4 odpowiedzi w tym temacie

[budo_slaszysz]

Pytanko do ludzi ćwiczących boks. Czy w Waszych klubach są tylko ludzie młodzi (względnie młodzi, powiedzmy do 35 lat), czy są też osoby dojrzałe, które również lubią skrzyżować rękawice? Nie wliczamy tu oczywiście trenerów.

[budo_gregbal]

Wiekszosc to oczywiscie mlodzi (w znaczeniu wzglednie mlodzi, bo klub jest gl. dla studentow i pracownikow uniwerku). Ale znalazloby sie 4-5 gosci ktorzy nie zalapaliby sie na ten limit, jeden z nich byl kiedys zawodnikiem, ale reszta to "normalni" ludzie nie majacy wczesniej kontaktu z boksem.

[budo_piotrek_123]

Slawek ja mialem podobny problem poszedlem do klubu a tam mi trener powiedzial ze jest mu bardzo przykro ale to jest klub ligowy i przyjmuja tylko osoby rokujace starty w lidze a ja jestem za stary. Na szczescie we wroclawiu jest cos takiego jak boks dla kazdego i tam mozna sie smialo zapisac.
Piotrek

[budo_slaszysz]

Slawek ja mialem podobny problem poszedlem do klubu a tam mi trener powiedzial ze jest mu bardzo przykro ale to jest klub ligowy i przyjmuja tylko osoby rokujace starty w lidze a ja jestem za stary. Na szczescie we wroclawiu jest cos takiego jak boks dla kazdego i tam mozna sie smialo zapisac.

Ależ ja nie mam żadnego problemu - na boks nie zamierzam się zapisywać. Interesowało mnie tylko, czy w boksie jest podobna sytuacja jak np. w judo, że jeśli ćwiczy ktoś starszy, to zaczynał treningi będąc dzieckiem - a przyjmują tylko młodych, bo starzy się nie przydadzą.

[budo_piotrek_123]

Aha. Tak to prawda ale nie tylko w judo i boksie ma tez to miejsce w zapasach i podejrzewam ze w iinych sportach tez jak np. pilka nozna czy kosz