Skocz do zawartości


Zdjęcie

Chodź pobijemy się na zapasy!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
10 odpowiedzi w tym temacie

budo_saku
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5219 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Chodź pobijemy się na zapasy!
Chodź pobijemy się na zapasy!


Powiedział kolega do kolegi (obaj byli świeżo po kuracji spirytusem ) I ni z tego ni z owego zaczeli się turlać po chodniku i trawniku :) a ze była spora publika dawali z siebie wszystko ( obydwaj laicy jeżeli chodzi o SW , przypomniałem sobie siebie z przed jakiegoś czasu :lol: ) Ależ to był piękny widok 8O :wink: Żaden nie dawał za wygraną dopóki jeden nie zaczął krzyczeć i zwijać się z bólu. Okazało się że poszło mu coś w kostce. Zdjął buta i skarpetke a tam opuchlizna wielka jak jabłko. Ale od czego jest znieczulacz? I łaził tak dalej i melanżował kuśtykając a kostka puchła... Wypił sporo a jednak dalej bolało i zrobiliśmy z nim to co powinien zrobić od razu a nie po paru godzinach , czyli wpakowaliśmy go do samochodu i na izbe (przyjęć :D ). A tam ból , jęk i płacz. Chcieli go kroić od razu i jakieś śrubki wkręcać ale nie pozwolił. Na razie założyli mu gips i niedługo będzie miał operacje. To się chłopak pokulał. Załatwił się na wakacje.
Pare dni wcześniej inni znajomi też od tak sobie zaczeli bić się na tzw. zapasy. I co? I jednemu zrobiło się kuku w kolano i ma tam mieć pakowane jakieś druciki.
Miło popatrzeć jak niektórzy nabierają ochoty do walki pod wpływem alkoholu wariat , ale niestety konsekwencje tego mogą być opłakane nawet jeśli nie biją się na prawde.
  • 0

budo_silvio
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 829 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano Ponad rok temu

Re: Chodź pobijemy się na zapasy!

Powiedział kolega do kolegi (obaj byli świeżo po kuracji spirytusem ) I ni z tego ni z owego zaczeli się turlać po chodniku i trawniku :) a ze była spora publika dawali z siebie wszystko ( obydwaj laicy jeżeli chodzi o SW , przypomniałem sobie siebie z przed jakiegoś czasu :lol: ) Ależ to był piękny widok 8O :wink: Żaden nie dawał za wygraną dopóki jeden nie zaczął krzyczeć i zwijać się z bólu. Okazało się że poszło mu coś w kostce. Zdjął buta i skarpetke a tam opuchlizna wielka jak jabłko. Ale od czego jest znieczulacz? I łaził tak dalej i melanżował kuśtykając a kostka puchła... Wypił sporo a jednak dalej bolało i zrobiliśmy z nim to co powinien zrobić od razu a nie po paru godzinach , czyli wpakowaliśmy go do samochodu i na izbe (przyjęć :D ). A tam ból , jęk i płacz. Chcieli go kroić od razu i jakieś śrubki wkręcać ale nie pozwolił. Na razie założyli mu gips i niedługo będzie miał operacje. To się chłopak pokulał. Załatwił się na wakacje.
Pare dni wcześniej inni znajomi też od tak sobie zaczeli bić się na tzw. zapasy. I co? I jednemu zrobiło się kuku w kolano i ma tam mieć pakowane jakieś druciki.
Miło popatrzeć jak niektórzy nabierają ochoty do walki pod wpływem alkoholu wariat , ale niestety konsekwencje tego mogą być opłakane nawet jeśli nie biją się na prawde.


Jeśli turlali się na chodniku to rzeczywiście mógł się któryś kontuzjować. Trenujemy BJJ na macie, więc liczba kontuzji jest znikoma.
Powinien byl tez od razu przeswietlic odnóże. Widać jak bardzo ryzykowne jest picie, :drinking: bo czuje się mniejszy ból. Łatwo o kontuzję, jeśli dźwignie są przeciągnięte a zawodnik nie klepie.
Co za nieostrożność. Szkoda. :(
Silvio
  • 0

budo_lubomir
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 621 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:stolyca (zapraszamy uprzejmię)

Napisano Ponad rok temu

Re: Chodź pobijemy się na zapasy!
źle że się kroić i śrubkować nie dał. Ślusarstwo ma kolosalną przyszłość, szkoda, że kości nie da się spawać. Przy złamaniach jak tylko chirurdzy chcą operować to trzeba się na to decydować bo potem różnie bywa.
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Chodź pobijemy się na zapasy!
No nie wiem... Mam znajomą co to dłuższy czas pracuje w szpitalu (i to nie jako sprzątaczka - generalnie to jest rehabilitantką, ale parę razy trafiła i na salę operacyjną "pokibicować" znajomym chirurgom ;) ) - i ona zawsze powtarza - wszystko, byle nie do szpitala pod nóż. I za żadne skarby zabiegów pod pełną narkozą...

I skoro ona tak mówi, to coś w tym jest...

Pozdrawiam,
AdamD
  • 0

budo_lubomir
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 621 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:stolyca (zapraszamy uprzejmię)

Napisano Ponad rok temu

Re: Chodź pobijemy się na zapasy!
brat miał przykry przypadek: siłował się na rękę - i tak go od razu zagipsowali że ruszające się kości podcieły mu nerw. A trzy śrubki załatwiły sprawę.
Może to kwestia tego że jednak złamanie było dość skomplikowane.
  • 0

budo_słoniak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1975 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Chodź pobijemy się na zapasy!

źle że się kroić i śrubkować nie dał. Ślusarstwo ma kolosalną przyszłość, szkoda, że kości nie da się spawać. Przy złamaniach jak tylko chirurdzy chcą operować to trzeba się na to decydować bo potem różnie bywa.

Pozwolę się z Tobą niezgodzić. Jeżeli lekarz mówi, że dobrze by było operować, prosimy o więcej informacji (oczywiście jak jesteśmy trzeźwi) i rozmawiamy z przynajmniej jeszcze jednym lekarzem. Sam jestem lekarzem i uznaję zasadę ograniczonego zaufania. Wszyscy jesteśmy ludźmi, możemy się mylić, a dla wielu lekarzy będziesz niestety tylko przypadkiem do analizy, nie zawsze gruntownej. Nóg i rąk mamy tylko po dwie i lepiej na nich nie eksperymentować. A pośpiech poza nielicznymi wyjątkami, wskazany jest tylko przy łapaniu pcheł :-)
  • 0

budo_lubomir
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 621 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:stolyca (zapraszamy uprzejmię)

Napisano Ponad rok temu

Re: Chodź pobijemy się na zapasy!

A pośpiech poza nielicznymi wyjątkami, wskazany jest tylko przy łapaniu pcheł :-)

Np. ratowanie nerwu promieniowego - brat miał 10% wlókien niepociętych.
Na szczęście już tego nie widać jeeli idzie o ruchliwość dłoni.
  • 0

budo_lubomir
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 621 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:stolyca (zapraszamy uprzejmię)

Napisano Ponad rok temu

Re: Chodź pobijemy się na zapasy!
Ale masz rację, że nie zawsze jest jedno jedynie słuszne rozwiązanie.
  • 0

budo_saku
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5219 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Chodź pobijemy się na zapasy!
Dzisiaj widziałem sie z tym kumplem na basenie. Leżał na brzegu i polewał sie wodą :) Ja też zagipsowany ale mam gips który można moczyć to sie troche popluskałem. sloneczko ale i tak zajebiście mnie ten gips wkórwia bo nie moge sie nawet troche pokulać z bratem. Jeszcze 2 tyg a później jakaś rehabilitacja. Przecierpie , byle by sie dobrze zrosło.
  • 0

budo_czempion
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 88 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: Chodź pobijemy się na zapasy!
Ty Kadet a co Tobie sie stalo?
  • 0

budo_saku
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5219 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Chodź pobijemy się na zapasy!

Ty Kadet a co Tobie sie stalo?


Kuźwa złamałem łapkie. Pojutrze mi w końcu gips zdejmują i mam nadzieje ze sie dobrze zrosło bo nie szanowałem sie ostatnio :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024