Napisano Ponad rok temu
Re: ju-jitsu a ulica,a inne SW,skutecznosc
Z drugiej strony czlowiek o wybinych walorach psychicznych wyszkolony w stylu nie majacym wiele wspolnego z walka kontaktowa, najprawdopodobniej dostanie lanie od jakiegos dobrego ulicznika. Z drugiej strony naszla mnie refleksja, jesli ktos jest szczegolnie zmotywowany do walki, do konfrontacji, to raczej nie wybierze stylu, gdzie sie mowi, ze na skutecznoc trzeba poczekac 10, albo wiecej lat.
Z trzeciej strony coz to jest 10 lat?
I kolejna refleksja - sloro czasy konfrontacji na ulicy 1:1 przeszly w zasadzie do historii, to dobry styl do samoobrony to taki, ktory oprocz walki swoim cialem, uczy poslugiwania sie przynajmniej jednym "realnym" sprzetem, czyli takim, ktory mozesz nosic przy sobie (niekoniecznie zgodnym z tzw. prawem, np. prawo zabrania mi podobno poslugiwania sie teleskopem, a wg. mnie to znakomity sprzet, ale nie tylko dlatego, ze skuteczny, ale dlatego, ze w jakims byc moze ograniczonym stopniu, ale zawsze mozna nim stopniowac miejsca atakow, a wiec i obrazenia - np. jesli to mozliwe - to atakowac rece, nogi.
Pozdrawiam K_P
K_P