55 odpowiedzi w tym temacie

[budo_moro]

wiszenie na lokciach... to jestem sobie w stanie jakos racjonalnie wytlumaczyc ale wiszenie na ap kumchi ...o ile sie nie myle jest to tzw poduszka stopy...

[budo_gruber]

falowania w annun sogi to nie jest przyjemne i przy tym tak 400 powtorzen

[budo_hachi]

wiszenie na lokciach... to jestem sobie w stanie jakos racjonalnie wytlumaczyc ale wiszenie na ap kumchi ...o ile sie nie myle jest to tzw poduszka stopy...

o ja ales yty nie domyslni wisiesz na tym i na tym rownoczesnie

[budo_moro]

... 8O bez komentarza.... jak to sie robi?

[budo_gruber]

"ap kumchi" Moro co to jest

[budo_moro]

poduszka stopy... ta czesc ktora uderzasz przy ap chagi o ile nie uderzasz cala stopa/pieta

[budo_hachi]

... 8O bez komentarza.... jak to sie robi?

jak przyjedziesz to ci piokaze

[budo_gruber]

Mor - THX

[budo_ika]

do napisania tego tematu zainspirowaly mnie ostatnie treningi, w ktorych do oporu trenowalismy fale w annun sogi. ...napiszcie jakie sa wasze znienawidzone cwiczenia z treningow, zrobimy ankiete i wybierzemy najwiekszy nocny koszmar kazdego taekwondoki

sam nie lubi a innych męczy....
hehehe, żartowałam
ale dzis miałam trening z miszczem moro i bylo falowanie w annun sogi - co prawda z jirugi i wcale nie tak dużo - ale było

[budo_charly]

hehe
A chociaż zmęczył was porządnie? :twisted:

[budo_moro]

moje pomysly w tym treningu to:
rozgrzewka, rozciaganie, dollyo do ucha, yop nad ugietym partnerem i sila, saju jirugi, bakat palmok magki, annun so itd to byl ofizjalny program ktorym musialem zrealizowac, ale w czwartek na pewno nie bedzie tradycyjnych technik :twisted:

[budo_charly]

dollyo do ucha

a jak to wygląda
A w czwartek pewnie będą walki zadaniowe, tarcze, parter, samoobrona i low kicki A może sparingi?
Może się zamienisz z trenerem Błażejem na jakiś trening? :wink:

[budo_moro]

w tzw dollyo do ucha kopiesz baaaaaaaardzo powoli dollyo chagi dotykajac leciutko ucha stojacego partnera, ...jezeli jest za wysoki to wzmacnia nogi w annun so

[budo_ika]

hehe
A chociaż zmęczył was porządnie? :twisted:

opinie są różne tzn. ja się zmęczyłam - no moze nie na maxa (starosć nie radość :wink: ) ale moje młodsze dziecko (Kuba - 11 lat - 4 kup) od razu po treningu powiedziało morowi, ze myślało, ze będzie "mocniejszy" trening....
a najbardziej podobały mu się rozmaite rodzaje pompek (ufff - po tych pompkach, to mam dzisiaj zakwasy)
Ale miszczu moro obiecal, ze w czwartek bardziej nas zmęczy :twisted:
mam nadzieję, ze przeżyję i wyjdę o własnych siłach z czwartkowego treningu

[budo_moro]

wszystkich niezmeczonych przepraszam ale naprawde przestraszylem sie tych dzieciaczkow... jeszcze nie wiem jak podchodzi sie do treningu tych najmlodszych dlatego wolalem zachowac ostroznosc, w czwartek prawdopodobnie nie zrobie tradycyjnej sily, mysle ze pomecze was walkami zadaniowymi.

[budo_ika]

a uwzględniasz specjalne zyczenia? Duuuuuuuuuuuuuzo samoobrony, bo jak sam wiesz ze Slawkiem jest malo, albo wcale a wypadaloby sobie cos przygotowac na exam...
moze bede jednak zdawac... :wink:

[budo_moro]

hmmmmm... na pewno samoobrony nie pominiemy, sprobuje sie dzisiaj zastanowic jak to bedzie zorganizowane...

[budo_moro]

a dyskusje proponuje przeniesc do sprawozdan z treningow.

[budo_pjotrek]

a co Moro masz sekcje treningową czy tylko jestes w zastępstwie

[budo_ika]

Slawek wyjechal i moro jest teraz glownym trenerem na Oruni Gornej