
Jakiś czas temu w Gazecie Wyborczej był cykl artykułów o "krojeniu", pamiętam historyjke o panienkach, które w biały dzień napadły, stłukły i skroiły swoją "koleżanke" ze szkoły na przystanku busowym. I jak tu mieć skrupuły dla takich kobiet??? To jest po prostu tzw. element, płeć nie gra tu żadnej roli...
8O
Kobiety mają takie odruchy jak łapanie za włosy i drapanie "we krwi" (ciekawe skąd to wiem he he ) :wink: i jak są w tzw. szale bitewnym potrafią wyrządzić krzywde, nawet jak nic nie trenują... byłam świadkiem, jak jedna wylaszczona na maxa "dziewczynka" robiła jakąś awanture ochroniarzowi w klubie, była pewna że nic jej nie zrobi, machała łapami i inne takie... no ale się pomyliła, w sekunde miała wykręconą ręke i to by było na tyle. :roll: