Skocz do zawartości


Zdjęcie

podbite limo


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
45 odpowiedzi w tym temacie

budo_mesjasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1074 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Katowice
  • Zainteresowania:Ninjitsu

Napisano Ponad rok temu

Re: podbite limo
o fuck...miało być"dzieciarnie trza od matalu odciągać....nawet tak lajtowego jak SOAD...:)"...ludzie nie piszcie po 4 winach wypitych na dwie osoby :drinking:
  • 0

budo_kruk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 109 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Katowice

Napisano Ponad rok temu

Re: podbite limo
mesjasz nie jestem po 4 winach więc moge pisac :) :)



keidyś z kumplem na sparingach kulaliśmy sie po macie(każy pewnie wie jak to wygląda. ale po skończonej walce podszedł do nas koleś z limem pod okiem. okazało się ze ja i mój partner(oczywiście do treningów :D ) tak byliś my zajęci sparowaniem ze nie zorientowalismy sie gdy mabiliśmy limo innemu kolesiowi. szczerze mówiąc nie wiem który z nasz to zrobił ale i tak śmiesznie wyszło:):):) :) :) :) :) :) :) :)
  • 0

budo_zwierzak
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łomża

Napisano Ponad rok temu

Re: podbite limo
Jeszcze mi się lima na macie nie zdarzyło nabić, ale kilka razy miałem kasację główki, jak robiłem balachę z za pleców i gość się gwałtowanie obracał, hehe, wszystkie kończyny przylepione do delikwenta, a czacha bez żadnego hamowania spada na matę...
  • 0

budo_badtrip
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 312 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: podbite limo
Ostatnie limo miałem na ostatnim treningu... Jak pech to pech ; )) Przylazłem sobie na ostatni trening przed dłuższą przerwą w laitowym nastroju. Trafił mi się taki początkujący przypakowany sparingpartner. Był sparingi zadaniowe na zasadzie chwyty i znaczone ciosy na korpus. Ale że gościu nie mógł nic mi zrobić mnie takiemu chudemu i bez kondycji to się chyba sfrustrował ; ) i jak miałem go w gardzie to wziął zamach i zamiast walnąć tam gdzie się spodziewałem to przypier... mi pod oko. Całe szczęście że miałem refleks i zanim się rozpędził skleiłem mu ręce ( bo bym pewni uboższy o kilka zębów był teraz ; )) Ponieważ na łapach miał tylko lekkie piąstkówki to po 30 minutach miałem piękne wielkie tygodniowe limo : )) Hehe ale nauczka była dobra i mam wrażenie że teraz niezależnie od zasad zawsze będę starał się chronić najpierw głowę ; )
  • 0

budo_badtrip
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 312 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: podbite limo
A na limo to znam tylko dwa sposoby: lód do twarzy po treningu lub lód do martini zamiast treningu ;)
  • 0

budo_marshall loh
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 77 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: podbite limo

To ja pamietam jak chyba 8 lat temu zaczynalem taekwondo i sie kopnalem neryo (sorry za pisownie dawno bylo- chodzi o taki axe kick) prosto w czolko miedzy oczka i sam sie znokautowalem :D

8O 8O 8O 8O 8O 8O
no nieźle :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024