Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ludzie, dlaczego tu tylu oszołomów ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
19 odpowiedzi w tym temacie

budo_jarek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Budapest

Napisano Ponad rok temu

Ludzie, dlaczego tu tylu oszołomów ?
Tak się zastanawiam i pojąć nie bardzo mogę jak to jest, że ludzie nie mają za grosz samokrytyki. Czasem oglądam z moją córką małoletniom Idola i widzę tam takie beztalencia, że skręca mnie ze śmiechu.
Ale nic to do celu. Otóż sporo lat mam kontakt z ludźmi walącymi się po schabach. Są lepsi i gorsi, mistrzowie i rzemieślnicy. Właściwie to potrafie ocenić ludzi po tym co robią, jak biją i kim są. Rzecz niesłychana jest taka, że co spotykam człowieka to mistrz. Niesamowity fighter, wytrzymały na ból, bijący niesamowicie łapami, nogami, walczy w parterze no cudo. A jak przychodzi do szybkiego sparringu to gościu płynie po minucie z obitym czworogłowym, albo ma ssanie bo strzale albo co gorsza zadusili go gilotyną na stojąco. I od 2 miechów próbuje z kumplem swoich sił jako instruktor już miałem zawodników z kyokushin, oyama, TKD ostatnio nawet kick boxing i zawsze się kończy tak samo. Kompletny brak rzetelnej samooceny ludzi.

A Wy nie uważacie, że mamy niektórzy z nas, delikatnie mówiąc zdecydowanie przeceniają swoje możliwości pisząc o swoich umiejętnościach ?
  • 0

budo_jon snow
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z połączenia chromosomów

Napisano Ponad rok temu

Re: Ludzie, dlaczego tu tylu oszołomów ?
Masz rację Panie arku, zupełną rację... :wink: Ja się za wielkiego fajtera nie uważam...robię, to co lubię i raz mi wychodzi, raz nie... :?
  • 0

budo_jon snow
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z połączenia chromosomów

Napisano Ponad rok temu

Re: Ludzie, dlaczego tu tylu oszołomów ?
Aha Jarek jeszcze jedno...a może czas podnieść własną samoocenę :?: skoro inni odpływają w :roll:
  • 0

budo_lbartekl
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 637 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:3city

Napisano Ponad rok temu

Re: Ludzie, dlaczego tu tylu oszołomów ?
W pewnym stopniu przyznaję rację. Może te "oszołomy" po prostu myślą, że jak nie będą udawać wymiataczy, to inni będą ich zlewać?? :o

Ja tam uważam, żę jak na swój stopień to jestem niezły. :-)
  • 0

budo_wesley
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 680 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SZCZECIN

Napisano Ponad rok temu

Re: Ludzie, dlaczego tu tylu oszołomów ?
Tak Jarek to ciekawe zjawisko. Bylbym troche sceptyczny, gdybys tylko Ty to zauwazyl :) Ale nawet ja bedac w paru miejscach i poznajac kilku ludzi widzialem takich "mistrzow". Oczywiscie zawsze jest to spowodowane kontuzja 8)

Pozdrawiam
  • 0

budo_pepe
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 677 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław/Aberdeen
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Ludzie, dlaczego tu tylu oszołomów ?
Wiem jedne super fajterem -albo nawet fajterem nazwac sie nie mogę , mozna sie nim nazywac jak juz sie dlugo trenuje zdobylo sie umiejetnosci powiedzmy ze większe od innych ,wyrózniamy sie z tłumu ,czy to pięknymi lowkickami czy to pięknymi sierpami. Ze względu na to ze sie ucze mogę odrazu powiedziec ze fajter ze mnie zaden jezeli sie w koncu nie przyloze do rozciagania .Niestety prawie wszystko co mnie dotyczy w SW co sprawia mi pózniejsze kłopoty to własnie rozciąganie bez tego nie ma mowy o kopaniu na bańkę .Oczywiscie gdy sie juz rozgrzeję jest o wiele lepiej ale jezeli nie i np zostanę na ulicy zaatakowany to ani nie kopne w głowe(czego razczej i tak bym nie probowal ) ani nie bede wstanie zrobic tego samego na zawodach .Nie jestem fajterem i dopóki się nie rozciągnę to nawet marzyc o takim nazywaniu siebie nie ma mowy . Rozciaganie bedzie to wstęp itd :)
  • 0

budo_)pit(
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1105 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:100Lica
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Ludzie, dlaczego tu tylu oszołomów ?
U nas terz mamy takiego "mistrza" ktury chce jechac na mp-juniorów.Na walki mu sie niechce chodzic, a jego loka jeden z kolegów przyjmowal bez tarczy i niezrobiBo to na nim zadnego wrazenia (poza wybuchem smiechu :)
Ale przecierz on jest "luzny" i najlepszy.
Co do moich wBasnych umiejtnosci to nigdy nieuwazalem sie za chodzby czesc czolówki i w jakiejs ankiecie "ty na tle klubu" zaznaczylem ostatni wynik (w 10).
Najslabszy terz niejestem ale... do czolówki jeszcze dluga droga.
  • 0

budo_slaszysz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3313 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ludzie, dlaczego tu tylu oszołomów ?

Ze względu na to ze sie ucze mogę odrazu powiedziec ze fajter ze mnie zaden jezeli sie w koncu nie przyloze do rozciagania .Niestety prawie wszystko co mnie dotyczy w SW co sprawia mi pózniejsze kłopoty to własnie rozciąganie bez tego nie ma mowy o kopaniu na bańkę .Oczywiscie gdy sie juz rozgrzeję jest o wiele lepiej ale jezeli nie i np zostanę na ulicy zaatakowany to ani nie kopne w głowe(czego razczej i tak bym nie probowal ) ani nie bede wstanie zrobic tego samego na zawodach .Nie jestem fajterem i dopóki się nie rozciągnę to nawet marzyc o takim nazywaniu siebie nie ma mowy . Rozciaganie bedzie to wstęp itd :)

Ale o czym ty opowiadasz człowieku? Od kiedy to dobre rozciągnięcie jest wyznacznikiem bycia "fajterem??? Jest to przydatne w niektórych sytuacjach, ale żeby dobrze walczyć wcale nie trzeba kopać na głowę.
  • 0

budo_laser
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3643 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Ludzie, dlaczego tu tylu oszołomów ?

wcale nie trzeba kopać na głowę.

A do kopania na głowęszpagat też niepotrzebny. Całe to rozciąganie ja za ostre to dynamikę rozwala.
  • 0

budo_wesley
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 680 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SZCZECIN

Napisano Ponad rok temu

Re: Ludzie, dlaczego tu tylu oszołomów ?
Slaszysz :)
  • 0

budo_slaszysz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3313 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ludzie, dlaczego tu tylu oszołomów ?

Slaszysz :)

No co? :-) Pepe ma taki kyokushinowy nawyk kopania na głowę i zwraca swoją uwagę nie tam gdzie trzeba...
  • 0

budo_lbartekl
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 637 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:3city

Napisano Ponad rok temu

Re: Ludzie, dlaczego tu tylu oszołomów ?

jezeli nie i np zostanę na ulicy zaatakowany to ani nie kopne w głowe(czego razczej i tak bym nie probowal )

A po co kopać w głowę(na ulicy)?. Poza tym jeśli nie chodzisz w spodenkach z 3 paskami :-) - to nawet gdybyś był dobrze rozciągnięty bylo by to trudne...
Ktoś kiedyś na tym forum napisał:
"10 prostych i na pewno coś wejdzie". 8)
  • 0

budo_pepe
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 677 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław/Aberdeen
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Ludzie, dlaczego tu tylu oszołomów ?

Ze względu na to ze sie ucze mogę odrazu powiedziec ze fajter ze mnie zaden jezeli sie w koncu nie przyloze do rozciagania .Niestety prawie wszystko co mnie dotyczy w SW co sprawia mi pózniejsze kłopoty to własnie rozciąganie bez tego nie ma mowy o kopaniu na bańkę .Oczywiscie gdy sie juz rozgrzeję jest o wiele lepiej ale jezeli nie i np zostanę na ulicy zaatakowany to ani nie kopne w głowe(czego razczej i tak bym nie probowal ) ani nie bede wstanie zrobic tego samego na zawodach .Nie jestem fajterem i dopóki się nie rozciągnę to nawet marzyc o takim nazywaniu siebie nie ma mowy . Rozciaganie bedzie to wstęp itd :)

Ale o czym ty opowiadasz człowieku? Od kiedy to dobre rozciągnięcie jest wyznacznikiem bycia "fajterem??? Jest to przydatne w niektórych sytuacjach, ale żeby dobrze walczyć wcale nie trzeba kopać na głowę.

Nie chodzi mi oto dokładnie że wyznacznikiem bycia fajterem jest rozciagniecie,ale napewno jest czynnikiem go kształtującym podwyzsza skutecznosc w walce /zwiększa umiejętnosci . Ostatnio w maju byłem na zawodach w legnicy .Były to zawdody dla młodzieży o puchar prezydenta miasta legnicy, startowało dużo osób między innymi ja. Sędziowię także byli z legnickich klubów. Walka była zazwyczaj ustawiona jeżeli nie byłeś dobrze rozciągnięty i nie byłeś w stanie kopnąc w głowę. Punktowano praktycznie tylko za kopniecia w głowę , jezeli wynik nie byl jednoznaczny czyli nie pokonałeś przeciwnika przez 2 wazari (w tym przypadku kopnięcia w głowę ) nie miałeś szans wygrać na punkty ze względu na to że sędziowie byli stronniczy. 3/4 z naszej ekipy przegrała przez deżycję sędziów albo dyskfalifikację za mocne uderzenia np obrotówka ze spuczeniem nogi na bark . O normalnym KO nie można było marzyć ze względu na ilość ochraniaczy i nie dozwolone techniki takie jak lowkicki czy wogóle mocne uderzenia które mogą spowodować uczkodzenia innego zawodnika. Paranoja . No i w tym wypadku przydało by się rozciągnięcie które po wygraniu takiego turnieju mogło by swiadczyc ze wsrod np osob 15 to juz jestes jakims tam fajterem (patrząc na ogólny poziom w tym wieku )
  • 0

budo_pepe
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 677 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław/Aberdeen
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Ludzie, dlaczego tu tylu oszołomów ?
[quote name="budo_xBarteKx"][quote name="budo_pepe"]jezeli nie i np zostanę na ulicy zaatakowany to ani nie kopne w głowe(czego razczej i tak bym nie probowal ) [/quote]
A po co kopać w głowę(na ulicy)?. Poza tym jeśli nie chodzisz w spodenkach z 3 paskami :-) - to nawet gdybyś był dobrze rozciągnięty bylo by to trudne...
Ktoś kiedyś na tym forum napisał:
"10 prostych i na pewno coś wejdzie". 8) [/quote]

[quote name="budo_pepe"]Oczywiscie gdy sie juz rozgrzeję jest o wiele lepiej ale jezeli nie i np zostanę na ulicy zaatakowany to ani nie kopne w głowe(czego razczej i tak bym nie probowal ) ani nie bede wstanie zrobic tego samego na zawodach [/quote]

Przecież pisałem że raczej na ulicy bym nie kopał w głowę ,napewno było by to zależne od sytuacji i od tego w co był bym ubrany [/quote]
  • 0

budo_slaszysz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3313 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ludzie, dlaczego tu tylu oszołomów ?
Ech pepe, nie mieszaj tu dwóch różnych spraw. Ty piszesz o byciu dobrym zawodnikiem a nie fajterem. To, że ktoś tam kopnął parę razy wysoko, to jeszcze nie znaczy, że umie walczyć. A wymagane w tych zawodach rozciągnięcie to tylko kwestia regulaminu i nawyków (w Kyokushin po prostu dużo się kopie).
  • 0

budo_wesley
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 680 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SZCZECIN

Napisano Ponad rok temu

Re: Ludzie, dlaczego tu tylu oszołomów ?
Pepe, tak jak napisal Slaszysz- nie zrozumiales o co chodzi.
Fajter, jak sama nazwa mowi, walczy. Lubi walczyc i walczy, jest twardy, nie teoretyzuje tylko dziala, szanuje ludzi walczacych i sam wzbudza szacunek u innych swoja wola walki. Nie ma znaczenia czy wygrywa czy przegrywa, nie musi byc super technicznie a czasami ma nawet duze braki. Fajter walczy i sie nie poddaje :twisted:

Pozdrawiam
  • 0

budo_emmo
  • Użytkownik
  • Pip
  • 47 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:CaŁy ŚwIaT

Napisano Ponad rok temu

Re: Ludzie, dlaczego tu tylu oszołomów ?

(w Kyokushin po prostu dużo się kopie).

Oj dużo, dużo...
  • 0

budo_)pit(
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1105 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:100Lica
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Ludzie, dlaczego tu tylu oszołomów ?
Kopanie na gBowe sie przydaje ale ja je stosuje jako dadatek. Terz cwicze kyokushin i wole walczyc "nizej" low-kikami. Ja te treningi traktuje jako przygotowanie do realnej walki czyli walki bez kopania na glowe. W realnej walce kopanie na glowe wyobrazam sobie tylko w jeden sposób - podetne/przewruce kolesia i wtedy mu sprzedam low-kika w glowe.
A co do zawodów - ja cwicze dla samego siebie , a zawody, puchary, medale do jest dodatek.

Ogladales moze "Niekwestionowanego" [jak Mike Tyson byl w wiezeiniu] ?
Tam byl dobry fajter [ten który walczyl przeciwko Taysonowi], a rozciagniecie mial zerowe.
  • 0

budo_moro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4585 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Noresund/ Trójmiasto

Napisano Ponad rok temu

Re: Ludzie, dlaczego tu tylu oszołomów ?

Pepe, tak jak napisal Slaszysz- nie zrozumiales o co chodzi.
Fajter, jak sama nazwa mowi, walczy. Lubi walczyc i walczy, jest twardy, nie teoretyzuje tylko dziala, szanuje ludzi walczacych i sam wzbudza szacunek u innych swoja wola walki. Nie ma znaczenia czy wygrywa czy przegrywa, nie musi byc super technicznie a czasami ma nawet duze braki. Fajter walczy i sie nie poddaje :twisted:

Pozdrawiam


TAK JEST :!:
  • 0

budo_pepe
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 677 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław/Aberdeen
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Ludzie, dlaczego tu tylu oszołomów ?
Może to prawda wygrywa ,czy przegrywa odchodzi z honorem .Ale na skutecznosc fajtera jak juz pisałem wpływa wiele czynników .Ja piszę tu od dobrym fajterze jaki powinien byc ,czyli powinien byc skuteczny zeby większość jego walk była wygrana . Fajter to szerokie pojęcie dla mnie osobiscie jest to osoba skuteczna w walce któa rzadko przegrywa ,no i tak jak ktos wczesniej napisal zawsze ma respekt do przeciwnika , no i zawsze wygrywa czy przegrywa odchodzi z honorem.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024