Niebezpieczna madytacja???
Napisano Ponad rok temu
Niebezpieczna medytacja
Medytacje mogą być niebezpieczne dla zdrowia. U niektórych ludzi mogą wywołać groźne efekty uboczne, poważne zaburzenia psychiczne i fizjologiczne - informuje serwis internetowy "SciTech".
Groźne dla zdrowia skutki medytacji to między innymi: tiki twarzy, skurcze mięśni, halucynacje, bezsenność, utrata poczucia rzeczywistości czy nawet załamania nerwowe - twierdzą dr Margaret Singer i dr Janja Lalich, które przeprowadziły badania nad 70 osobami praktykujących medytację. Okazało się, że żadna z tych osób nie miała przed rozpoczęciem praktyki medytacyjnej zaburzeń psychicznych.
Singer i Lalich podkreślają, że u większości ludzi nigdy nie wystąpią problemy związane z medytacją. Największe niebezpieczeństwo czyha jednak na tych, u których pojawią się niepokojące symptomy, ponieważ często prowadzący medytację będą ich przekonywali, że są to objawy zbliżającego się oświecenia i namawiali do przedłużenia czasu medytacji.
Niebezpieczne skutki medytacji mają swoje podłoże fizjologiczne. Dr Andrew Newberg z Uniwersytetu w Pensylwanii przeprowadził badanie polegające na skanowaniu mózgu osób od dłuższego czasu praktykujących medytację. Skaner wykrył zwiększony przepływ krwi do płata czołowego, odpowiedzialnego za koncentrację podczas medytacji. Natomiast przepływ krwi do płata ciemieniowego, odpowiadającego za orientację ciała w przestrzeni, zmniejszył się.
Z kolei dr Michael Persinger, psycholog z Uniwersytetu Laurentian z Kanady udowodnił, że medytacja wywołuję ataki przypominające epilepsję u niektórych osób. Spośród 1081 przebadanych studentów praktykujących medytację 221 miało halucynacje i słyszało głosy. Inne badania wykazały, że uprawiający medytację czują się wypaleni emocjonalnie i mają wrażenie, że ich otoczenie jest nierealne, dwuwymiarowe.
"Problem jest w tym, że ludzie uważają, iż medytacja jest dobra dla każdego i są zdziwieni, gdy dowiadują się, że może ona być powodem wielu groźnych dla zdrowia następstw. W większości przypadków medytacja nie jest niebezpieczna, ale to jest tak, jak z jazdą samochodem - ludzie nie sądzą, że to właśnie im przytrafi się wypadek" - ostrzega Lalich.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
za onet.pl:
Niebezpieczna medytacja
Medytacje mogą być niebezpieczne dla zdrowia. U niektórych ludzi mogą
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu za niebezpieczny dla zdrowia uznawano onanizm, zwany wtedy samogwałtem.
Chłopcy, którzy nie trzymali rączek na kołderce straszeni byli, że im wyrosną włosy na podniebieniu, że nabawią się chorób, oraz, co zrozumiałe, że pójdą do piekła.
Medytacja jest niebezpieczna dla tych, którzy uważają ją za zagrożenie w walce o rząd dusz. Jest taka niekatolicka...
Silvio
Napisano Ponad rok temu
Medytacja jest niebezpieczna dla tych, którzy uważają ją za zagrożenie w walce o rząd dusz. Jest taka niekatolicka...
A co to ma za znaczenie czy jest katolicka czy nie ? Ważne że ci krew odpływa z płata ciemieniowego, czy coś w tym stylu i łapiesz chore jazdy. Dziekuję bardzo za taką medytację. Wolę powalić w worek, żeby być jak ktoś tu napisał "skuteczniejszy".
Napisano Ponad rok temu
A co to ma za znaczenie czy jest katolicka czy nie ? Ważne że ci krew odpływa z płata ciemieniowego, czy coś w tym stylu i łapiesz chore jazdy. Dziekuję bardzo za taką medytację. Wolę powalić w worek, żeby być jak ktoś tu napisał "skuteczniejszy".
Akurat w tym "uzasadnieniu" było odwrotnie: że dopływa w nadmiarze. Dla mnie to bzdura jakich mało.
Wkurza mnie, że od pojawiają się rozmaici "naukowcy" którzy usiłują nam wciskać jakieś głupoty bazując na naszej niewiedzy.
A niewiedza=lęk.
Dlatego ja zawsze wolę wszystko wiedzieć co i jak i kto za tym stoi.
Silvio
Napisano Ponad rok temu
Medytacja niekatolicka ? Proponuje przeczytac pare pozycji w/w prof. Suzuki lub katolickiego zakonnika Thomasa Mertona. Medytacja zen i chrzescijanska tradycja monastyczna maja bardzo wiele punktow wspolnych, pomino oczywiscie wielu roznic. Prace chrzescijanskich autorow np. Jana od Krzyza, mistrza Eckharta i tzw. Ojcow Pustyni sa chetnie czytane przez ludzi z kregu zen, ktorzy znajduja tam wiele fragmentow wskazujacych na wspolne doswiadczenia chrzescijanskich i buddyjskich mistykow.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
podczas medytacji (tej głębokiej nie takiej releksacyjnej) wchodzimy pośród różne astralne byty (w dużym uproszczeniu duchy) i stąd biorą się różne zwidy, głosy i takie tam.
ale wejście w głęboką medytację na poziomie np. tety (która jest niebezpieczna) nie jest takie proste, można powiedzieć bardzo trudne
poziom beta to zwykła głęboka faza snu. Naj ciekawszą, bezpieczną i porzyteczną jest poziom alfa który też nie jest prosty ale możliwy do wyćwiczenia
pozdrowiam i życzę udanej medydacji
Napisano Ponad rok temu
"Ja jestem alfą i omegą" - powiedział ktoś. To na marginesie.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
informuje serwis internetowy "SciTech".
co to za zrodlo??? moze cos wiecej?
Napisano Ponad rok temu
- beta (28-13 Hz): jest to stan naszej normalnej codziennej swiadomosci
- alfa (13-8 Hz): jest to stan relaksu, odprężenia organizmu (niektorzy odczuwaja ociezalosc, lub tez pisk w uszach), wystepuje np. przed zasnieciem i zaraz po obudzeniu oraz w stanie plytkiej medytacji
- theta (8-4 Hz): jest to juz sen snu, wystepuje takze w glebszych stanach medytacyjnych
- delta (4-0,5 Hz): stan głębokiego snu
Sa tez inne stany, ale nie widze sensu ich opisywania
Jezeli o medytacyjne w ktorej nasz mozg zmienia czestotliwosc swojej pracy to powiem ze wiele osob tego doswiadczalo od dawien dawna i doswiadcza dzis i jakos nikt nie narzeka na to ani nie ma problemow (no poza polepszeniem jakosci zycia ) co dowodzi ze medytacja nie jest niebezpieczna. Owszem jest tez wyjatek ktory stanowia wszyscy ludzie wierzacy w te wszystkie bzdety naukowe, wtedy jesli nie poprzestana medytacji beda mieli problemy, które nie beda jednak spowodowane poprzez medytacje, a ich wlasna psychike
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Medytacja jest niebezpieczna dla tych, którzy uważają ją za zagrożenie w walce o rząd dusz. Jest taka niekatolicka...
Silvio
taki mały wtręt, nieco poza tematem wątku:
medytacja jest katlicka jak najbardziej . tylko, że nie jest przez katolików praktykowana
większość katolików po prostu klepie. zresztą tak samo jak większość osób innych wyznań.
Napisano Ponad rok temu
Pozatym istnieją specjlanie medytacje Karmelickie czy Ignacjańskie które są jak najbardziej katolickie
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
thai kick boxing w shidokan
- Ponad rok temu
-
O forum
- Ponad rok temu
-
Sosnowiec 12.X.2002r ... wiecie co...
- Ponad rok temu
-
Do userow shadowman ,Narushima ,Sayuri
- Ponad rok temu
-
Opinie innych o karate
- Ponad rok temu
-
Karate Hoenkai
- Ponad rok temu
-
Kontuzja przy rozciaganiu
- Ponad rok temu
-
Jaki styl karate jest najsilniejszy i najskuteczniejszy?!?!?
- Ponad rok temu
-
dlaczego w karate jest tak malo uderzen na glowe zadawanych
- Ponad rok temu
-
graplling in shidokan
- Ponad rok temu