 i mam pytanko, ale zaczne od poczatku...
  i mam pytanko, ale zaczne od poczatku...Urodzilem sie w roku ..., itd, itp..., uczylem sie w ...., mieszkam ...
Teraz sedno sprawy:
Załozylem sie z kolega, że nie trenujac capoeiry naucze sie robic kilka podobnych wygibasow (chodzi o salto do przodu i do tylu, zwykla gwiazde, gwiazde bez opierania sie rekoma o ziemie i jakis wykop w powietrzu z obrotem).
Zasady zakladu: moge trenowac wszystko poza capoeira; zadnych kursow akrobatyki ( - i tak pewnie takich nie ma).
Termin przydatnosci: Mam tego wszystkiego nauczyc sie do konca wrzesnia.
Stawka zakladu: TOP SECRET.
No i wreszcie pytanie: Co i gdzie trenowac? (moze jakis styl KF, a moze cos zupelnie innego). A propos "gdzie?" Chodzi o Warszawe i okolice.
PS: salto do przodu na materacu lub na trawie (chodzi o te zielona ktora depcza jelenie) zrobie. Parametry fizyczne mam całkiem dobre, moze z glowa troche gorzej, ale jeszcze dziala.
Z gory dziekuje za wszelkie odpowiedzi (te nie na temat równiez)
OVER
 


 

 
				
			 
				
			 
				
			 ). Trzeba jednak pamiętać, że akrobacje ćwiczy się dla rozwinięcia kungfu a nie odwrotnie, więc pojście na sekcję kungfu (jakiegokolwiek - sensownego, oczywiście) z nastawieniem "chcę się nauczyć wygibasów i zmiatam stąd" jest według mnie mocno bezsensowne...
  ). Trzeba jednak pamiętać, że akrobacje ćwiczy się dla rozwinięcia kungfu a nie odwrotnie, więc pojście na sekcję kungfu (jakiegokolwiek - sensownego, oczywiście) z nastawieniem "chcę się nauczyć wygibasów i zmiatam stąd" jest według mnie mocno bezsensowne... 
				
			 FaceBook
 FaceBook 
