46 odpowiedzi w tym temacie

[budo_glus]

Lepszego tematu nie znalazłem ostrzenie w normach ))
Tak dla kompletności.
Istnieje norma na ostrość noży (jak jest na ogórki to czemu nie na noże ). prEN ISO 8442-5
Oczywiście jest problem, żeby dostać tą normę (trzeba zapłacić) ale na poniższej stronie trochę można doczytać:
maszyny do testowania. Jedne (jedyne?) to firmy CATRA [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Testowaie polega na przecinaniu bloku specjalnego papieru (trochę posmarowanego). Sprawdzana jest początkowa ostrość i odporność na zużycie.

[budo_vibes]

wie ktoś?? bo on ma nietypowe ostrze bez charakterystycznych "załamań" jak np. victorinox 8) jaki sprzęt oprócz tri angle polecacie? może ktoś udzielić mi wskazówek??? z góry dzięki

[budo_marass]

Jak ostrzyc Opinela? Obadaj pierwszy z podwieszonych tematow , vibes. Tam znajdziesz wszystko.

BTW: po ksywkach sie zorientowalem jak stary to topic :wink:

[budo_vibes]

Wielkie THX chociaż ja i tak nie pojmuję... :? no cóż zdarza się, nikt nie jest doskonały :-) spróbuję długopisówką victorinoxa, najwyżej będę długo rzeźbił (szkoda tylko ze nie mam starego dobitego opinela :-) bo byłoby na czym poćwiczyć) w sumie długopisówką ładnie ostrzą się victorinoxy i wengery. pozdr

[budo_marass]

Nie cwicz na Opinelku, bo faktycznie go szkoda. Zajrzyj do kuchni, a napewno znajdziesz mase nozy ktore az prosza sie o ostrzenie. Jesli tego bedzie malo, zawsze mozesz popytac znajomych czy nie potrzebuja ostrzejszych nozy. A z czasem.. z czasem sami zaczna sie do Ciebie zglaszac :wink: A w miedzyczasie nabierzesz wprawy do ostrzenia drozszych nozy. Ot -same korzysci
Pozdro

[budo_vibes]

yeah! :-) masz całkowitą rację, a narazie użyłem do opinela długopisówki ale nie kamienia tylko rowka nadającego ostrość, muszę przyznać, że to nie to samo co oryginalny szlif ale też jest jak żyleta :-) a tak jak mówisz... mam kilka "modeli" których nie używam więc poćwiczę na nich moje umiejętności a z czasem kupię lepszy sprzęcik do ostrzenia noży.

[budo_vibes]

Muszę przyznać, że po porządnym "przyłożeniu" się do pracy, naostrzyłem za pomocą kamienia mój nóż "saperski" gerlacha 8) myślałem, że za słabo naostrzyłem a na sam koniec wjechał mi w palec niczym żyletka :? i w ten oto sposób sprawdziłem jego ostrość :-) jednak jakoś za Opinela jeszcze boję się zabrać, mam ten nóż niecałe 10 dni a już budzi we mnie jakieś "dreszcze" i boję się żeby go nie zepsuć bo jest wyjątkowy 8) jednak potrenuję i wkońcu się za niego wezmę :-)