MOD Tempest
Napisano Ponad rok temu
Mam pytanie o noz jak w topicu: ktos moze ma cos takiego? Jakies opinie?
Bede wdzieczny za info.
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
W skrócie - gruba i mocna klinga, doskonałe wykonanie. Technicznie bez zarzutu. Materiały jak na górną półkę przystało: stal 154CM, rekojeść frezowana ze stopu 6061-T6, wkładki z kratonu, gruby liners. Mnie osobiście średnio leży sam kształt Tempest'a, jest powiedziałbym "grubo ciosany"... ale to tylko sprawa gustu. Generalnie dobry nóż.
Napisano Ponad rok temu
Z opisu wynika, ze jest wiekszy od Horneta, wiec chyba jest bardziej wszechstronny? BTW: grzbiet glowni dosyc "wczesnie" opada, wiec czy nie wplywa to na wytrzymalosc koncowki i samej glowni na zlamanie?
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Taki czubek daje na pewno świetną penetrację, a przy dobrej stali o grubości 0.148" nie musisz się generalnie martwić o złamanie. Tymniemniej końcówka klingi np. MOD'a Trident'a jest pewnie jeszcze wytrzymalsza.
Napisano Ponad rok temu
Hm. Wiem, ze do wywazania drzwi sluzy lom Ale wlasnie ten ksztal prawie jak Bowie mnie niepokoil...Taki czubek daje na pewno świetną penetrację, a przy dobrej stali o grubości 0.148" nie musisz się generalnie martwić o złamanie. Tymniemniej końcówka klingi np. MOD'a Trident'a jest pewnie jeszcze wytrzymalsza.
I jeszcze tylko jedno pytanko: czy wersja auto jest warta swojej ceny? Bo chyba po odpowiednim treningu, manuala tez mozna szybko otworzyc... Chyba, ze sie myle...
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
I jeszcze tylko jedno pytanko: czy wersja auto jest warta swojej ceny?
Pojęcie "wart swej ceny" jest zależne od wielu czynników. Na pewno od zastosowań, ale też po prostu od chęci posiadania automatu itp. Dla niektórych taki AUTO nie jest wart swej ceny, dla innych jest. Ja osobiście BARDZO lubię automaty. Są inne niż cała masa noży manual, dla mnie po prostu mają w sobie "to coś"... i ten dźwięk (tak, wiem, mam lekkie skrzywienie)... Niestety, u nas finalna decyzja zależy bardzo często od posiadania wolnych środków na koncie... więc sam musisz zdecydować czy wejść w AUTO czy nie. Tu nie ma reguły.
Napisano Ponad rok temu
Fakt, troche sie zagalopowalem :wink:Pojęcie "wart swej ceny" jest zależne od wielu czynników
A z innej beczki: jak sie ma sprawa z niezawodnoscia? OK, zgodze sie, ze do self defence auto jest super, ale powiedzmy do uzywania w terenie? Co z wrazliwoscia na zabrudzenie (np: piasek, ziemia)? Chyba na tym polu z takim Emersonem to przegrywa...?
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Wiesz, ale mi sie wszelakowe "skladaki" podobaja... Co do Osy - fajna rzecz. Ale ja sie nie wybieram na bizonyJaro, do uzywania w terenie, to kup sobie Ose!
K_P
Napisano Ponad rok temu
K_P
Napisano Ponad rok temu
Ups. O tym nie pomyslalem... Ale to juz wymusza korzystanie w zasadzie z trzech nozy: dobry tactical folder, oryginalny bulgarski folder do poswiecenia i oczywiscie jakis Victorinox lub Multitool.[...]to zawsze biore ze soba, jakis noz za 70 zl, ktorego nie zal pokiereszowac na patyku, czy kamieniu.
A przeciez dobry tactical powinien wytrzymac nawet uzywanie przez zupelnego "profana" :-)
Napisano Ponad rok temu
Chodzi mi o cos innego - nie wyobrazam sobie, ze np. na ognisku, podaje komus mojego Emersona Commandera, zeby sobie kielbase pocial, albo patyka podstrugal, sam tez tego tym nozem nie robie.
I tu dochodzimy do sedna sprawy... czy potrzebujesz nóż TYLKO I WYŁĄCZNIE jako self defense tool, czy także jako narzędzie użytkowe? Jeżeli chcesz używać nożyka na codzień do wszystkiego, to Tempest da sobie spokojnie radę... przy grill'u też. Ale może potrzebujesz po prostu dwa noże, np. Tempest'a zawsze przy sobie jako EDC, a jak się wybierasz do lasu czy na biwak to coś jeszcze, powiedzmy SRK ColdSteel'a czy coś w tym stylu. To jest najlepsze podejście... Przecież nie będziesz takim Tempestem np. ziemniaków z gorącego popiołu wyciągał, a SRK jest do takich akcji idealny - sprawdzałem Każdy nóż ma jakiś zakres zastosowań, każdy ma wady i zalety. Np. taki SRK czy Strider MFS jest świetny do lasu, ale po mieście bym go nie nosił. Czasem trzeba zdjąć kurtkę czy marynarkę, a widok potężnego ostrza u boku nie zawsze jest porządany (np. w pracy). Wybór noża to temat rzeka... a poza tym najczęściej nie kończy się na jednym
Napisano Ponad rok temu
Przestan Piter, bo sie jeszcze od Ciebie zaraze I tak dostaje juz od dziewczyny opr za "te twoje zainteresowania" " a w domu kran cieknie, i co, moze tym swoim nozykiem go dokrecisz?!!!"Wybór noża to temat rzeka... a poza tym najczęściej nie kończy się na jednym
Ech, te kobiety...
Napisano Ponad rok temu
Kraton jest niepalny i raczej przezyje 'chrzest ognia' ale paracordu nie znam.
I jeszcze jedno... czy robiles juz testy obydwu nozy? Interesuje mnie porownanie wytrzymalosci na stepienie i zlamanie obydwu stali (albo raczej nozy, biorac pod uwage inny profil, dlugosc oraz grubosc klingi)
Jaro - uwazaj z tymi nozami, bo ja juz wpadlem Co do kobiety to ja z nia nie rozmawiam na 'te tematy' zwykle konczylo sie mala klotnia....(i wcale nie nt ktora stal jest lepsza )
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
PiterM a ten chwyt z paracordu na MFS - wytrzyma jesli przypadkowo (albo i nie ) wpadnie do ogniska?
Hmmm... od tego jest taka zgrabna pętla na nadgarstek... A czy wytrzyma? Jasne, że nie. Ale w czym problem? W zapleceniu nowego kawałka linki?
Ostro potestowałem już SRK (muszę o nim napisać wreszcie) ale mój MFS dopiero rozpoczął leśno-polowe życie więc jeszcze za dużo nie powiem z własnej praktyki. Ale jakoś nie sądzę, abym się miał zawieść na MFSku.
Napisano Ponad rok temu
Wlasnie tego sie obawialemJaro - uwazaj z tymi nozami, bo ja juz wpadlem
Tyle, ze moje kochanie jest po kursie samoobrony dla kobiet KM... I teraz to : "kamikadze boski wiatr, nie ma zmiluj" 8OCo do kobiety to ja z nia nie rozmawiam na 'te tematy' zwykle konczylo sie mala klotnia....(i wcale nie nt ktora stal jest lepsza )
I to ma byc ta slaba plec 8)
Napisano Ponad rok temu
Kubuś jak kupujesz nóż kótry wytrzyma wszystko, to co sie boisz ze Ci sie na patyku od kiełbasy stępi!!!...nie wyobrazam sobie, ze np. na ognisku, podaje komus mojego Emersona Commandera, zeby sobie kielbase pocial, albo patyka podstrugal, sam tez tego tym nozem nie robie - jak juz na takie ognisko sie wybieram, to zawsze biore ze soba, jakis noz za 70 zl, ktorego nie zal pokiereszowac na patyku, czy kamieniu. K_P
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
sprężyna - jak długo?
- Ponad rok temu
-
Sztuki walki nozem...
- Ponad rok temu
-
Skladane K.I.S.S.'y
- Ponad rok temu
-
Skladane, dwusieczne...
- Ponad rok temu
-
Dla tych co chcą noze robic
- Ponad rok temu
-
szybkie otwieranie noza
- Ponad rok temu
-
Knife - zrob to sam
- Ponad rok temu
-
Tajemnica!!!!
- Ponad rok temu
-
Rabota s nażom
- Ponad rok temu
-
TOP 10 TF
- Ponad rok temu