26 odpowiedzi w tym temacie

[budo_$ero$lav]

Co sądzisz o okrzykach typu "eppa!" "axe!" "ajj!" "oppa!". Nie stosuje ich się bez powodu tylko np. przy jakimś trudnym elemencie, który wykona jogador (te oprócz ajj). "Ajj" stosuje się gdy ktoś się przewróci, wpadnie na ludzi z rody lub mu się coś ewidentnie nie uda. U nas przynajmniej tak jest.

[budo_grintomb]

normalna sprawa

podkreślają atmosferę jaka panuje w roda. Pod warunkiem, że są używane w odpowiednim kontekście. Czasami mogą byc szkodliwe. Podpuszczanie zawodnika do ostrej gry może się źle skończyc. A z doświadczenia wiem że to działa. Jesteś w roda i niby nie słyszyśz tego co się wokół Ciebie dzieje. Jednak to wszystko do ciebie dociera. Jestes jak w transie: klaskanie, śpiew, muzyka. Pamietaj że granice percepcji są szerokie

Zauważyłeś może kiedys, że gdy capoeiristas słabo klaszczą i nie śpiewają to gracze capoe znajdujący się w roda dużo słabiej grają ..

[budo_jakub]

u nas sa zawsze w odpowiednim kontekscie.
czestym okrzykiem jest "ZABIJ GO!!!"
a zdecydowanie najczestszym "ZABIJ JĄ!!!"

[budo_grintomb]

niestety masz rację
ja też tak mówie

ale cichutko!!!
obiecuję!

:paker:

[budo_marta]

Juz sie boje przestraszony przestraszony

[budo_$ero$lav]

Zauważyłeś może kiedys, że gdy capoeiristas słabo klaszczą i nie śpiewają to gracze capoe znajdujący się w roda dużo słabiej grają ..

Pewnie. Bo nie ma takiego axe. To co dzieje się w środku w dużej mierze zależy od otoczenia. Spróbuj poćwiczyć w samotności bez muzyki to zobaczysz, że szybciej Ci się znudzi (chyba, że masz bardzo silną wolę i chęć ćwiczenia - wręcz głód )
Axe jest bardzo ważnym elementem capo wg mnie. Bez niego po prostu nie chce się ćwiczyć. Axe dodaje werwy. Pobudza. Dodaje energii.
8)

[budo_grintomb]

ja mam głód, naweyt bez muzyki mam axe, które płynie prosto z serca
ale czasami po ciężkim dniu pracy nie mogę się rozruszać na treningu
jeżeli pojawia się pozytywne axe szybko się zmienia ten stan rzeczy

[budo_mroova]

Wierze w (prawie) wszystko co piszesz Grintomb, w koncu niejeden zab w swoim zyciu wyrwales :balisong:
Ale do rzeczy! Jak chce pocwiczyc sam w domowym ogrodku na mojej wsi , to mnie cholera po 10 minutach bierze, bo nic nie wychodzi i nuda maksymalna. Bez muzyki, spiewu, klaskania, partnera, axe, czuje sie jak Van Dann :wink: kopiacy to wredne drzewo (jak sie ten film zwal?)
A po ciezkim dniu pracy cwicze mi sie 100 razy lepiej niz jak sie dobrze wyspie. Czy to normalne???

[budo_mroova]

Mialo byc o okrzykach... Czasami wychodzi mi zupelnie naturalnie, przypadkiem, z nerw albo to tik taki?? (a moze Orbit guma)

[budo_mr_root]

Raz krzyknalem podczas roda "Zalatw go Degenerat!" gdy ten gral z Coxinha :twisted: . Wynikiem tego byl wielki DOINK The Generata ktory po prostu nie wytrzymal ze smiechu i na tym sie ich gra skonczyla
belzebub

[budo_boogie]

A mi utkwiło w pamięci (mimo że to bardzo, bardzo dawno było) donośne "Jezus Maria!" Testy grającego z Karoliną kiedy jako unik wykonała szpagat... 8O Tym razem to grający okrzykiem rozśmieszył całą rodę.

[budo_fominha]

jakiej kuna karoliny?

jak kuna noga?

pozdro kuna

[budo_boogie]

Ito, meu camara, ito.
Kuna.
Takie zwierze z rodziny gryzoni.
Pozdro, kuna, zwrotne.
A choćby i tchórzofretka.

[budo_bujão]

u nas sa zawsze w odpowiednim kontekscie.
czestym okrzykiem jest "ZABIJ GO!!!"
a zdecydowanie najczestszym "ZABIJ JĄ!!!"

Ja czesciej slysze urwij jej jemu glowe

[budo_pedreiro]

fajny tez jest glosny okrzyk: "uaaaaaah!!!" gdy komus sie po lbie dostanie, albo zaliczy glebe

[budo_zangado]

u nas sa zawsze w odpowiednim kontekscie.
czestym okrzykiem jest "ZABIJ GO!!!"
a zdecydowanie najczestszym "ZABIJ JĄ!!!"

Ja czesciej slysze urwij jej jemu glowe

WOW! Niezle. Osobiscie uwazam ze okrzyki sa czyms co pozwala nam na wyzwolenie swego rodzaju energii wewnetrznej dzieki czemu lepiej nam sie skacze. Ale zabij ja/go czy to nie lekka pszesada. takie okrzyki mozna uslyszec podczas pierwszej lepszej jadki na ulicy ale nie w roda. Dlaczego?
Poniewaz tego rodzaju okrzyki moga miec destrukcyjny wplyw na osoby bedace w srodku. Ktos moze poczuc sie nie dowartosciowany. Lub co gorsza nie akceptowany przez grupe co mowi samo za siebie. I tyle.

[budo_ktrace]

jestem za anawet przeciw ;-)

[budo_serio]

okrzyki sa fajne bo dzięki temu mniej więcej można się dowiedzieć jak oceniają twoją grę inni. Jeśli się zrobi coś ciekawego i się słyszy jakieś "epa" albo coś innego to znaczy że się zrobiło coś fajnego, albo wyjątkowo to wyglądało itd. według mnie podstawa w roda axe'n'stuff:P

[budo_salvador]

He he mroova nie Van Dann tylko Van Damme,a film to Kickboxer :wink: a tak poważnie, to fakt mi też lepiej ćwiczy się po robocie więc jeśli to niernormalne to witam w klubie Okrzyki - popieram,na filmach z Akademii Bimby jak koleś wyczesze jakąś fajną sztuczkę to kilka osób z roda odpowiada gromkim "hooooppa" POWER !

[budo_kozi]

wg mnie to dodaje axe, utwierdza kogos w tym, ze zrobil cos ciekawego i daje sile zeby grac dalej jesli ktos sie potknol albo ktos kogos trafil przypadkowo i uslyszy "ajjj" bedzie bardziej uwazal tak mi sie wydaje