22 odpowiedzi w tym temacie

[budo_abes]

Przeczytałem właśnie, iż zwiększa się liczba napadów w pociągach. Atakują zorganizowane grupy.

Jak przeciwdziałać takim napadom. Co robić

[budo_slaw]

przede wszystkim nie jezdzic samemu w przedziale, nie spac, lub robic to na zmiane = warty, o gazie zapomniec, palka tez bezuzyteczna za malo miejsca, bron ostra tez pomylka bo pocisk moze przeleciec prawie przez caly wagon i narobic strasznej kaszany, zostaja szokery elektryczne, noz , a jak juz sie jedzie samemu albo w 2 w nocy szczegolnie to mozna sie smialo zamknac np. srubokretem z victornoxa, konduktorzy i nigdy nie mieli pretensji ani pytan poza jednym zamknac pana ?

pociag to wyzwanie prawdziwy CQB, raz mialem do czynienia z proba napadu, goscie mnie odpilnowali, bylem sam, spalem przy oknie w pozycji pollezacej na plecaku nakryty kurtka, chcieli mnie opedzlowac az milo, pstryk noza, ostre wypier### i znikali jak zajace, ale mialem szczescie ze trafilo na tchorzy, inaczej bylo by goraco 2 na jednego w ciasnym :twisted:

[budo_abes]

To żeby się zamykać to wiem. Co do tych zamków to są do dupy bo można je otworzyć z zewnątrz Wolę brać łańcuch bądź linkę i przywiązać drzwi i wieszak i wtedy tego nie otworzą Jedyne co to będą musieli wybić szybę. Ostatnio jak jechałem w wakacje nad morze to też miałem linkę, która mógłbym się zamknąć od środka. Ale było dużo ludzi i zamknąć się nie musiałem.

A teraz pytanie z innej beczki. My jesteśmy zamknięci, lecz słyszymy, że w przedziale obok grupa napada na kogoś. Co robić ??
Wychodzić i ewentualnie odstraszyć bądź dostać wpierdol lub siedzieć i modlić się aby do nas nie wpadli.


:roll:

[budo_lord von banan]

Cięzko, cholera, bo niebezpieczeństwo duże... Trudno coś tutaj poradzić. Ja bym sie rzucił z pomocą, ale mam możliwość, giwera itp...
Jakiej bym rady nie udzielił, będzie jakieś ale. Chodzić uzbrojonym, mieć się na baczności, być przygotowanym na najgorsze.
A w sytuacji bez wyjścia być bezwzgędnym jak drapieżnik. To chodzi i nasze i czyjeś życie i zdrowie.

[budo_slaw]

Lordzie giwera w pociagu ?, kiedys troche probowalismy na sucho CQB z giwera gdy zli byli wymieszani z dobrymi, cholernie ciezkie sytuacje, w zasadzie jedyna pewna pozycja strzelecka to przystawic bron prawie prosto do ciala przeciwinika no i pociski nie FMJ ani podobne bo bedzie rzez niewiniatek, w takich sytuacjach chyba tylko noz i to bez sentymetow i humanitaryzmu

wracajac do pytania pomoc nie pomoc, ja bym pomogl, ale ja jak lord z regoly z bronia ostra i nozem na dupsku, ryzyko ogromne no i wchodzic trzeba na calosc bez polsrodkow z nadzieja ze prokurator bedzie sluchal faktycznie napadnietych

nie ma schematow, kazda sytuacja jest inna, niestety na podjecie decyzji sa najwyzej sekundy, podczas gdy ktos pozniej na sali sadowej bedzie godzinami gdybal co by bylo w tym sek

[budo_piterm]

1. poćwiczyć z kimś takie sytuacje np. w pokoju

2. ostrze - i to szybko dostępne z pozycji siedzącej i leżącej. Najlepiej ostry neck bo z pozycji siedzącej nie wyjmie się zbyt szybko np. Commander'a z kieszeni. Można też folder w pochwece fast-draw poziomo na pasku (np. UDT i pochewka z kydexu), albo nóż o stałej klindze 3-4 cale też na pasku w poziomie (CQB-2, Nimravus Cub, CUDA ArcLite).

3. zero zastanawiania się nad konsekwencjami... bo właśnie wtedy mogą być najgorsze.

[budo_masterl]

Moj znajomy opowiadal jak wpadli w grupie okolo 15 osob i oszyli wszystkich w wagonie lacznie z nim .Cala akcja odbyla sie sprawnie i szybko nawet broni napastnicy nie wyciagali i ludzie oddawali kase i sprzet elektroniczny.Na nastepnym przystanku wysiedli .

[budo_gelo]

Banan
takich bezwzględnych jak drapieżnik sa pełne cmentarze niestety

[budo_lord von banan]

Banan
takich bezwzględnych jak drapieżnik sa pełne cmentarze niestety

Jak uważasz. To lepiej przesiedzieć z głową w piasku całe życie?

[budo_narcyz]

, o gazie zapomniec, palka tez bezuzyteczna

Że pałka jest w tym przypadku do dupy to rozumiem, ale gaz??? Kombinacja duży pojemnik gazu + nóż ( podpisuję się pod tym co mówił Piter - eh Nimravus...) jest chyba najlepsza...

A czy pomóc atakowanym w przedziale obok? Gdybym nie pomógł nie potrafiłbym spojrzeć w lustro... Wolę w lustrze widzieć blizny i rany niż oczy nieczułego tchórza...

[budo_narcyz]

co oznacza CQB?

Close Quarter coś tam? może Battle?

[budo_slaw]

Narcyz, gaz w zamknietych pomieszczeniach to bron obosieczna, dziala na przeciwnika ale i na ciebie, troche inaczej z zelami, ale one tez dosc szybko paruja

CQB = na polski, jak najbardziej , walka w zamknietych (ciasnych) pomieszczeniach, wlasnie typu wagon, przedzial, winda, korytarz itd, rzadza tu specyficzne prawa, to nie otwarta ulica

[budo_shield]

Zawsze gdy mam jechać samemu pociągiem, wybieram sobie przedział w którym siedzi ze dwóch, trzech typa którzy budzą jakiś tam respekt (nigdy samemu) 15 osobowej bandy może to nie odstraszć, ale każda mniejsza grupa wybieże przedział z jakimiś babami albo leszczemi (łatwiejszy cel).
Zawsze wole przeciwdziałać (jak w temacie) a dopiero potem zastanawiać sie co bedzie jeśli.

[budo_gelo]

Banan
moze uzyłem zbyt duzego skrotu myślowego
wiec powiem tak-jesli napadnie cie zorganizowana grupa w pociagu(kibole ,łysi,rekieterzy) i uznajac to za sytuacje bez wyjscia zaczniesz byc "bezwzględny jak drapieznik" to nawet jak sie nazywasz Bruce Lee i tak trzeba cie bedzie zdrapac po jakims czasie(niedługim) z torowiska

[budo_lord von banan]

Banan
moze uzyłem zbyt duzego skrotu myślowego
wiec powiem tak-jesli napadnie cie zorganizowana grupa w pociagu(kibole ,łysi,rekieterzy) i uznajac to za sytuacje bez wyjscia zaczniesz byc "bezwzględny jak drapieznik" to nawet jak sie nazywasz Bruce Lee i tak trzeba cie bedzie zdrapac po jakims czasie(niedługim) z torowiska

Co ty teraz wygadujesz? Jak już napadną, to się chyba bronimy, nie? Czy kłaść się na ziemi i czekać aż cię wyrzyucą podczas jazdy?

[budo_slaw]

Lord wpakuje w pierwszych 4 magazynek ołowiu podczas ich ataku frontalnego, reszta albo da dyla albo poczeka na swoja kolejke czyli
magazynki zapasowe i lsniace ostrze tanto

przeczytaj uwaznie motto Lorda

i tak trzymac, do piachu ze scierwem

[budo_gelo]

nie ,mysle ze on to po prostu rozegra taktycznie będąc przygotowanym na najgorsze

[budo_narcyz]

troche inaczej z zelami,

o nie właśnie chodziło....

zresztą zawsxze można nosić na szyi szczelne gogle

[budo_slaw]

raczej maske PG, chyba ze potrafisz wstrzymywac oddech na kilka minut i walczyc jednoczesnie, bo inaczej gogle zostaw na narty
po jednym wdechu nawet jak masz zakryte oczy i tak nic nie widzisz bo kaszlesz, psikasz i lzawisz jednoczesnie

nigdy cie nikt nie poczestowal gazem

a pro pos, jesli uzywasz zwyklego cs, albo pieprzu to wiedz ze wiele osob (wóda, narkotyki, wlasne predyspozycje tylko kichnie i idzie dalej)
kumpel wpakowal pol pojemnika cs w twarz pacjentowi a ten kichnol a potem zafundowal koledze total KO

[budo_masterl]

Apropos U mnie na osiedlu mieszka koles co go z pociagu wyzucili jak jechal z towarem tylko nie wiadomo za co i kto to zrobil a od niego juz nic nie wyciagniesz bo ma plytke stalowa w glowie .