Serdecznie polecam knajpe "Zloty Zuraw" na trasie Elbleg - Gdansk (niestety nie zapamietalem miejscowosci


K.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Masz to jak w banku
Razem z Kasia rzecz jasna :wink:
Tylko trzeba sie psychicznie przygotowac na jedzenie wielorazowego uzytku paleczkami - jak chcialem uzyc sztuccow (tez sa, nawet teoretycznie "jednorazowe") bedac tam z taaigihk-iem, to mnie wysmial "i ty sie do Chin wybierasz higienisto?". Od tej pory poslusznie jem paleczkami![]()
K.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Na trening wpadne jak tylko sie przeprowadze
![]()
Tomek, znalazles sobie dziewczyne w Chinach? Gratuluje, tez sie zastanawiam czy nie odwiedzic Chin dla tamtejszych dziewczat, azjatycki typ urody... mrrrr mniaaaaam![]()
P.S. A z tego co wiem to one lubia "okraglookich"
Napisano Ponad rok temu
Wsrod modliszkowcow mam kilku przyjaciol, no i -pochwale sie :-) - znam mistrza Yu.
Co do atmosfery to najlepiej jakby powiedzial cos ktos od nich, ale -jakby to powiedziec?- pomimo tego, ze sa zzyta grupa potrafia sie ostro napierdzielac, wiec zalezy czego szukasz :-)
Napisano Ponad rok temu
BTW. Nie rozumiem zwrotu "pomimo tego, ze sa zzyta grupa potrafia sie ostro napierdzielac"... Czy to znaczy, że jak ktoś jest zżyty, to nie może prawidłowo ćwiczyć? Podczas walki nie ma przyjaciół - są przeciwnicy...
Oczywiście, kiedy walka się skończy... znowu są przyjaciele
Napisano Ponad rok temu
No.... fakt...choc na pewno trudniej jest, przynajmniej mnie by chyba bylo :-) ...
Napisano Ponad rok temu
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu