Generowanie uderzen
Napisano Ponad rok temu
Cos mi swita, ze jakis czas temu tutaj o tym czytalem... Teraz, jak potrzebuje, to nie moge tego znalezc...
Chodzi mi o NAZWANIE pewnego specyficznego sposobu generowania sily uderzen. I tu zaczna sie schody, jak opisac to zjawisko tak, by ktos zrozumial o co mi chodzi
Moze zaczne tak: kojarzy mi sie slowko jing (sila jing), sila sprezysta. Jest moze cos takiego czy mieszam pojecia? W jakim temacie bylo o tym mowione?
Samo uderzenie wyglada jak szarpniecie cialem, z b.krotkim kontaktem uderzajacej konczyny z cialem przeciwnika. Efektem tego jest uczucie wpadniecia na ciezarowke Przeciwnik nie zostaje odrzucony tylko hmm.. porzadnie uderzony .
Mam nadzieje, ze wiecie o co mi chodzi...
pozdro
E2rd
Napisano Ponad rok temu
Jin jest poprawnie. Jing to błędny spelling (ten sam znak może być wprawdzie w transkrypcji zapisany także jako jing, ale wtedy ma inne znaczenie, nie związane z fa jin).
Fa jin faktycznie, zwłaszcza na północy (a szczególnie w Pekinie) wymawia się mniej więcej: fa dzir (a nie fa dzin - następuje tu tzw. eryzacja)
Fa - wysyłać, emitować
Jin - siła
Fa jin to termin stosowany powszechnie w systemach wewnętrznych.
W yiquan używa się go zamiennie z fa li (fa - wysylać, emitować), li - siła)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dzieki dacheng.Ten termin to: fa jin
Jin jest poprawnie.
JasneAle to czy przeciwnik zostanie odrzucony, czy uderzony nie świadczy czy to było, czy nie fa jin. Fa jin to emisja siły, a siłę można wyemitować na różne sposoby, jako odrzucają lub jako penetrującą.
pozdro
E2rd
Napisano Ponad rok temu
- tan jin - siła sprężysta - to raczej dotyczy spężystego przyjęcia siły i jej "odrzucenia", albo fan tan jin można to nazwać - np. dochodzi do kontaktu ramion (np. coś w rodzaju ataku przeciwnika na gardę), następuje pewne ugięcie i odbicie przeciwnika.
- tan dou jin - sprężysta siła wstrząsu - czyli coś jak pies otrząsający się z wody - częste np. w stylu Chen taijiquan, łatwe do zauważenia w formach xinjia.
Czasem mówi się, że siła jest sprężysta, a nie sztywna, gdy według chińskiej terminologi: "twarde i miękkie wspierają się wzajemnie".
W yiquan to jest np. "poruszanie się jak na sprężynach". Jak mówił Wang Xiangzhai: "niech nie będzie części ciała, która nie jest jak sprężyna"
Napisano Ponad rok temu
Chyba trafione!- tan dou jin - sprężysta siła wstrząsu - czyli coś jak pies otrząsający się z wody
O nazwanie czegos takiego mi chodzilo
pozdro
E2rd
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
archiwum
- Ponad rok temu
-
mile wiesci z Shandongu :-)
- Ponad rok temu
-
dlaczego kung-fu...
- Ponad rok temu
-
Szesnastoramienny manekin
- Ponad rok temu
-
Twarde i mietkie:-)))
- Ponad rok temu
-
Wibrująca ręką...
- Ponad rok temu
-
Minister Kołodko propaguje yiquan! :-)
- Ponad rok temu
-
Shaolin Kempo
- Ponad rok temu
-
Historia Kung-fu
- Ponad rok temu
-
Konfropntacje miedzy stylmi Kungfu.
- Ponad rok temu