94 odpowiedzi w tym temacie

[budo_popo]

Rickson przestal walczyc, bo zaczal przeznaczac energie witalna na dmuchanie zony :wink:

[budo_pumabjj]

Witam.Smiesza mnie te teksty ze Rickson niemialby szans w tych czasach, a co tak wiele sie zmienilo..?moze u nas w Polsce tak ale na swiecie...? bylo wiele fighterow ktorzy radzili sobie tak samo dobrze w MMA jak czolowka teraz.A co do reklamy i marketingu to rodzinka G... chyga nie musi tego robic i ktos tak mocny jak bracia R R nie musza klamac i zmyslac aby pokazac jak sa dobrzy bo udowodnili to w inny sposob....! Byc moze ktos wkoncu znalazlby sie kto by go pokonal ale to nie ujmuje temu ze wygral tyle walk z niezadko najlepszymi fighterami na swiecie i zaden go nie pokonal bo napewno bysmy wszyscy o tym wiedzieli! Pozatym kazdy wielki zawodnik tych czasow ma wielki szacunek do niego i jesli mialby z nim walczyc to bylyby to jego najtrudniejsze przygotowania do pojedynku . A tu prosze tylko my Polacy jak zwykle jestesmy najamadrzejsi i niemamy szacunku do nikogo procz samych siebie. Rickson is the beast. Niewiem jak reszta forumowiczow ale ja go szanuje za to co zrobil , jak walczyl, kim jest , i ze pokonal tak wielu mistrzow swiata w roznych dyscyplinach.TO jest naprawde legenda NR1 sportow walki na Swiecie. Pozdrawiam.

[budo_isengrim]

Witam.Smiesza mnie te teksty ze Rickson niemialby szans w tych czasach, a co tak wiele sie zmienilo..?moze u nas w Polsce tak ale na swiecie...? bylo wiele fighterow ktorzy radzili sobie tak samo dobrze w MMA jak czolowka teraz

Partz zaraza, a ja jak widzę pierwsze UFC a obecne turnieje to widzę wielkie różnice.
Przykład? Wtedy walczyli przedstawiciele konkretnych styli, teraz walczę przekrojowcy - jak dle mnie to kolosalna różnica.

Byc moze ktos wkoncu znalazlby sie kto by go pokonal ale to nie ujmuje temu ze wygral tyle walk z niezadko najlepszymi fighterami na swiecie i zaden go nie pokonal bo napewno bysmy wszyscy o tym wiedzieli

Kogo z tej listy zaliczasz do najlepszych fighterów na świecie?



Jeżeli mnie pamięć niemyli, to Helio Gracie zapytany w jakimś wywiadzie o 400 zwycięskich walk Ricksona odpowiedział mniej więcej tak: "Jakbym tak jak on liczył wszystkie walki z uczniami na sparingach, to miałbym ponad 500"


Żeby nie było, bardzo lubię Ricksona, ale rozróżniam "legendę" od człowieka.
Walk ujętych w rankingach stoczył 9. Pozostałe 401 nie są udokumentowane, więc mało wiarygodne, nie wiadomo kim był przeciwnik i na jkich zasadach przebiegała walka (Jak na treningu poddacie kogoś to dopisujecie to do bilansu? Jak dacie komuś w knajpie w mordę to też to liczycie? Bo raczej ci kolesie wymienieni na spisie z małymi wyjątkami nie są zawodnikami startującymi na turniejach)
No i co najmniej jedną walkę przegrał. Na turnieju sambo.

[budo_michal_m]

nie macie wiekszych problemow niz jego bilans?swoja droga Popo-niesmaczny zart bo z tego co wiem Rickson mial jeszcze walczyc ale sie zalamal po smierci syna Rocksona, wiec raczej o dymanie nie chodzi kolego.
to ile razy wygral i czy przegral sie dla mnie nie liczy bo bez watpienia i tak jest mistrzem(przynajmniej jesli chodzi o bjj)
z pierwszego zrodla wiem ze kiedys wpadl na trening gracie barra i odklepal po kolei wszystkie czarne pasy ,bez zadnej przerwy.

[budo_novocaine]

z pierwszego zrodla wiem ze kiedys wpadl na trening gracie barra i odklepal po kolei wszystkie czarne pasy ,bez zadnej przerwy.

samemu majac juz ktory czarny pas?
nie przecze, facet jest fenomenem i legenda. ale socjologicznie dowiedziono, ze gdyby przegal choc 1 walke to ludzie bardziej by go lubili. bo nikt nie lubi idealow :wink:

[budo_zorro]

Walk ujętych w rankingach stoczył 9

Nawet sherdog liczy mu więcej - więc te 9 to chyba w twoim rankingu , a pozatym sherdog liczy mu te z których są filmy a filmy robiono przede wszystkim z dużych imprez których za młodości Ricksona w Brazyli tak wiele nie było.

Pozostałe 401 nie są udokumentowane

a zdjęcia z choćby z pierwszej walki z Zulu to co ? a film z walki z Duarte to co?

Kogo z tej listy zaliczasz do najlepszych fighterów na świecie?

hmmm a walka na same chwyty czyli raczej na korzyść znacznie w dodatku cięższego dwukrotnego mistrza olimpijskiego w zapasach w stylu wolnym Marka Shultza to co?

No i co najmniej jedną walkę przegrał. Na turnieju sambo.

nieudokumentowany wymysł wrogów rodziny Gracie i BJJ, co w świetle tej twojej wypowiedzi:

Żeby nie było, bardzo lubię Ricksona

jest co najmniej dziwne i niezrozumiałe.

[budo_ale_oks]

Bez wzgledu na to czy to byly sparingi na treningach czy nie i tak wszyscy Ricksona bedziemy pamietac jako jednego z najlepszych fajterow na ziemi.

[budo_isengrim]

insegrim napisał:
Walk ujętych w rankingach stoczył 9

Nawet sherdog liczy mu więcej - więc te 9 to chyba w twoim rankingu

Mea culpa, 10.

a zdjęcia z choćby z pierwszej walki z Zulu to co ? a film z walki z Duarte to co?

a pozatym sherdog liczy mu te z których są filmy a filmy robiono przede wszystkim z dużych imprez których za młodości Ricksona w Brazyli tak wiele nie było.

Widzę tu małą sprzeczność w twoich wypowiedzich :wink: BTW rekord Zulu powala :wink:

Cytat:
No i co najmniej jedną walkę przegrał. Na turnieju sambo.

nieudokumentowany wymysł wrogów rodziny Gracie i BJJ

Nie popadaj w fanatyczną nutę mój drogi :wink:

A jak sie ustosunkujesz do tego co w wywiadzie powiedział Helio?

[budo_robaq]

Panowie... była taka strona po angielsku, gdzie były opisane większość walk Ricksona m.in z Riganem Machado w garażu ;-) Z Yojim Anjo... nie pamięta ktoś tego adresu ?

[budo_zorro]

A jak sie ustosunkujesz do tego co w wywiadzie powiedział Helio?

pierwsze słysze o takim wywiadzie, a co do tego kim byli przeciwnicy Ricksona to miejmy na uwadze że wówczas gdy miał on pomiędzy 20-30 rokiem życia to raczej nie było Pride czy UFC i nie można było wykreować takich mistrzów vale tudo/mma jak Fedor, Tito, Mino czy kilku innych więc nie miejmy o to pretensji do Ricksona.
Walczył z tymi którzy akurat byli i chcieli walczyć

[budo_balofy]

Zorro:
przegrana walka Ricksona w turnieju sambo to nie jest zaden wymysl, ani wielki spisek, ufo tez nie ladowalo. Sam Rickson w jakims wywiadzie przyznal sie, ze takie zdazenie mialo miejsce. Tlumaczyl sie jednak, ze kazdy turniej sambo mial inne reguly, ktore w tym przypadku nie zostaly mu wytlumaczone.
Dla mnie jest on swietnym zawodnikiem, z tym ze czasy w ktorych toczyl najwiecej walk "nieco" roznily sie od tego co dzisiaj mozemy zobaczyc i rzeczywiscie mialby znacznie trudniejsze zadanie w dzisiejszych czasach wygrac 400 walk (chyba wrecz niemozliwe).
Ale czy to umiejsza jego dokonania? moze nie zawsze jego przeciwnicy jak i same walki wzbudzaja "zaufanie", ale jakie czasy takie walki
Porownania do Royca tez sa chybione. W Bjj Royce jest obiektywnie znacznie slabszy od Ricksona, a przeciez wlasnie przez bjj glownie owe turnieje wygrywal, czyli mozna pokusic sie o hipoteze, ze Rickson rowniez te, a nawet wiecej walk by wygral.

coz, nieco nieskladny post, ale to ze wzgledu na baaaardzo wczesna pore i niewyspanie
Pozdrawiam, Bal.

[budo_sniffles]

Jejku no i przegral ta walke na turnieju sambo , i co z tego ? Na kazdego kozaka znajdzie sie wiekszy kozak. Nikt nie jest nie pokonany . Raz sie wygrywa i raz sie przegrywa a ja bede pamietal Royca jako b.dobrego zawodnika i tyle

[budo_isengrim]

Wypowiedź Helio Gracie z - Gracie Jiu-jitsu Advance

"I don't quite recall how many fights I had I would say 15 more or less"

"If you count fights like everybody else does including Rickson who says he has 400 fights, if you count like that I have a million because for the last 60 years I have been teaching jiujitsu with 20 -30 students a day; if you multiply that it would be more than a million"

"Rickson for example fought twice in Brazil and the rest of his fightts were in Japan. I don't know if there were 3,4 or 5; the rest that everybody likes to count that adds to 400, 500 are tournament matches, amateur fights, little kids play and I don't count these as fights."

Tłumaczenie:
Raczej nie licze ile miałem walk.Mogę powiedzieć że jakoś 15 mniej więcej
Jesli zliczasz walki jak robia to inni wliczając w to Ricksona który twierdzi że ma 400 walk na koncie, jesli liczyć właśnie tak to ja mam ich milion,ponieważ przez ostatnie 60 lat uczyłem bjj z 20-30 studentami na dzień.Jesli więc to sobie pomnożysz wyjdzie ponad milion.
Rickson na przykład walczył dwukrotnie w Brazyli i reszta jego walk była w Japonii.Nie wiem czy było ich tam 3,4 czy 5.Cała ta reszta , którą wszycy zliczają i daje im to 400 czy 500 to walki turniejowe,walki amatorskie,takie zabawy z dzieciakami a ja takich walk nie wliczam.

Wrzucił to i przetłumaczył Kain na I-S

[budo_zorro]

Fajnie że wrzuciłeś ten wywiadzik insegrim, rozjaśna to bowiem obraz całej naszej dysputy.
Helio po prostu nie wlicza walk które były niewątpliwie vale tudo jak ta z Yoji Anjo który naszedł Ricksona z kamerami telewizyjnymi czy z Hugo Duarte ani też walk sportowych na same chwyty wlicza tylko te oficjalnie zorganizowane i toczone przy publiczności na ringu.
Potwierdza to tylko to co pisałem powyżej.
Balofy fajnie by było jak byś wrzucił też ten wywiadzik w którym Rickson rzekomo mówi o porażce w turnieju sambo.

[budo_isengrim]

Tak na marginesie to w sumie ten rekord źrebi mnie. To co mi się podobało w Ricksonie to doskonała motoryka, genialne panowanie nad własnym ciałem (kojarzycie pewnie taki motyw jak przciwnik podnosi go do góry, a ten wyślizguje się i ląduje za nim - kocur!!) i taktyka walki. Te cechy naprawdę wskazują na świetnego fightera.

Ciekawe kim byli jego przeciwnicy z walk toczonych kiedy miał 14-15 lat? Te walki też są oczywiście w tym rekordzie. Ciekawe czy Rickson kiedykolwiek potwierdził oficjalnie tę listę?

[budo_shannar]

Raz sie wygrywa i raz sie przegrywa a ja bede pamietal Royca jako b.dobrego zawodnika i tyle

Hmm... A ten topik nie jest przypadkiem o Ricksonie :roll:

A co do Ricksona to uwazam, ze byl naprawde najlepszy(w czasach swojej mlodosci--> teraz nie mialby szans z czolowka MMA)

[budo_michal_m]

shannar: skoro tak mowisz to pewnie prawda bo jestes wyrocznia w swiecie MMA.
niektorzy z was to istne mośki, przeciez gdyy on sie teraz przygotowywal to by wygladalo zupelnie inaczej i napewno by robil w wiekszym stopniu przekrojowke niz kiedys , kiedy na kazdego wystarczalo bjj.naprawde jestescie takimi zjebami zeby myslec ze on by teraz wyszedl tylko z bjj?

[budo_shannar]

Chodzi mi o to, ze facet ma juz ponad 40 lat(chyba ) i trudno byloby mu rywalizowac na zasadach MMA z ludzmi o wiele od niego mlodszymi... Chyba mam prawo do wyrazenia wlasnego zdania :roll:

ps:Jesli Rickson mialby dzisiaj 20 kilka lat to jestem pewien tego, ze bylby jednym z najlepszych na swiecie :wink:

[budo_hmjf]

Zorro:

hmmm a walka na same chwyty czyli raczej na korzyść znacznie w dodatku cięższego dwukrotnego mistrza olimpijskiego w zapasach w stylu wolnym Marka Shultza to co

Ten zapaśnik to ten, który jest na filmiku o gracie family? Jeśli to ten, to z komentarza Roriona nie usłyszalem, że to był mistrz olimpijski, ale możliwe że to o kogo innego chodzi, albo coś źle usłyszałem Ale jeśli rzeczywiście go pokonał to świetny wyczyn. Jednak wg mnie to, że było tylko na same chwyty to wcale nie przewaga dla zapaśnika tylko właśnie dla Ricksona. Bo jak teraz pokazują turnieje mma to zapaśnicy głównie wygrywają przez G&P, jak choćby Randy Couture. Bo czym by pokonał takiego mistrza w bjj jak Ricksona? Balachą?? Chyba jakby przed walką go troche Rickson poduczył :-)

A poza tym to szanuje Ricksona jako bardzo dobrego fajtera, ale nigdy nie był dla mnie najlepszy, a legenda tylu wygranych walk nigdy do mnie nie przemawiała. Nie uważam też, że długo panowałby z obecnymi zawodnikami, ale to tylko marne dywagacje, co by było gdyby. Ważne by mieć swoje zdanie na ten temat i dobra. Na pewno ta legenda tworzy mu świetny wizerunek marketingowy, co przekłada się na pieniądze. Nie odbierzcie tego, jako zarzut takie jest moje zdanie i to wcale nie negatywne. Skończył karierę w momencie, jakim skończył, nie postawił kropki nad i, stało się, tragedia, jaką przeżył wiele wyjaśnia.

[budo_kubuś puchatek]

Jest taka scena w filmie dokumentalnym "Choke"- jakis gosc o "polowe wiekszy" od Ricksona wynosi Gracie'ego w gore! Wydaje sie, ze Rickson runie za chwile i roztrzaska sie o mate. A on tym czasem robi salto w powietrzu i ciagnie za soba oponenta isam zwycieza.

To genialna akcja!

Chocby to byla tylko jedna jedyna, ktora wykonal Rickson, i chocby rzecczywiscie nie walczyl z nikim dobrym - ona jedna powoduje, ze dla mnie jest jednym z najlepszych na swiecie. Wybitny technik i improwizator! To tej grupy dodam jeszcze chocby Genki Sudo. Przy nich blednieja mi akcje V.Silvy, czy innych.

To tacy wojownicy oni powoduja, ze chce ogladac ten sport.
K_P