22 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mrszalabab]

Myślę i myślę i wymyślić nie mogę 8O
Jak toto wykonać?
Jak ustawić rękę?
To się robi w bok czy w tył?
Czy trza być do tego rozciągnięty czy nie bardzo?
Czy to trudne czy łatwe?
Czy można się przy tym skaleczyć? :-)

Nauczę się, nauczę się, nauczę się 8)
Etap afirmacyjno-teoretyczny zakończony, czekam na rady do etapu praktycznego :-)

[budo_mosquito]

Problem z macaco jest taki że niektórzy wykonuja ta technike na drugim treningu a innym nawet po roku sprawia jeszcze problemy.

Ogólnie rzecz biorąc jak dobrze robisz mostek to powienienes załapać w miare szybko.

[budo_animek]

Jak ustawić rękę?

Tak jak przy mostku.

To się robi w bok czy w tył?

W tył.

Czy trza być do tego rozciągnięty czy nie bardzo?

Troszeczke:)
Kurcze, przecież pokaże Ci to każda osoba trenująca (jest to chyba jedna z najprostrzych technik "akrobatycznych").
Żeby się go nauczyć moosisz podejść tak jak do każdej innej techniki ->ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć. I tak do momentu aż Ci zacznie wychodzić.

[budo_capomajor]

ale nie rob za duzo bo przestanie cokolwiek wychodzic:)

[budo_mrszalabab]

Pozostaje zatem ćwiczyć ciężko, acz skutecznie 8)

[budo_mrszalabab]

ale nie rob za duzo bo przestanie cokolwiek wychodzic:)

Tysiąc dziennie będzie przegięciem?

[budo_capomajor]

nie wiem ile bedzie przegieciem bo to juz zalezy od wlasnych mozliwosci.
Jednak wiem po sobie ze jak za duzo cos proboje to juz mi tylko gorzej idzie a nie lepiej.

[budo_mosquito]

.....i nie ciesz się jak ci pierwszy raz wyjdzie ,nastepnego dnia i tak zapomnisz

[budo_mrszalabab]

Dobra... nauczę się i nic mnie nie powstrzyma :-)
Mosquito, dzięki za optymistyczne podejście

[budo_capomajor]

hahaha ale taka jest prawda jak tak mialem z au role.

[budo_mrszalabab]

Wiem, wiem, i tak się szybko i sprawnie nauczę 8)

[budo_kozi]

hmm moj problem z macaco polega na tym, ze moge sie to zrobic boje sie, ze nie wyladuje i spadne na banie ulatwic to moze robienie mostku i odbijanie sie od sciany nogami pokonam strach i go mozna robic bokiem i stopniowo zwiekszac wysokosc, ale ja sie boje nawet bokiem heheh

[budo_capomajor]

a ja macaco chociaz sie nie boje to sie przegibać nie potrafie i zawsze robie tak o jakies 120 stopni a nie o 180:(

[budo_zedd]

Ja Macaco wykonuje z reka nie jak do mostka, ale z dlonia przekrecona o 90 stopni do wewnatrz. Trudno to opisac. Moze tak:
- Kciuk wskazuje za mnie
- palce dloni sa skierowane prostopadle do linii kregoslupa (nie rownolegle jak przy ulozeniu do mostka)
- wewnetrzna strona lokcia skierowana na zewnatrz...

[budo_tomi]

Ja Macaco wykonuje z reka nie jak do mostka, ale z dlonia przekrecona o 90 stopni do wewnatrz. Trudno to opisac. Moze tak:
- Kciuk wskazuje za mnie
- palce dloni sa skierowane prostopadle do linii kregoslupa (nie rownolegle jak przy ulozeniu do mostka)
- wewnetrzna strona lokcia skierowana na zewnatrz...

Ja uczylem sie tak jak napisal Zedd, ale na razie nie bardzo mi wychodzi. NIe poddaje sie i bede probowal, jak sie uda to napisze:)
Pozdrawiam AXE!

[budo_capomajor]

metoda jaką uczy sie Zedd jest dosc popularna i skuteczna wilele osob uczy sie w ten sposob i robia rowniez w taki sposob macaco mnie tez udalo sie pare razy zrobic z takiej pozycji.
Nalezy rowniez pamietac aby druga reke ciagnac za siebie lekko nad glową i patrzec na nią przez caly obrot az sie wyladuje.
Powinno dziala innym wychodzi (mnie nie zabardzo )

[budo_zedd]

Caly trik z robieniem takiego macaco polega ta tyl zeby cale wejscie na rece i pozniec co kto sobie zazyczy wyprowadzac ciagnac biodra, a ni tylko wyskokiem. Jest proste cwiczenie zeby to opanowac. Kucamy w pozycji. Na raz prowadzimy reke "wiodaca". Na dwa wychodzimy na jednej rece do jak najwyzszego mostka, tak aby juz nas mialo gibnac do tylu, na trzy wykonujemy polaczenie dwoch poprzednich punktow. Caly trik polega na tym, aby wyjsc do wysokiedo mostka i wtedy wystarczy leciutko wybic sie z nog i juz leci .

PS
HyHy, ale mi sie podoba ten smiley
:scatter:

[budo_kozi]

ja probowalem wczoraj robic i wychodzi mi bokiem, nie moge sie gibnac do tylu ale spox kiedys mi sie uda

[budo_genosha]

Jak z kazda technika. Macaco nie jest takie trudne, mi nie wychodzilo, nie wychodzilo a potem raz zrobilem i potem juz bylo duzo latwiej. Nie musisz byc tez szczegolnie rozciagniety, wazne tylko zebys przed robieniem macaco odchylil sie pare razu do tylu, zeby Ci kregoslup nie trzasnal 8)

Imho wbrew pozorom jednym z najtrudniejszych ruchow w capoeira jest ginga. Oczywiscie robiona od A do Z prawidlowo. Podobno nie da sie jej nauczyc w rok czy dwa lata - i z tego co widze to jest prawda.

[budo_kozi]

zgadzam sie mi sie wydaje ze ginga nadaje ci rymtu, zwodzi przeciwnika jak dzis sie dowiedzialem jak powinna wygladac prawdziwa, o prostym kregoslupie, nisko na nogach, dokladnie miejsce rekami, to az sie przestarszylem hehe co do macaco to najlepiej cwiczyc wejscie z przysiadu podpartego na mostek na 1 reke i podciagnac biodra. powinno nas samo przegibac to tylu