skuteczność uderzeń nogami w kicku
Napisano Ponad rok temu
od niedawna chodzę na kicka, kilka lat wcześniej chodziłem na treningi bokserskie
Dziś miałem pierwszy poważny sparring od lat -wytrzymałem tylko 2 rundy, chociaż wszyscy walczyli po 5, 6 - brak kondycji
chciałem się podzielić pewnymi spostrzeżeniami.
otóż na tym forum lansowana jest teza, ze uderzać nogami można tylko na wysokość pasa a najlepiej lowy ,uderzanie na głowę jest bez sensu, łatwe do obrony.
Osobiście lubię walczyć na same ręce, bo nogi sobie obijam.
Tymczasem dziś podczas sparringu najbardziej niebezpieczne ciosy zostały zadane na głowę. zupelnie nie zauważyłem roundhousa na twarz ( uratowały mnie ochraniacze na jego stopie i prawidłowa garda)
Sam zaś choć od lat w walce nóg nie używałem skutecznie zatrzymywałem przeciwnika frontkickami na tułów gdy wchodził rękoma. a dwa razy czysto trafiłem go w twarz. Byłem zaskoczony skutecznością tym bardziej, że uderzałem słabo i raczej ślamazarnie.
Obserwując inne walki również zauważyłem dosyć dużą skuteczność technik nożnych na głowę oraz tułów
Natomiast czułem duzy dyskomfort psychiczny walcząc w dystansie na ręce, gdy musiałem uważać na kopnięcia przeciwnika i odruchowo przechodziłem do półdystansu a nawet klinczu.
Ogólnie poza słabą kondycją jestem z siebie zadowolony - dostałem tylko 1 czyste trafienie przez 2 rundy. Ponieważ jestem nowy chłopaki kibicowali mojemu przeciwnikowi , zeby mi dolożył a mimo to przetrwałem
Wyrazy wdzięczności dla panów Kukiera i Welcza z AOS Lublin, bez nabytych tam podstaw miałbym obitą gębę.
Napisano Ponad rok temu
W K/b jak i Thai , ludzie ktorzy nie czuja sie wygodnie w klinczu i poldystansie , kontruja prostymi kopnieciami , aby to tym wejc do kontry.Osobiscie nie wiem jak to wyglada w semi , ale w WKA , Thai o to wlasnie chodzi.
Czy np. dobry bokser moze sobie poradzic z przedstawicielami Thai , tak oczywiscie....popatrzcie chocby na Dekerra , a moze Chakurriki gym , Shima gym , Mejiro Gym.....tam sa story nieziemskie
Napisano Ponad rok temu
a jezeli chodzi o roundhousy na gowe to ok ale tylko latem bo zimą w wysokich ciężkich butach cięzko je zrobić co nie ),
ktoś madrze napisał eby odróznić sparing od walki, ale nawet podczas sparingu widzisz wysoko nogę wchodzisz całym ciałem na hama i gość leży na ziemi
!!!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
chcecie kopac na ulicy ćwiczcie kopanie w butach(także trzymanki)
Napisano Ponad rok temu
Poza tym np zimą, kiedy nasz "uliczny" przeciwnik ma na sobie grubą kurtkę side kicki lub round kicki na brzuch chyba nie zdadzą się na wiele
Co prawda cięzko jest wycelować kopnięcie na głowe, ale za to jak już trafimy, jakiż niewspółmierny będzie tego efekt !
A jak kto ma dobre low kicki to i te mogą być bardzo efektywne.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jeśli chodzi o kopnięcia w butach to jest przecież coś takiego jak savate, które stworzone zostało po to aby walczyć włąśnie w butach ( a szczególnie w tych z blachą)... z tegoż stylu moje 2 ulubione kopnięcia to ... coup de pied ( wychylenie sie do tylu i uderzenie wewnętrzną częścią stopy nogi wykrocznej w piszczel przeciwnika ) i zwykłe piłkarskie w rzepkę - oba są bardzo trudne to blokowania...
Napisano Ponad rok temu
Rzeczywiście twarde czuby i podeszwy dobrze chronią własną nogę, a okropnie ranią czyjąś nogę, łamią żebra lub zęby.
Ale w glanach po pierwsze trudniej się poruszać, wolniejszy rozpęd mają
kopnięcia i ciężko jest wykonać techniczny roundhous czy nawet low.
Moim zdaniem glany są dobre do kopania czubem w nogi, krocze albo wszędzie jeżeli przeciwnik leży już na ziemi lub schyli się.
Chyba, że frontkick-to znakomita technika w każdym obuwiu.
Poza tym wiem z doświadczenia, że ręce blokujące glan mogą zostać mocno uszkodzone nawet przy nieudolnym kopaniu.
Napisano Ponad rok temu
1) żeby ktoś blokował na ulicy lowa piszczelem - to nie jest zbyt popularna technika ( u nas na kciku tylko ja tak blokowałem a co dopiero jeżeli chodzi o ludzi z ulicy)- a jeżeli już to
2) żeby to robić trzeba mieć wzmocnione piszczele - ten blok boli dwie osoby - mocniej tą która uderza ale jak masz wytrenowane piszele to gość drugi raz już nie zablokuję, bo będzie miał jużuraz -- sprawdzone!!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a nie o typowš zasłonę przed lowem
Napisano Ponad rok temu
mi sie odruchowo noga podnosi jak mnie ktoś kopie i często żałuję...1) żeby ktoś blokował na ulicy lowa piszczelem - to nie jest zbyt popularna technika ( u nas na kciku tylko ja tak blokowałem a co dopiero jeżeli chodzi o ludzi z ulicy)- a jeżeli już to
to, w gruncie rzeczy, jak inaczej można sie bronić przed lowkiem ( wyłączając uniki ) ? kolano do środka, napiąć udo i zacisnąć zęby?
Nie jestem zdania, żeby glany były świetnymi butami do walki.
Rzeczywiście twarde czuby i podeszwy dobrze chronią własną nogę, a okropnie ranią czyjąś nogę, łamią żebra lub zęby.
Ale w glanach po pierwsze trudniej się poruszać, wolniejszy rozpęd mają
kopnięcia i ciężko jest wykonać techniczny roundhous czy nawet low.
czy ja pisałem o tych kopnięciach? ( a tak wogóle czy low, nie jest roundhoudem? - nie znam sie więc pytam )
Moim zdaniem glany są dobre do kopania czubem w nogi,
8Otegoż stylu moje 2 ulubione kopnięcia to ... coup de pied ( wychylenie sie do tylu i uderzenie wewnętrzną częścią stopy nogi wykrocznej w piszczel przeciwnika ) i zwykłe piłkarskie w rzepkę - oba są bardzo trudne to blokowania...
Napisano Ponad rok temu
-frontkick
lapiesz kolesia za fraki
-kilka piastek
tu powinien sie teoretycznie troche zlozyc (nie wiem jak wasz ale moj tak zrobil )
-kolano
teraz klient jest zlamany (jak na wrestlingu na TCM )
-lapiemy go za ramionka
-krok do tylu
-maxowy kop w zoladek
-mamy kolesia z glowy
Ja chodzilem w glanach sporo (6 lat non stop, zdejmowane do spania i spacerow po domu ), da sie przyzwyczaic, teraz chodze w treckingach i w nich kop na zoladek napewno by mial slabszy skutek.
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Mike Tyson wraca na ring!
- Ponad rok temu
-
Hoost
- Ponad rok temu
-
uderzanie w Lublinie
- Ponad rok temu
-
walki zadaniowe
- Ponad rok temu
-
Dziaciaki a Muay Thai
- Ponad rok temu
-
IMEX JASTRZĘBIE WICEMISTRZEM POLSKI DYSKWALIFIKACJA HETMANA
- Ponad rok temu
-
Szkodliwośc boksu
- Ponad rok temu
-
kickboxing we wroclawiu , gdzie ?
- Ponad rok temu
-
Roznnice i podobienstwa??
- Ponad rok temu
-
Bokserzy walcza w postawie w karate zwanej zenkutsu dachi!
- Ponad rok temu