11 odpowiedzi w tym temacie

[budo_pirro]

Czy ktoś z forumowiczów zetknął się z tym systemem ćwiczeń? A może uprawia cały czas. Chciałbym zapoznań sie z opiniami takich osób na temat jej wpływu na wydolność oddechową, elastyczność stawów i ścięgien, umiejętność koncetracji, itp.
Ja chciałbym zapoznać się z tym bliżej ale kurde nie znam nikogo kto to uprawia. Za płatne lekcje 10 zł za h wraz ze starszymi paniami to ja dziękuję.

[budo_pirro]

Nie zwracajcie uwagi proszę na te powtórzenia... jakoś tak nie stylistycznie mi sie napisało...

[budo_joannaz]

Pirro: Polecam Ci zapoznanie się z książką "Hatha Yoga".
Tam są chyba wszystkie techniki/ćwiczenia i ich opis (czemu służą, jakie partie mięśni, czy jakie ścięgna wyrabiają).
Samemu też można popróbować niektórych ćwiczeń stamtąd, nie wydając żądnych pieniędzy i bez zbędnego oglądania starszych panien [/code]

[budo_kazama]

Moja mamusia cwiczy joge ponad 10 lat, aby podtrzymac zdrowie. Pomaga.

[budo_zagier]

Jeżeli dopiero zaczynasz to spójrz tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_mosquito]

Czy ktoś z forumowiczów zetknął się z tym systemem ćwiczeń?

Tak, ja raz widziałem jak sie rozkładali i cała sala była w kocykach

[budo_krzyst]

Pirro, stykalem sie wielokrotnie z osobami, ktore cwiczyly rozne odmiany yogi. I generalnie opinia byla jak najbardziej pozytywna w odniesieniu do wszystkich wymienionych przez Ciebie elementow. Przy czym byli to ludzie uprawiajacy joge przede wszystkim pod katem poprawy zdrowia, zatem mowili w odniesieniu do powiedzmy codziennej aktywnosci, a nie wydolnosci w sensie sportowym. A co do lekcji i starszych pan - niestety z wypowiedzi ludzi cwiczacych wynika, ze wlasnie co jak co, ale joge nalezy cwiczyc pod okiem doswiadczonego nauczyciela, bo inaczej traci sie czas robiac po prostu bledy. I potem sie okazuje, ze nawet te najprostsze cwiczenia duzo wiecej daja jak sie je wykonuje prawidlowo.

K.

[budo_kubuś puchatek]

Problem z yoga jest taki, ze najczesciej to ja cwicza osoby, ktore nie znalazly swojego miejsca w innych aktywnosciach. I to one ksztaltuja obraz yogi, jako systemu dla staruszek itd. W rzeczywistosci yoga zawiera tak wiele cwiczen, ze sa w niej propozycje i dla zaawansowanych sportowcow i tych, ktorzy uprawiaja tylko rekreacje dla poprawy dawno juz nadwatlonego zdrowia.
Sa tam cwiczenia ocierajace sie o nadludzka sprawnosc, sile i wytrzymalosc, ktorym nie podola wielu wydawaloby sie sprawnych twardzieli. Jako osoba, ktora mial z yoga do czynienia w stopniu podstawowym, nie raz aplikowalem sportowcom wyczynowym np. podstawowe tzw. stojace asany, ku mojemu zdumieniu wiekszosc miala z nimi problemy. Najbardziej sprawny i najlepiej zbudowany czlowiek jakiego kiedys spotkalem, to byl przedstawiciel yogi (kierunek indyjskiego mistrza jogi - B.K.S. Iyengara, nauczyciela angielskiej rodziny krolewskiej. Twierdzil, ze nigdy nie mial nic do czynienia z silownia.
Yoge np. cwiczy regularnie Rickson Gracie, ktory nawet fotografowal sie w roznych pozycjach cwiczebnych.
Yoga zainteresowalem sie jako czlowiek doszczetnie porozbijany przez kyokushin i pelnila dla mnie funkcje terapi i odnowy biologicznej.
Wszystkie wspolczesne sytemy streching sa w mniejszym lub wiekszym stopniu yoga, najczesciej tylko uproszczona i zubozona o system oddechowy.
K_P

[budo_sally]

Joga to termin o pochodzeniu sanskryckim, znaczy tyle co "powściągać' "ujarzmiać". Chodzi generalnie o kontrolę umysłu, docelowo o opanowanie pewnych pragnień, myśli, o rozwinięcie w sobie pewnego określonego stylu funkcjonowania. To nie jest system ćwiczeń rozciągających !!!! Niestety niewielu europejczyków ma o tym pojęcie, ćwiczenia z kocykami dla pań w "średnim wieku" o których piszecie to pewna forma aerobiku tyle że z atrakcyjną nazwą. Założeniem idyjskiej filozofii z której pochodzi ten termin jest odrębność umysłu i jaźni, umysł można by tu sprowadzić to terminu "osobowość' która w procesie jogi ma ulec całkowitemu zniszczeniu, tak by jaźń stała się niezależna od zewnętrznego świata. To w bardzo dużym skrócie Wiec litości nie róbcie z tego aerobiku, ten system ma pare tysięcy lat...

[budo_kubuś puchatek]

I w zwiazku z tym, ze ma pare tysiecy lat, nie powinno sie cwiczyc, tylko "podniecac" "gadzetami" slownymi? Bez wzgledu na to jakie przeslanie moralne niesie (wg mnie caly system kastowy Indii jest do dupy, jako system oparty na przemocy), mozna i bez tego wykonac kilka cwiczen z pozytywnym skutkiem dla tzw. ciala, zatem i tzw. ducha.
Pozdrawiam
K_P

[budo_zxc]

Zgadzam się z Kubusiem Puchatkiem. Dlaczego nie mielibyśmy ćwiczyć hatha- jogi w oderwaniu od całej mistycznej otoczki ? Jeśli to pomaga to chyba każdy powienien mieć prawo to ćwiczyć. A tak poza tym to co ty Sally robisz przed komputerem ? Nie powinieneć medytować gdzieś w górach ?!

P.S.Uważaj bo Ci promieniowanie zakłóci przepływ prany. :wink:

[budo_sally]

Alez promieniowanie pobudza moj przyplyw prany i dostarcza korzystnej karmy Nie mowie ze nie mozna cwiczyc, tylko mowie co to joga i skad sie wziela. Chodzi mi poprostu i tylko o to zeby nienazywac "ćwiczeniem jogi" zestawu cwiczen rozciagających