26 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kirin]

W moim przypadku trening kondycyjny to:

1) ćwiczenia na worku (tempo szybkie lecz zmienne) + gdy przychodzi zmęczenie trochę walki z cieniem
2) bieganie - zwłaszcza biegi interwałowe - jednak raczej nie więcej niz 4 km (bo chodzi o to by utrzymać w miarę szybkie tempo i przeplatać je jeszcze sprintami). Ja dodatkowo zakładam obciązniki NA RĘCE (nigdy, przenigdy nie biegajcie z obciążnikami na nogach!). Należy pamiętać o tym, by nie biegać codziennie, ale np. co drui dzień, lub 2 dni biegania i 1dzień przerwy.
3) Skakanka - raczej jako uzupełnienie i odprężenie, bo ciężko mi na niej "wypracować coś beztlenowo" (jeszcze kiepsko skaczę :wink: ). Zauważyłem jednak, że ćwiczenia ze skakanką zmuszają do pracy moje łydki w taki sposób,że nie odczuwam bólu podudzi po bieganie- która to dolegliwość uprzykrzała mi ostatnio życie.

[budo_ady_4]

Widzisz właśnie dlatego dałem takiego posta, że osobiście biegam i to nawet sporo i często a jednak, nie postrzegam własnej kondycji jako czegoś nadzwyczajnego. Kiedyś bieganie mi się potrafiło lepiej przysłużyć, obecnie poszukuję czegoś innego.

Ja polecam gorąco koszykówke. Ale nie jakąs typu: browar, fajka, 20 osób i jedyny wysiłek to rzucic piłką do kosza, ewentualnie butelką .Tylko pójsc na kilka treningów do jakiegos powaznego klubu. Wiem po sobie ze nawet jak pobiegasz z godzine, dwie, to, to jest nic w porownaniu do gry w kosza przez chociazby 40 min.
pozdro

[budo_satoru_minamoto]

a czy cwiczenia na skakance niszcza kolana ak jak np.biegi??

[budo_yahara]

napewno skakanie na skakance, biegi, jazda na rowerze a tak ze dobrze jest skopac worek zeby zmieczy cale cialo wszyskie miesnie. Tak ze sparingi z kolegami na sali czy gdzies indziej

[budo_geforce]

Ja obecnie przygotowując się na egzaminna 1 dan, kondycje wyrabiałem poprzez biegi długodystansowe oraz (co najważniejsze!) trening wytrzymałościowy na worku (np.6 serii po 6 min., w przerwach między seriami 60 brzuszków, 30 pompek, 40 przysiadów i minuta na skakance); oprócz tego dochodzi basen :-) pozdrawiam

[budo_danbec]

długie biegi w jednym tempie to lipa, żadne wyzwanie. nie biegaj długo tylko szybko ze zmienną prędkością, np. 100 m trucht a 100 m sprint na ok 70-80% mozliwości itd. są to tzw. interwały.
ej wogóle to trening się rózni w zależności od kondycji.
spróbuj tak 3 rundy na skakance, 3 rundy walki z cieniem i 3 rundy na worku. ale uczciwie bez większych przerw. daje.
a na szybkość? też sprinty mogą być. niestety kondycji nie zbudujesz siedząc w domu przed telewizorem. trzeba biegać albo pływać.
bo ogólnie pojęta kondycja to wydilność krążeniowo oddechowa( biegi itp) wytrzymałosc mięśniowa i sił mkieśniowa ( ćwiczenia siłowe i wytrzymałościowe). jak pominkiesz którąś cześć to nie będziesz miał pełno płaszczyznowej kondycji. osu pozdro

[budo_geforce]

długie biegi w jednym tempie to lipa, żadne wyzwanie. nie biegaj długo tylko szybko ze zmienną prędkością, np. 100 m trucht a 100 m sprint na ok 70-80% mozliwości itd. są to tzw. interwały.

Właśnie o to mi chodzi w moim poście... bieg ma być długi i ze zmiennym tempem, czyli na tej zasadzie jak opisujesz :-) Pozdrawiam :-)