36 odpowiedzi w tym temacie

[budo_madzia111]

czesc !
wlasnie wczoraj na National Geographic ogladalam film o powstaniu i historii TKD "taekowndo- duch Korei" . Czy to prawda, ze TKD ITF pochodzi tak jakby z Koreii Polnocnej? Na filmie byla mowa o tym ze zalozyciel ITF zostal wygnany do Korei pln. czy cos takiego...

[budo_zagier]

MADZIU:
troche teorii na podstawie:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


Powstanie i rozwój Taekwon-do są ściśle związane z życiem i działalnością jednej osoby - Choi Hong Hi. Urodził się on 9 listopada 1918 r. w Ha Dae w Korei. w wieku 12 lat rozpoczął naukę koreańskiej sztuki walki Tae Kyon u jednego z najznamienitszych mistrzów Han Il Dong i kontynuował ją przez 7 lat. Jako dziewiętnastolatek wyjechał do Kyoto w Japonii w celu kontynuowania nauki początkowo w szkole średniej, a następnie na uniwersytecie. Równocześnie rozpoczął studiowanie japońskiego karate. Wraz z wybuchem II Wojny Światowej został wcielony do armii japońskiej i wysłany na placówkę do Korei. Po przyjeździe zorganizował ruch niepodległościowy za co został skazany na 7 lat więzienia. w więzieniu dla zabicia nudy i utrzymania sprawności fizycznej samotnie ćwiczył w celi. w tym czasie, aż do momentu odzyskania niepodległości doskonalił swe umiejętności w sztuce walki wręcz. Po wyzwoleniu w sierpniu 1945 r. został wcielony do armii koreańskiej, gdzie zaczął robić karierę wojskową i jednocześnie nauczać sztuki walki. Już w 1951 roku został generałem brygady, a rok później szefem sztabu.

W 1953 roku wydał swoją pierwszą książkę na temat służby wywiadowczej. W 1954 roku po raz pierwszy techniki Tae Kyon i japońskiego Karate przekształcił w nowy styl walki oparty na zupełnie innych założeniach. Wykorzystując pozycję społeczną powołał zespół ekspertów, z pomocą których sprawdzał słuszność założeń pod względem skuteczności, biomechaniki, anatomii i fizjologii. w 1955 r. opracowaną przez siebie sztukę walki nazwał Taekwon-do. Doprowadził do wcielenia Taekwon-do jako obowiązkowego szkolenia w armii koreańskiej, szkołach średnich i wyższych, a najlepszych instruktorów wysłał do zaprzyjaźnionych państw. Przemyślana polityka rozwoju dyscypliny oraz uznanie jej za sport narodowy Korei przez władze państwa i co za tym idzie, znaczne nakłady finansowe na jej rozwój i promocję spowodowała, że w krótkim czasie Taekwon-do było uprawiane przez kilka milionów adeptów. w 1959 roku zorganizował specjalną grupę pokazową składającą się z najlepszych posiadaczy czarnych pasów (stopni mistrzowskich), z którymi odbył podróż po krajach Dalekiego Wschodu, która odniosła sukces.

W odwiedzonych krajach powstały szkoły i kluby Taekwon-do, a instruktorami zostali Koreańczycy z tak zwanej pierwszej linii. W tym samym roku powstał Koreański Związek Taekwon-do, a jego pierwszym prezydentem został Gen. Choi Hong Hi. Już 22 marca 1966 r. dzięki przemyślanej i konstruktywnej polityce generała została utworzona Międzynarodowa Federacja Taekwon-do (International Taekwon-do Federation), a jej członkami założycielami były związki narodowe następujących państw:Wietnamu, Malezji, Singapuru, Federalnej Republiki Niemiec, Stanów Zjednoczonych, Turcji, Włoch, Egiptu i Korei.

W 1972 r. siedziba Międzynarodowej Federacji Taekwon-do została przeniesiona do Toronto w Kanadzie za jednomyślną zgodą związków członkowskich, tym samym ITF stracił poparcie rządu koreańskiego i wzbudził jego niezadowolenie. w wyniku utraty kontroli przez Koreę nad ITF-em został zreorganizowany Koreański Związek Taekwon-do i przemianowany na Światową Federację Taekwon-do (World Taekwon-do Federation). Opierając się w pracy szkoleniowej na egzystujących dotąd w cieniu Taekwon-do przedstawicielach odmian karate, zmieniono regulaminy sportowe, nazewnictwo, układy formalne powracając do odrzuconych przez ITF wzorców. Prezydentem nowej organizacji została osobistość związana z kolejnymi rządami Korei Południowej, multimilioner Un Yong Kim. WTF od początku swego istnienia za jeden z głównych celów postawił sobie zniszczenie ITF-u wszelkimi dostępnymi środkami, poprzez działania finansowe, organizacyjne, propagandowe i inne. Dla ITF-u był to bardzo trudny okres. Mimo wszystkich przeciwności Generał Choi organizował kolejne grupy pokazowe propagując idee oryginalnego Taekwon-do. Swoją działalność koncentrował na Europie (również Wschodniej:Polska, Węgry, Jugosławia) i państwach Trzeciego Świata. Już dwa lata później doprowadził do zorganizowania i Mistrzostw Świata Seniorów w Montrealu w Kanadzie.

W czerwcu 1979 r. w Oslo w Norwegii została założona Europejska Federacja Taekwon-do. w 1980 r. ITF podpisał umowę o współpracy z KRL-D. Nawiązanie kontaktów z Koreą Północną otworzyło przed organizacją nowe możliwości. Gen. Choi Hong Hi pozyskał nowe zastępy instruktorów o bardzo wysokim poziomie technicznym, przy czym bardzo dyspozycyjnych i stosunkowo tanich. Organizacja otrzymała także pomoc finansową. Działania takie spowodowały dynamiczny rozwój Taekwon-do w pozostałych państwach Bloku Wschodniego i Trzeciego Świata.

W grudniu 1985 r. z przyczyn organizacyjnych siedziba została ponownie przeniesiona, tym razem do Wiednia w Austrii. Przeniesienie jej do Europy zdecydowanie przyczyniło się do lepszego zarządzania, a także współpracy z poszczególnymi związkami narodowymi. Obecnie Międzynarodowa Federacja Taekwon-do zrzesza 112 związków narodowych i stale wzmacnia swoje struktury organizacyjne i szkoleniowe. Regularnie rozgrywa Mistrzostwa Świata Seniorów (w roku bieżącym w Rosji odbędą się X-te) oraz Mistrzostwa Świata Juniorów (w roku 1998 w Indii odbędą się V-te). Rozgrywane są też co roku Mistrzostwa Kontynentalne, turnieje międzynarodowe oraz różnego rodzaju turnieje otwarte.

Ukazało się już V-te wydanie 15-tomowej Encyklopedii Taekwon-do autorstwa Gen. Choi Hong Hi. Twórca Taekwon-do nadal przeprowadza międzynarodowe seminaria szkoleniowe dla kadry trenersko-instruktorskiej. Ogólną liczbę trenujących Taekwon-do na całym świecie szacuje się na ok. 20 milionów osób.


fragment pracy magisterskiej Anety Kołodziej

[budo_zagier]

...szkoda że można głosować tylko na jedną odpowiedż ...

[budo_e2rd]

[quote name="budo_Chong Lee"]
Twórca Taekwon-do nadal przeprowadza międzynarodowe seminaria szkoleniowe dla kadry trenersko-instruktorskiej.[/quote]
Przepraszam?


pozdro
E2rd[/quote]

[budo_ukasz]

Widziałem ten film, i moim skromnym zdaniem jest to propaganda ze strony władz WTF i Korei Południowej . Tzn. ja tak myślę.
Twórcą taekwondo jest, był i będzie gen. Choi Hong Hi. To on wymyślił nazwę Taekwondo na określenie tego co robił, czego wynikiem było utworzenie ITF, gdzie praktykowane jest oryginalne tkd. Rozpowszechnił on swoją sztukę taekwondo, a gdy już zyskała rozgłos nazwę tą przejęły inne Kwany.

Prawdziwa historia Taekwondo dostępna jest w formie bardzo ciekawego wywiadu z gen. Choi Hong Hi tutaj - [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Dokument ten jest zapisany w formacie pdf, i zajmuje ok 5,5 MB.

P.S.
To jest moje zdanie. Jeśli ktoś myśli inaczej to może uda mu się przekonać mnie do swoich racji. Jestem otwarty na Wasze wypowiedzi.

Pozdrówka.

[budo_moro]

mi sie ten film nie podoba, jest niezetelny...

[budo_gizmo]

Co do mnie, ja preferuję nieco inne opracowania historii TKD. Polecam wszystkim:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Niestety, nie mam zupełnie przekonania ani do historii wg ITF, ani wg WTF. Pierwsza przedstawia historię TKD tak, jakby przed gen. Choi w Korei była spalona ziemia, i dopiero jego działalność cokolwiek zaczęła. Inni mistrzowie w ogóle się nie liczą. Na dodatek gen. Choi w tej wersji ma zupełny "monopol na prawdę" a reszta to najwyżej jacyś instruktorzy karate. Z kolei historia wg WTF ma zazwyczaj w środku piramidalną białą plamę, albo jak kto woli czarną dziurę - najpierw byli rycerze Hwarang, potem taekyon, a potem nagle jak diabeł z pudełka powstał WTF i TKD stało się sportem olimpijskim dzięki działalności bliżej nieokreślonych mistrzów (może krasnoludki to były). Trochę przejaskrawiam, ale tylko trochę. No i naprawdę bawią mnie twierdzenia o pochodzeniu taekwondo od taekyonu i rycerzy hwarang. Wystarczy zajrzeć do podręczników TKD z lat 60, żeby nawet bez większej wiedzy na temat sztuk walki szybko domyśleć się, od czego wywodzi się taekwondo.

Z Ukaszem zgadzam się w tym, że gen. Choi jest twórcą TKD, z małym zastrzeżeniem - jest dla mnie twórcą TKD ITF, czyli jednej ze szkół. Tak, jak np. Haeng Ung Lee jest twórcą songahm TKD, a Gichin Funakoshi twórcą karate shotokan. W tym wszystkim jest jeden haczyk - czy nazwę taekwondo traktujemy jako wyłączną nazwę dla wersji gen. Choi, czy raczej nazwę ogólną dla całego "koreańskiego karate". Gen. Choi za życia twierdził to pierwsze. Mistrzowie spoza ITF to drugie. Lektura wyżej wymienionych opracowań skłania mnie do drugiej wersji - wystarczy poczytać, jak w latach 50 i 60 w Korei wszystko się "gotowało", federacje powstawały i rozpadały się z roku na rok, nazwy zmieniano po iks razy, każdy chciał być tym najważniejszym.

Dlatego też nie ma dla mnie czegoś takiego, jak "oryginalne TKD". W domyśle - ITF, bo to głównie przedstawiciele tej federacji szermują tym określeniem. Taekwondo dzisiejsze w dowolnej wersji nie przypomina w niczym tego z lat 50 i 60. I dobrze, bo w przeciwnym wypadku ćwiczylibyśmy shotokan i pokrewne.

Ukasz, podziwiam Twoją wiarę w "prawdziwą historię", "oryginalne TKD". Niestety, ja jestem dyplomowanym niedowiarkiem. Nie wierzę w historie propagowane przez polityków, przykrojone do celów danej federacji - wg mnie KAŻDEJ większej federacji. Mało gdzie pojawiają się informacje o tym, jakimi metodami WTF próbował wpływać na organizacje narodowe, aby zapewnić sobie np. odpowiednie głosowanie w wyborach do władz. Rzadko pojawia się informacja o tym, że w 1955 roku gen. Choi otrzymał honorowy 4 dan od lidera Chung Do Kwanu Sung Duk Sunga, który mu potem odebrano za jego działalność i wyrzucono go z tego kwanu, pozbawiając go także tytułu honorowego kwan jang (lidera szkoły). W większości opracowań nie ma też mowy o tym, jakimi metodami próbowano zmusić Hwang Ki (założyciela tangsoodo) do przyłączenia się do TKD. Ciekawe? Zachęcam do przeczytania powyższych tekstów. Czyta się jak dobry kryminał, tyle że po angielsku.

Niestety, nie rozpraszają moich wątpliwości również sytuacje takie jak ta, że np. ktoś zostaje wyrzucony z federacji, po czym osoba ta publicznie wyraża na forum internetowym swoje zdziwienie, gdyż z rzeczonej federacji sama parę miesięcy wcześniej wystąpiła...

Co do filmu - najbardziej żałowałem, że pokazano tak krótkie fragmenty nagrań pokazów z Wietnamu i treningów w Korei w daaaawnych czasach. Co do reszty - mnie się nawet podobał. Szkoda, że tych najlepszych pacjentów tak krótko pokazywano - na przykład tego siwego mistrza z długimi włosami na sam koniec - zadziwił mnie facet...

Moro, Ukasz: co Was tak zbulwersowało, jeśli mowa o nierzetelności filmu?

Ufff, znowu wykład mi wyszedł... Pobudka, można wychodzić!

Pozdrówka - Gizmo

[budo_e2rd]

- najpierw byli rycerze Hwarang, potem taekyon, a potem nagle jak diabeł z pudełka powstał WTF

Jak obejzalem pare filmikow przedstawiajacych Taekyon, to z TKD to wiele wspolnego nie mialo. Bylo tam co prawda sporo kopniec, zblizonych do tych w TKD ale wykonywanych wg zupelnie innych zasad.
Wg mnie Karate jest zdecydowanie blizsze TKD niz Taekyon...

Tak tylko, na marginesie

pozdro
E2rd

[budo_gizmo]

Wg mnie Karate jest zdecydowanie blizsze TKD niz Taekyon...

właśnie o to mi chodzi...

Pozdrówka - Gizmo

[budo_moro]

jedyna rzecza jaka pamietam na dzien dzisiejszy to stwierdzenie ze w ITF'ie sparring jest bezkontaktowy- z jednoczesnym pokazaniem krotkiego urywka walki tradycyjnej. to mi sie tak odcisnelo glebiej ogladalem ten film dosc dawno wiec jak obejze go jeszcze raz to podziele sie opinia...

[budo_choong]

Film nie wydaje mi sie zły . Jedyne co mnie przeraza to to ze w Korei Południowej z TKD robią co chcą .Mam tu na mysli jakies debilne balety ,ćwiczenie "technik" z muzyką i inne wynalazki - to niepowinno nazywac sie TKD.

[budo_gizmo]

jedyna rzecza jaka pamietam na dzien dzisiejszy to stwierdzenie ze w ITF'ie sparring jest bezkontaktowy-

Jak lat temu juz troche (z 9-10) robilem wywiad z gen. Choi podczas
jego wizyty w Polsce, a bylo to wlasnie wtedy, jak zaczeto troche
ograniczac dopuszczony kontakt w zawodach ITF) to general powiedzial
cos takiego: "There is no contact in ITF competition". Pamietam,
utkwilo mi to w glowie, bo jak pamietam, to ludzie sie na zawodach
wtedy prali po gebach az furczalo Wiec mozliwe, ze to samo
uslyszeli filmowcy, ktorzy przeciez specami od sztuk walki nie sa i
oparli sie na tego typu swiadectwie...

Pozdrowka - Gizmo

[budo_moro]

odnosnie ankiety- nie zaznaczylem zadnej odpowiedzi, Taekwon-do jest dla mnie tym szystkim i jeszcze czyms wiecej.

[budo_madzia111]

kurcze, ale rozpetaly sie dyskusje o TKd:-) i fajnie bo w koncu w miare sie dowiedzialam jak to wszystko wyglada:-))
wiem, ze wielu z was uwaza TKD za cos tak wyjatkowego ze nie da sie tego opisac jednym punktem ankiety, ale mimo wszytsko zachecam do glosowania:-)))
Pozdrawiam

[budo_moro]

moze powinnas zamiscic taka opcje: "nie uwazam zeby mozna bylo zdefiniowac TKD w jednym punkcie"

[budo_madzia111]

Dzieki za rade, ale juz chyba za pozno....Ale na przyszlosc zawsze sie przyda:-)))

[budo_moro]

chcesz zeby ta opcja sie tam znalazla?

[budo_madzia111]

chcialabym, tylko ze nie umiem...jesli moglbys mi pomoc to z gory dziekuje

[budo_madzia111]

MORO wielkie dzieki!!!!!!!!!!!!!!!!!1

[budo_moro]

cala przyjemnosc po mojej stronie. :wink: