42 odpowiedzi w tym temacie

[budo_martius]

Z tego co piszesz Roslon wynika dla mnie jedno.
Papier jest wazny stwierdza iz mozna uczyc legalnie, czyli bez narazania sie wymiarowi sprawiedliwosci.

Nie Hast nie o to chodzi z papierami - mniej o legalnosc a wiecej o przygotowanie psychiczne, pedagogiczne i sportowe przyszlego instruktora do nauczania.
Jaka krzywde nieodpowiedni tok nauczania, kolejnosc na rozgrzewce, zle dopasowane cwiczenia moga przyniesc to okazuje sie po kilku latach treningu kiedy jest za pozno zeby przywrocic znowu stan zdrowia sprzed kilku lat.
Wlasnie wtedy sie docenia wiedze w zakresie prowadzenia zajec a nie tylko umiejetnosci techniczne
pozdrawiam
Martius

Ps. Wlasnie taki papier powinien dawac taka gwarancje - choc oczywiscie nie zawsze tak jest.

[budo_roslon]

Z tego co piszesz Roslon wynika dla mnie jedno.
Papier jest wazny stwierdza iz mozna uczyc legalnie, czyli bez narazania sie wymiarowi sprawiedliwosci.

Inna sprawa czy taka osoba nie wciska ludziom ciemnoty zwyczajnej.


I prosze o tym nie zapominac.

A czy ja o czyms zapomniałem?
Przecież wyraźnie piszę, że papierek to nie wszystko...

Ale to jest podstawa prawna
i pewna minimalna ale zawsze polisa dla ćwiczących, że nie jest to domorosły trener i krzywdy może im nie zrobi...

[budo_ryszard jóźwiak]

Stwierdzilismy ze wiecej zrobi sie dobrego dla ju-jitsu dzialajac nadal samemu i zajmujac sie wlasna robota - male ale bez podgryzania

Święte slowa, dlatego ja wyleczony z tworzenia struktur z obcymi, robię to tylko ze swoimi ludzmi, którym ufam - a od zwiazków, fed ......
pozdro

[budo_ryszard jóźwiak]

To znaczy ze szef Bjj-Polska Karol Matuszcak stwierdzil ze ww ma wystarczajace umiejetnosci aby uczyc Bjj ( zreszta potwierdzil to zajmujac bodajze 1 miejsce na turnieju w Poznaniu i 2 w Gdyni ,w swojej kategori wagowej)

Uważam, MOIM ZDANIE, że szefowie BJJ powinni zorganizować kurs instruktorski li tylko dla swoich instruktorów.
Program takiego kusu zatwierdzić na AWF i spoko. My w VVD taki kurs opracowaliśmy, zatwierdziliśmy w TKKF i mamy istruktorów Viet VO Dao a nie np. Karate czy innej specjlizacj.
To by procentowało w przyszłości, no ale to nie mój problem
pozdro

[budo_^hast^]

RJ:
Odpowiednie przeszkolenie wiekrzosc instruktorow bjj w polsce przeszla pod okiem Roy'a Harrisa. On "patronuje" wiekrzosci szkol bjj w polsce. Jezeli ktos podwaza jego wiedze, metodyke, czy tez kompetencje w tym zakresie to ich sprawa. Inna sprawa ze taki kurs nie zostal zatwierdzony, jeszcze ... . Bjj w polsce caly czas jest bardzo mlode. Z czasem wszystko bedzie OK.
Jedyna sprawa jaka trzeba zalatwic to uznanie instruktorow przez ministerstwo, tylko tyle.

[budo_ryszard jóźwiak]

Odpowiednie przeszkolenie wiekrzosc instruktorow bjj w polsce przeszla pod okiem Roy'a Harrisa. On "patronuje" wiekrzosci szkol bjj w polsce. Jezeli ktos podwaza jego wiedze, metodyke, czy tez kompetencje w tym zakresie to ich sprawa. Inna sprawa ze taki kurs nie zostal zatwierdzony, jeszcze ... . Bjj w polsce caly czas jest bardzo mlode. Z czasem wszystko bedzie OK.
Jedyna sprawa jaka trzeba zalatwic to uznanie instruktorow przez ministerstwo, tylko tyle.

Nie kwestionuje w zadnym przypadku RH , jego umiejetności ani wiedzy kadry BJJ w Polsce ( wiekszości ludzi nie znam i trudno mi wyrażać obiektywną opinię ). Zaznaczam jednak, że łatwiej bedzie waszemy środowisku jezeli takowy kurs zalatwicie sobie. To rada starszego kolegi, ktore moga sie Wam przydać. Jak zrobicie to wasza sprawa.

[budo_radziawa]

Jaka krzywde nieodpowiedni tok nauczania, kolejnosc na rozgrzewce, zle dopasowane cwiczenia moga przyniesc to okazuje sie po kilku latach treningu kiedy jest za pozno zeby przywrocic znowu stan zdrowia sprzed kilku lat.

To po kilku latach mogą wyjść takie rzeczy?
Więc po czym poznać zły trenig?
Jeżeli trener nie jest przygotowany to jedno, ale krzywda innych to jest dopiero wielki halo.

[budo_ryszard jóźwiak]

Jaka krzywde nieodpowiedni tok nauczania, kolejnosc na rozgrzewce, zle dopasowane cwiczenia moga przyniesc to okazuje sie po kilku latach treningu kiedy jest za pozno zeby przywrocic znowu stan zdrowia sprzed kilku lat.



To po kilku latach mogą wyjść takie rzeczy?
Więc po czym poznać zły trenig?
Jeżeli trener nie jest przygotowany to jedno, ale krzywda innych to jest dopiero wielki halo

Należy rozróżnić trening sportowy i trening sztuk walki. To są dwie rózne rzeczy

Przede wszystkim cel i obciażenia treningowe. W sporcie są większe obciążenia. Na poczatku trener powinien przeprowadzać ćwiczenia ogólnorozwojowe, ktore będą bazą do treningu technicznego, siłowego i wytrzymałosciowego. wazna jest również odnowa biologiczna, bardzo istotna w sporcie właśnie ze względu na duże obciążenia. jezeli Twój trener chce zrobić z Ciebie zawodnika musi przede wszystkim wysłać Ciebie na badania lekarskie. Lekarz stwierdzi czy nadajesz sie do sportu. A sam trening sportowy to już ciężka praca a nie zabawa.

[budo_dudu]

Należy rozróżnić trening sportowy i trening sztuk walki. To są dwie rózne rzeczy

Zawodnik ktory ma zamiar startowac w zawodach (bjj, judo, boks, valetudo...) musi byc przygotowywany przez "trening sportowy" czy bjj, judo, boks itd nie sa sztukami walki?

[budo_bronson]

Wg mnie boks i obecne judo to nie sa sztuki walki w zadnym razie. Sa to ewentualnie sporty z elementami walki.

[budo_ryszard jóźwiak]

Wg mnie boks i obecne judo to nie sa sztuki walki w zadnym razie. Sa to ewentualnie sporty z elementami walki.

Jest to kategoria sportów walki. Trening sportowy jest ukierunkowany na uformowanie mistrza. Poszczegolne etapy szkolenia, wszechstronne, ukierunkowane, specjalne, mistrzowskie charakteryzuja trening sportowy. Są przede wszystkim inne obciażenia. Głupotą jest porównanie wyszkolenia spartowca danej dyscypliny ( sportu walki ) z trenujacym SzW.
Trening sportowy bardziej i szybciej rozwija zdolnosci motoryczne. Sport trwa jednak tylko kilka lat, jest bardziej kontuzjogenny a SzW są na całe życie. Poza tym nie kazdy może trenować sporty walki a sztuki walki nawet największa sierota.
pozdro
PS.
Najleprzym rozwiazaniem jest przejść przez sport ( w młodości ) a później na stare latka MA

[budo_kubuś puchatek]

"Zawodnik ktory ma zamiar startowac w zawodach (bjj, judo, boks, valetudo...) musi byc przygotowywany przez "trening sportowy". Czy bjj, judo, boks itd nie sa sztukami walki?" - napisales Dudu. Pojecie sztuki walki jest mylace i... szkoda sie nad tym rozwodzic.
Natomiast kazdy, kto prowadzi zajecia z grupa musi spelnic odpowiednie wymagania prawne i organizacyjne. I nie dotycza one tylko metodyki i wiedzy na temat konretnej dyscypliny.
Acha.. Z tego co wiem, to np. zawody vale tudo sa w Polsce nielegalne.
K_P

[budo_chris]

Wg mnie boks i obecne judo (ciach) Sa to ewentualnie sporty z elementami walki.

"Sporty z elementami walki"? A co to takiego???

A jakie jeszcze "elementy" oprocz walki wystepuja w tych dyscyplinach?

Ciao
Chris

[budo_martius]

Jaka krzywde nieodpowiedni tok nauczania, kolejnosc na rozgrzewce, zle dopasowane cwiczenia moga przyniesc to okazuje sie po kilku latach treningu kiedy jest za pozno zeby przywrocic znowu stan zdrowia sprzed kilku lat.

To po kilku latach mogą wyjść takie rzeczy?
Więc po czym poznać zły trenig?
Jeżeli trener nie jest przygotowany to jedno, ale krzywda innych to jest dopiero wielki halo.

Po ilu latach - to zalezy od osoby

W grupach dzieciecych czy mlodszych kiedy jeszcze kosciec nie jest uksztaltowany itp - nieraz juz po roku widac objawy - u niektorych wychodzi kiedy dopiero po pieciu - siedmiu.

Starsi sa troche bardziej odporni - (ale i na rozwoj i sprawnosc tez ) ) niz dzieci ale maja mniej elastyczne stawy i tu jest wieksze zagrozenie niz u dzieci.

Po czym poznac - o tu jest temat rzeka - od robienia przysiadow bez rozgrzania kolan przez robienie mostkow bez rozgrzania karku az po zle dobrany trening interwalowy.

Oczywiscie nie mowie ze trener z doktoratem i innymi tytulami krzywdy nie zrobi - ale przynajmniej osoba przygotowana na to i bardziej przeszkolona on zwyklego zawodnika chociazby najlepszego - jest tego swiadoma ze jak bedzie prowadzila zajecia tylko wedlug swojego widzimisie to moze krzywde zrobic i jesli bedzie rozsadna to tez i dobrze bedzie prowadzila zajecia.

Pozdrawiam
Martius

[budo_bronson]

Wg mnie boks i obecne judo (ciach) Sa to ewentualnie sporty z elementami walki.

"Sporty z elementami walki"? A co to takiego???

A jakie jeszcze "elementy" oprocz walki wystepuja w tych dyscyplinach?

Ciao
Chris

A to akurat jest proste. Po kolei. Jezeli box to walka to czemu nie mozna np kopac. Bo nie. Bo tylko zajmuje sie elementem walki jakim jest uderzanie i to tylko rekoma. Choc z tym uderzaniem tez nie do konca. Czysty boks tez sie nie sprawdza do walki. Sa pewne nalecialowsci, ktore wynikaja z uzywania rekawic (podwojna garda - w walce bez rekawic to samobojstwo.
Jezeli chodzi o judo to troche podobnie. Jak dosiadziesz judoke to co on zrobi? Bedzie dazyl do przewrotu na brzuch - pod wzgledem walki to samobojstwo. Sparowalem oststnio z judoka jakis czarny pas i robilem zadaniowke z dosiadem i nic nie zrobil tylko wlasnie kladl sie na brzuch . Pytalem tez o techniki judo z poszczegolnych sytuacji i tez wiele wspolnego z walka to nie mialo. Jezeli chodzi o rzuty to tez nie wszystkie sie nadaja do walki bo jest sie w gorszej pozycji po rzucie niz rzucany .

I jeszcze wiele innych spraw. Nie bede tego dalej wchodzil w szczegoly ale mam nadzieje, ze rozumiesz a jak nie to trudno.
I aby bylo jasne jeden i drugi sport bardzo cenie. Z pewnoscia jest doskonaly do samoobrony ale jako calosc do walki sie nie nadaje.
Mysle, ze zupelnie inaczej by sprawa wygladala jakby sekcje judo i boksu oprocz przygotowan do zawodow robily jeszcze inne rzeczy pod walke ale tak nie jest i sport wszystko wypaczyl pod wzgledem walki. I to by bylo na tyle.

[budo_chris]

Hi Bronson,

Nie bede tego dalej wchodzil w szczegoly ale mam nadzieje, ze rozumiesz a jak nie to trudno.

Jesli chcesz byc "dobrze zrozumiany", to wyrazaj sie w sposob zrozumialy.

Trzeba bylo napisac, ze wedlug Ciebie w/w dyscypliny sa niekompletne i wszystko byloby jasne.

A sformulowanie, ze sa to "sporty z elementami walki", jest... emmm... (sam to wymysliles?), bo walka jest wlasnie trescia rywalizacji sportowej w tych dyscyplinach - czyli tym co dzieje sie na macie, w ringu, czy na planszy...

Judo, boks, zapasy, szermierka, kickboxing to "sporty walki", a nie sporty z "elementami walki".

Co jest cecha wspolna takich dyscyplin jak judo, boks i szermierka i sprawia, ze wszystkie one zaliczane sa do sportow walki? Technika? - raczej nie... - czyli wlasnie WALKA.

Ciao
Chris

[budo_lo-han]

No tak, jesli np boks nie jest sztuka walki to BJJ tym bardziej nie. Tylko czym jest, w takim razie? Fikaniem koziolkow?

"Zdrowotnego" Tai Chi uczonego w zakladach pracy bym nie zaliczyl do sztuk walki, ale na tym koniec.

[budo_chris]

No tak, jesli np boks nie jest sztuka walki to BJJ tym bardziej nie. Tylko czym jest, w takim razie?

Hi Lohan,

(to co napisze nie ma nic wspolnego z jakimis "oficjalnymi, wielce naukowymi i madrymi" podzialami na sztuki i sporty walki)

A przypomnialo mi sie stwierdzenie Kubusia na Gorinkan, ze Michalczewski to bardzo dobry rzemieslnik, a Roy Jones to Artysta. I takie podejscie do sprawy bardzo mi sie podoba.

Pewne rzeczy wykonywane przez pewne osoby, to Sztuka - za cokolwiek by sie nie wziely.
A inni... - no coz.... :wink:

Nara
Chris

[budo_ryszard jóźwiak]

(

to co napisze nie ma nic wspolnego z jakimis "oficjalnymi, wielce naukowymi i madrymi" podzialami na sztuki i sporty walki)

Chris - strasznie mi podpadłeś ( jok ) To ja kurna piszę mądre definicje na ten temat .. i Ty Brutusie.
zawalił się mój światopogląd - powiem Tobie szczerze - ja ćwiczę rekreacyjnie , ale niech to zostanie między nami.
A i tak świeta wielkanocne są ważniejsze ...!
z trudem pozdrawiam

[budo_chris]

Chris - strasznie mi podpadles ( jok ) To ja kurna pisze madre definicje na ten temat .. i Ty Brutusie.
zawalil sie mój swiatopoglad - powiem Tobie szczerze - ja cwicze rekreacyjnie , ale niech to zostanie miedzy nami.

Ahhh Rysiek...

Piszac "madre" oczywiscie wcale nie mialem na mysli Twojej definicji (tez joke)

Ja naturalnie cwicze "czysta niczym nie skazona sztuke walki" (zapomnialem nazwy)

A z Twoja defincja zgadzam sie w 100% ! (smily pokazuje jezyk)

Powaznie - czasem chyba trudno odroznic "sport" od "sztuki"... Pamietasz Yamashite (judo)? - jezu! To byl prawdziwy atrysta, a jednak sportowiec.


Nara :wink:
Chris