5 odpowiedzi w tym temacie

[budo_obizon]

Cos mnie kusi zeby rozkrecic noz do czyszczenia. Noz to Spyderco Vesuvius, wiec oznacza to utrate gwarancji.
Tak na oko wydaje sie to dosc proste ale moze ktos ma jakies doswiadczenia - zeby potem sie nie okazalo ze nie mozna go dobrze zlozyc albo ze nie dziala prawidlowo.

[budo_lubomir]

jak na razie rozkręcałem swoją pumę ale podzielę się skromnym doświadczeniem:
CZYSTE I OGRANICZONE POLE PRACY
żeby potem nie szukać małej kuleczki czy sprężynki na kolanach po dywanie.
A nóż to nóż, precyzja i dobre dopasowanie elementów, a nie jakieś fajerwerki skompliowanych mechanizmów

[budo_piterm]

Zakładając, że masz odpowiednie klucze/śrubokręty to raczej nie będzie problemu żeby rozłożyć i złożyć typowy "manual folder". Zwróć tylko uwagę, czy śruby nie są zablokowane np. LocTite'm. Jeżeli tak, warto je najpierw podgrzać suszarką bo innaczej nie złożysz już swojego nożyka. Tak mają choćby wszystkie Microtech'y i tych rozbierać nie polecam. Szczególnie automatów, nie wspominając już o nożykach D/A czy OTF. A tak poza tym, to w większości przypadków rozkręcanie jest bez sensu. Zwykle wystarcza mydło i bieżąca woda w kranie (znajdziesz w kuchni), oliwka (np. RemOil, Brunox lub Browning Oil - sklepy z bronią) i sprężone powietrze w półlitrowej puszce (sklepy z częściami elektronicznymi, lutownicami itp.).

[budo_brand]

Cos mnie kusi zeby rozkrecic noz do czyszczenia. Noz to Spyderco Vesuvius, wiec oznacza to utrate gwarancji.
Tak na oko wydaje sie to dosc proste ale moze ktos ma jakies doswiadczenia - zeby potem sie nie okazalo ze nie mozna go dobrze zlozyc albo ze nie dziala prawidlowo.

Kufa! Nie mogłeś dać tematu swojego posta: "Nóż. Rozkręcać czy nie?"
ale taki nicniemówiący: "Rozkręcać czy nie"
I ja wchodzę bo myślę, że to coś ważnego a tu jest o Twoim nożu. :?
Piszcie ludzie sensowne, czytelne tematy, to nie trzeba będzie się zagłębiać w czyjeś dylematy egzystencjalne.

[budo_obizon]

Kufa! Nie mogłeś dać tematu swojego posta: "Nóż. Rozkręcać czy nie?"
ale taki nicniemówiący: "Rozkręcać czy nie"

Pojebalo Cie czy co? Mam z Toba uzgadniac temat postu?

I ja wchodzę bo myślę, że to coś ważnego a tu jest o Twoim nożu. :?

Moj noz jest najwazniejszy

Piszcie ludzie sensowne, czytelne tematy, to nie trzeba będzie się zagłębiać w czyjeś dylematy egzystencjalne.

Dylematy egzystencjalne 8O . Z litosci nie bede komentowal.

[budo_lo-han]

No gosc faktycznie chyba ma niemale problemy psychiczne.
Czy tez moze egzystencjalne, nie wiem.