Jak budujecie kondycję do walk ?
Napisano Ponad rok temu
Nie piszcie proszę bieg - tylko bieg tyle to i tyle metrów z taką prędkoscią czy czasem etc.
Podzielmy to na trzy części:
kondycha
szybkość
precyzja
Jedziem ...
Napisano Ponad rok temu
Ja kondycje buduje tak jak mi Jarek poradzil. Z reszta ciagle eksperymentuje, jak wypracuje swoj model to powiem cos wiecej.
Guest_budo_Skully_*
Napisano Ponad rok temu
Moim zdaniem najlepiej na kondycje wplywa czeste bieganie. Dystanse 3,4 kilometry kazdego dnia albo co drugi dzien. W zaleznosci od tego jak rozklada sie tydzien treningowy. Dobry jest tez basen. Bieg + plywanie jest najwyzej oceniany przy pracy nad kondycja.
Jak u Ciebie to wyglada? Biegasz?
Napisano Ponad rok temu
Guest_budo_Skully_*
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
wytrzymalos- biegi dalekodystansowe/ trening interwalowy
sila- np trening izometryczny
Napisano Ponad rok temu
To może rower... oszczędzisz kolana.Widzisz właśnie dlatego dałem takiego posta, że osobiście biegam i to nawet sporo i często a jednak, nie postrzegam własnej kondycji jako czegoś nadzwyczajnego. Kiedyś bieganie mi się potrafiło lepiej przysłużyć, obecnie poszukuję czegoś innego.
Niezbyt długie dystanse, powiedzmy poniżej 40 km, w różnorodnym terenie. Część po szosie, część po drogach gruntowych, po lesie (nie po leśnej drodze, a właśnie po lesie ), w różnym tempie, pod górę i z góry...
Warto też pojeździć po miękkim podłożu - trawa w lesie, piaszczysta droga, podmokła łąka. Jeśli jest rzeczka, strumień to dobrze - rower na ręce i przeprawiasz się. Jeśli jest stroma górka - pchasz rower pod górę. Kiedyś pchałem rower w górę na zboczu o nachyleniu jakieś 65 stopni. Wysokość około 15-20m (brzeg doliny rzecznej), zbocze zarośnięte drzewami i krzewami, ścieżki brak. Rower okazał się strasznie ciężki , a jak wdrapałem się na górę, to tętno miałem jak po biegu na 400m w tempie olimpijskim.
W każdym razie polecam jeżdzenie w różnorodnym terenie i z częstą zmianą tempa jazdy. I w ogóle zapraszam do działu Sport, trening, zdrowie i odżywianie. :-)
Napisano Ponad rok temu
Podzielmy to na trzy części:
kondycha
szybkość
precyzja
Kondycja, to zdaje sie wytrzymalosc, tak?
Jesli tak, to robie to w nastepujacy sposob:
-przede wszystkim na skakance np. 6x2min -tempo dosyc ostre
-walki -podobnym systemem rundowym
Szybkosc:
-roznego rodzaju sprinty
-techniki wykonywane po 10-12 powtorzen w jak najkrotszym czasie, z ok 1.5min przerwami
-makymalna ilosc technik wykonywana w czasie 8-10s -z dluzszymi czasami wypoczynkowymi
Precyzja:
-techniczny trening na malych celach
-pilka refleksowka (zreszta uzywam jej takze do cwiczenia do szybkosci)
pozdro
E2rd
Napisano Ponad rok temu
walka prowadzona jest zrywani, wystepują gwałtowne przyspieszenia tempa i uderzania/kopanie z submax siłą. W tym przypadku długie biegi nic nie dają (inny rodzaj przemian), najlepsze sa tzw. "zrywy". które nasladują charkter i obciążenie wystepujące w walkach.
Mój sposób 500m do lasu (akurat tyle do niego mam i muszę tam dobiec )
nastepnie górka - [sprint pod górę(30m) spokojnie z górki(30m)] x 10
trzy głębokie oddechy,
bieg do domu (razem wychodzi ok 20 min.),
prysznic + radośc że to już koniec
takie "biegówki" robię w dni beztreningowe jak chce podciągnąc kondycje ( co drugi dzień)
szybkość: a to trenuję sobie w kihon i poruszaniu w pozycjach (ido geiko)- jak najszybsze wyprowadzenie ręki, nogi, ściągnięcia do pozycji
Napisano Ponad rok temu
tak zwane 4 x 100... nic łatwiejszego.. 100 razy brzuszki (w szybkim tempie) potem 100 pompek na kościach(odrazu się wzmacniają) potem ... 100 ...przysiadów z podskokiem a na koniec ...odgięcia kregosłupa ...leżąc na brzuchu.
Kondycja + szybkośc...
krótkie dystansy ..... 10m x10 ....(bieg bokserski , sprint,bieg tyłem itp.) wszystko co wiąże się z szybką utratą siły ..czyli gwałtowne przyspieszenia....
Celność ....
granie w dart-a oczywiście to żart ale jest coś w tym ...czyli ... trenowanie ,, spokoju ręki ,opanowanie ''...
najlepiej celność ciwiczy sie z partnerem ....ale refleksówka powinna wystarczyć i łapy ...
nic innego narazie mi nie przychodzi to stosuję .. i narazie wystarcza..oczywiscie jezeli jest czas poza treningami !!
pozdroVka
pepe
Napisano Ponad rok temu
Kondycje okresla sie w sporcie terminem wytrzymalosc. Pierwszy zestaw to raczej sily dynamicznej lub wytrzymalosci silowej.
Jezeli jestes na etapie budowania wytrzymalosci ogolnej, to na poczatek najlepszy jest trening aerobowy, czyli tlenowy (prowadzony na granicy anaerobowej) - o sredniej intensywanosci ale o dlugim czasie trwania (np. DZB, MZB, bieg dlugodystansowy). Chodzi o to aby podwyzszyc w organizmie prog anaerobowy, tj. stan w ktory organizm z przemian tlenowych przechodzi na beztlenowe. A wszystko dlatego, ze przemiany tlenowe sa najbardziej wydajne i im pozniej beda wlaczac sie przemiany beztlenowe (charakterystyczne dla wysokich intensywnosci) tym lepiej.
A pozniej:
Wytrzymalosc do walki na etapie przygotowania ukierunkowanego (co napiasal Kamikaze) ksztaltujemy treningiem o duzej intensywnosci, ktory charakteryzuje sie mieszanymi przemianami beztlenowymi. Najlepsze metody treningowe w tym przypadku stosowane to metowy przerywane: powtorzeniowa i interwalowa, przy czym wlasnie interwalowa wydaje sie najlepiej nadawac do walk pelnokontaktowych.
Metoda interwalowa polega wykonywaniu zaplanowanych powtorzen danego cwiczenia z niepelna przerwa wypoczynkowa, gdzie tetno nie spada ponizej 120 ud/min.
Pozostaje wiec juz tylko dobor cwiczen. Moze to byc bieg - ustalamy sobie najrozniejsze sposoby i czas trwania przyspieszen (np. 300m bieg, 50m sprint, i tak kilka powtorzen). Moze to byc trening na worku: rundy 2 min, 1 min. odpoczynku - w trakcie rundy mozna wplesc dwa przyspieszenia po np. 15 sek. To samo mozna robic na tarczach, ze skakanka, w walce z cieniem. Mozna w prace na worku wplesc np. 30 sekundowe serie silowe.
Mozliwosci jest wiele.
Biegi interwalowe i trening na skakance to jedne z wazniejszych elementow treningu wytrzymalosci zawodnika sztuk walki. Takze, jezeli nie biegacie regularnie to zacznijcie.
Pozdrowienia,
MR.
PS
Dlugotrwala jazda na rowerze nie jest wskazana dla adeptow MA, z uwagi na fakt skracania miesni uda i podudzia, co pogarsza elastycznosc niezbedna dla swobodnego wykonywania technik noznych.
Napisano Ponad rok temu
Osobiscie ( nie tylko ja) uwazam nieporozumniem budowanie kondycji ( tfu . wytrzymalosci ) bieganiem .
Biegalem ,,,,i biegalem ,,i biegalem , ale nijak to sie sie ma do walki.
Moj kochany , szryf od Thai , wypersfadowal szybcutko , ze mozna wyrabiac wytrzymalosc , bez biegania.Walka to praca iterwalowa i to w bardzo krotkich cyklach , zaden bieg tego nie zapewni .
trening obwodowy , czyli stacje , czas i zmainy dobrane do profilu treningu i mozliwosci osobnika.
Czy dla praktyka SW , mozna porownywac kombinowane sprinty i czasowe kombinacje kierunkowe na tarcze.
Medycyna sportowa , nie jest ukierunkowana na SW , i tego nie mozna zapominac
Napisano Ponad rok temu
Poza tym bieganie urozmaica trening ukierunkowany. Urozmaicenie to moze miec znaczenie dla superkompensacji.
Pozdrowienia,
MAriusz.
Napisano Ponad rok temu
Ale u siebie zauwazylem jeszcze w szkole podstawowej taka prawidlowosc, ze nie bylem w stanie przebiec zbyt dlugiego dystansu (moi koledzy spoko biegali np. 4-5xdalej niz ja bez wiekszego zmeczenia). Bieganie mi wiec srednio sluzylo, a za to zaczalem od szkoly sredniej cwiczyc karate. I wtedy cos dziwnego, po pewnym czasie cwiczenia polegajace na dlugotrwalym powtarzaniu technik noznych, uderzen na worku (czyli cwiczen w gruncie rzeczy stacjonarnych) poprawilo ju po roku moja wytrzymalosc tak znacznie, ze moglem spokojnie cwiczyc i 4h dziennie, a w bieganiu bylem nadal cienki. Przebieglem luzno 2-3km i padalem nieprzytomny. A na treningu moglem sobie kopac i kopac i kopac i nic.
Nie wiem, jak to jest do konca, ale warto pewnie poobserwowac siebie samego Np. Bruce Lee propagowal bieganie dziennie 8-10km w zmiennym tempie i w terenie o roznym stpomniu twardosci. No ale On byl sobie niklej postury. Troche biegania owszem, ale bez katorgi.
Gdzies tu slusznie Jarek zwrocil uwage na poszanowanie stawow. No i to jest racja, kiedy chce sie uprawiac MA dlugo i w zdrowiu. Preferuje osobiscie takie cwiczenia wytrzymalosciowe, ktore bezposrednio wykorzystac mozna w MA, czyli zamiast np. trzaskac kolana w biegu na 10km, to wole pomachac nogami na boki i przod z malym obciazeniem stop. To samo z rekami. Wole tez od biegania skakanke, bo taki wysilek wzmacnia uklad krazenia, ale tez rozwija skutecznosc poruszania sie w walce. Albo zamiast ganiac dlugo i bez sensu, wole cwiczyc w miejscu poruszanie sie w pozycji walki: wypad w przod + powrot, zejscie na boki, itp. W takim samym ukladzie warto dodac rece. Mozna sobie tempo regulowac dowolnie, a cwiczymy przy tym akurat to, do czego zostalismy stworzeni, czyli MA, a nie bieganie
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Full-contact i dobre zdrowie
- Ponad rok temu
-
Jak wyglada kumite w Twoim stylu karate
- Ponad rok temu
-
Stare dobre Karate
- Ponad rok temu
-
Dostałem awans :-)
- Ponad rok temu
-
Ksiazkowe ABC karateki.
- Ponad rok temu
-
Upraszczać czy nie? - ewolucja karate
- Ponad rok temu
-
Z archiwum x karate kyokushin
- Ponad rok temu
-
Karateka na wakacjach
- Ponad rok temu
-
Ciekawe strony na temat MA
- Ponad rok temu
-
Knockdawn w shidokan
- Ponad rok temu