda
musialy pojawic sie kolejne i kolejne.

Tak myslac traktujemy sklonnosc do gwaltu
jako NORME ktora ujawnia sie kiedy pojawi sie okazja, podczas gdy
tak naprawde jest to PATOLOGIA ktora ZAWSZE ZNAJDZIE TAKA CZY
INNA OKAZJE. To ogromna roznica i warto o tym pamietac - gwalty
zdarzaja sie w kazdej spolecznosci (z wyjatkiem spoleczenstw matriarchalnych) niezaleznie od tego jak mocno kobiety sa w tych spolecznosciach ograniczane w samodzielnosci. Jest nawet tak, ze im
bardziej one sa ograniczane w mozliwosci poruszania tym gwalt latwiejszy,
bo osobe niesamodzielna zgwalcic jest najlatwiej.

W krajach islamskich dokladnie w ten sposob uzasadnia sie calkowite
zakrycie i zamkniecie kobiet w domu - jesli kobieta jest odkryta
chcocby w minimalnym stopniu i zostanie zgwalcona mezczyzna nie
ponosi za to odpowiedzialnosci, bo "to ona nie byla ostrozna".

Czyli ten sposob myslenia spycha kobiety
do totalnej defensywy az do absurdu, bo od prostego zakrycia twarzy
idzie do zakrycia glowy, pozniej zakrycia calego ciala takim jakby
namiotem, jak to jest w Afganistanie, wreszcie w ogole do zamkniecia
w domu calkowitego. Gdzie oczywiscie te kobiety w tych zamknieciach domowych sa juz gwalcone i bite calkowicie bezkarnie i bez jednej
przerwy.

Istnieje takie pojecie jak "kultura gwaltu". Jest to taka kultura, ktora
podtrzymuje zestaw przekonan w wyniku ktorych jako logiczna konsekwencja pojawia sie zjawisko gwalcenia kobiet. Elementem
przekonan takiej kultury gwaltu jest na przyklad to, ze kobieta
nie powinna sama przejmowac inicjatywy w kontaktach seksualnych.
Jesli to robi traci twarz.

W efekcie nie ma ona mozliwosci wyrazenia jasnego przyzwolenia i facet
sam musi na niej jakby to przyzwolenie wymusic, jesli chce do stosunku
doprowadzic. On musi jakby "zgadnac ze ona chce" i zaryzykowac przymuszenie jej, bo inaczej ona nie bedzie mogla tego z nim w ogole
zrobic. Logiczna konsekwencja takiego podejscia jest wyprodukowanie w
takiej kulturze przekonania, ze kobiety lubia byc przymuszane do seksu.
Stad na przyklad takie sceny w filmach jak ta z Przeminelo z wiatrem gdzie facet zmusza kobiete do seksu a ona poczatkowo opiera sie a pozniej jest rozanielona i szczesliwa. Nie ma w tym filmie i w tym zestawie przekonan takiej opcji, ze kobieta ktora ma ochote na seks
moglaby sama go zainicjowac, czy w ogole ze moglaby sama dobrze rozumiec o co jej chodzi. To mezczyzna w takiej kulturze ma rozumiec
to za nia i ma jakby "dla jej dobra" przymusic ja do tego sila.

Zauwazcie, ze jesli ona nie ma mozliwosci jasnego powiedzenia "tak"
to nie ma tez mozliwosci wiarygodnego powiedzenia "nie", bo jesli
wiadomo, ze nie moze jasno przyznac sie ze czegos chce to kazde
zaprzeczenie jest niewiarygodne. U mnie na szkoleniu nauka odmawiania
w taki sposob, zeby do mezczyzny to "nie" faktycznie w stu procentach
dotarlo jest jedna z wazniejszych rzeczy.

Jesli ktos jest pod wplywem takich schematow myslowych to dla niego
najmniejszy sygnal sympatii czy zalotnosci ze strony kobiety moze juz
byc sygnalem do gwaltu. Wystarczy, ze ona sie usmiechnie, ze zostanie
z nim na piec minut sama, ze wypije z nim alkohol, usiadzie mu na
kolanach czy powie, ze go lubi i juz przychodzi na mysl pomysl odtworzenia sceny z Przeminelo z wiatrem :-)

A dzieje sie tak miedzy innymi dlatego, ze ten facet w zyciu nie widzial
i nawet nie podejrzewa istnienia kobiety, ktora sama decyduje czy chce
stosunku czy nie chce i potrafi otwarcie do tego sama dazyc. Gdyby takie
kobiety znal to widzialby roznice i trudniej by mu bylo wmawiac samemu
sobie, ze nie robi nic zlego na przyklad dosypujac czegos dziewczynie do
drinka.

Dlatego ja raczej jestem za tym, zeby przyzwyczajac sie do tej mysli, ze
kobiety maja prawo poruszac sie po swiecie tak samo jak mezczyzni, ze
obietnica seksu nie zawsze musi byc dotrzymana, ze spojrzenie w oczy
nie zawsze musi oznaczac zobowiazanie do podjecia rozmowy, ze wypicie
z kims alkoholu nie zawsze musi byc sygnalem, ze "ona chce tylko przeciez sie za nic nie przyzna" i tak dalej. Po prostu jestem zwolennikiem
traktowania ludzi doroslych tak jakby byli dorosli.


Pawel Drozdziak
Szkola Samoobrony dla Kobiet WSDP


  • 0

budo_dzikki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1335 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Narkotyki jako narzedzie gwaltu
Pawel nie rob z nas meskich szowinistycznych swin.
Ja stwierdzam wlasna opinie - pelne prawa dla kobiet - kary dla gwalcicieli jak najsurowsze ale jesli ktos cpa to niech ponosi tego skutki.
  • 0

budo_dzikki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1335 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Narkotyki jako narzedzie gwaltu
Gwoli scislosci - mam ten sam stosunek wobec mezczyzn.
Jesli sie upiles albo zacpales a potem cie obrobili albo okradli to dobrze ci tak. Skoro nie potrafisz zachowac sie jak czlowiek ale jak swinia - bo wszystko jest dla ludzi i liczy sie umiar.
I jeszcze raz przypominam - wcale nie uwazam, ze powinno sie wtedy nie scigac sprawcy.
  • 0

budo_cougar
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1675 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:TRÓJMIASTO

Napisano Ponad rok temu

Re: Narkotyki jako narzedzie gwaltu
a ja sie podpisuje pod dzikkim z zastrzezeniem, ze skutki cpania to jedno a popelnione przestepstwo na takim cpaczu to drugie i tez wymaga kary bez wzgledu na to w jakim stanie znajdowal sie pokrzywdzony.
i mimo swoich pogladów nie gwałcę kobiet a nawet traktuje je trochę jak istoty dziwne i niezbyt konieczne do zycia (oczywiscie mam (przyjazn) tez pare kobiet na ktore patrze inaczej..)
  • 0

budo_komban
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 327 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Narkotyki jako narzedzie gwaltu
Dziki trochę zrozumienia dla ludzi, może nie powinno tak być ale często ludzi trzeba chronić przed własną głupotą. Gdyby jakaś twoja kloeżanka się spiła i chciała wracać w tym stanie sama przez miasto. Pozwolił byś jej? Machnoł ręką, a jeśli by coś się stało to bez wyrzutów sumienia powiedział że sama jest sobie winna?
To jak Ty to opisujesz przypomina sytuacje w której lekarze składali by bez znieczulenia człowieka który złamał sobie nogę na treningu. Przecież sam wiedział że może się tak stać, a teraz płacze że boli.
  • 0

budo_dzikki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1335 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Narkotyki jako narzedzie gwaltu
Co ty porownujesz Komban - narkotyki do treningow ??
Porownujesz legalna rzecz do nielegalnej ... a wogole to jest parownanie mrowki do UZI.

A wogole gdzie ty wyczytales, ze ktos mowil o puszczeniu jakiejs dziewczyny samej gdy sie spila ?
Mowilismy o tym gdy same wypuszczaja sie, cpaja a potem ponosze konsekwencje.
To sie nie nazywa lekkomyslnosc ani glupota nawet ... to sie nazywa draznienie szczotka ryzowa po jajach wscieklego pitbulla liczac, ze sie bedzie z tego cieszyl i nas nie zaatakuje.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024