czy to prawda?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie ma takich przepisów, było o tym pisane kilka razy już.Trener coś takiego nam kiedyś wspominał, podobno to tyczy się nie tylko danów... :roll: Może to tylko takie "niepisane prawo", a może tak było kiedyś... kto wie- u nas w Polsce wszystkiego się można spodziewać.
Napisano Ponad rok temu
mam pytanko.. ostatnio slyszalem ze panowie z 1 danem i wyzej sa traktowani przez polskie prawo jak czlowiek uzbrojony czy to prawda?
Teraz poważnie czy wyżej wymienione prawo tyczy się tylko i wyłącznie panów?
W Polsce chyba jest troche ZAWODNICZEK (1 dan i wyżej) które mogłyby być tak traktowane (patrz cytat).
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Bardzo duzo zalezy od adwokata, prokuratora, sedziego. Jak masz dobrego adwokata to załatwi ci inny "lepszy" paragraf (zwykła uliczna bójka moze byc uznana np jako: demoralizacja , bójka, pobicie, próba morderstwa, + do tego moga ci dodac uzycie niebezpiecznego narzedzia).
A jak wszyscy sie orientuja dobry adwokat co ma dobre gadane\dojscia bierze duzo kasy.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ile razy trzeba pisać, że nie ma takiego przepisu?!Słyszałem kiedyś o tym.Osoba ćwicząca sztuki walki gdy brała udział w bójce, to w sądzie jest tak jakbyś używał noża.Ciężko jest udownić takiej osobie, że to była tylko samoobrona.
Wszystko zależy od sądu... może i nawet uniewinnić osobę, która zastrzeliła napastnika...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A jak udowodnić komuś ze coś ćwiczy bądz ćwiczył? W dowodzie ma tego dana? :wink:
Legalne sekcje prowadzą takie cuś jak rejestr, a policja ma w to wgląd i chyba nawet kopie.
To wspaniale, chodzi raczej o sposób traktowania przez (za przeproszeniem ) mendy itd.Nie ma takich przepisów, było o tym pisane kilka razy już.
Napisano Ponad rok temu
To chłopaki z bjj moga dymić do woli... :wink:
S.
Napisano Ponad rok temu
Ile razy trzeba pisać, że nie ma takiego przepisu?!Słyszałem kiedyś o tym.Osoba ćwicząca sztuki walki gdy brała udział w bójce, to w sądzie jest tak jakbyś używał noża.Ciężko jest udownić takiej osobie, że to była tylko samoobrona.
Wszystko zależy od sądu... może i nawet uniewinnić osobę, która zastrzeliła napastnika...
Slalysz może głosnie bo niektórzy sa przygłusi chyba, pokaże Ci o tak
Nie ma takiego przepisu.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Ilość uderzeń.
- Ponad rok temu
-
Mistrzostwa Polski Vale Tudo
- Ponad rok temu
-
sprzęt Daninkena?
- Ponad rok temu
-
Wzrost a sztuki walki
- Ponad rok temu
-
Rodzice a MA
- Ponad rok temu
-
Kyokushin vs Streetboxing
- Ponad rok temu
-
droga miecza
- Ponad rok temu
-
Zdarzyło wam sie moze cos takiego?
- Ponad rok temu
-
Medytacja
- Ponad rok temu
-
Pankrace albo Pancratium
- Ponad rok temu